Dostałem w prezencie "łańcuszek" na szyję. Skąd mam wiedzieć, czy jest złoty? Gryźć go jak na filmach? Co to ma udowodnić? Jak w warunkach domowych sprawdzić, czy ten łańcuch to prawdziwe złoto, czy ktoś zrobił mnie w bambuko?
Do jubilera idź z tym...
Albo sprawdź czy złoto nie jest gdzieś mocno przebarwione. Jeśli łańcuszek jest tylko z wierzchu pozłacany, warstwa złota zacznie się ścierać. Przebarwienia dowodzą, że złoto jest fałszywe, ale ich brak nie oznacza jeszcze, że nie mamy do czynienia z oszustwem.
Na szybko to możesz go obejrzeć i poszukać czy ma oznaczenie z ilu karatowego złota jest ....
Pusc sobie te piosenke Dr. Dre i Snoop Dogga, zaloz czapke z prostym daszkiem, i sprawdz czy zaczynasz machac glowa i reka do rytmu.
Wylej rtęć na łańcuszek. Jeśli się rozpuści to znaczy że był ze złota
bob destruktor ---> Gwoli ścisłości Jubiler specjalizuje się w kamieniach szlachetnych. Fakt faktem, że większość Jubilerów potrafi sprawdzić próbę tak samo dokładnie jak Złotnicy.
PC-Maniac ---> Brak Cechy Urzędu Probierczego nie świadczy o tym, że dany wyrób nie jest ze złota. Poza tym często próby urzędu są podrabiane... niestety.
CooLek ---> Still Dre ;)
Reasumując tylko wizyta u Złotnika/Jubilera da Ci pewność.
Hej
najszybciej sprawdzisz złoto to tylko chlorkiem złota. Sprawdzałem tym płynem, i wychodzi ok., nie musisz zasuwać do jubilera lub innego gościa od złota.
Jak sprawdzić piszą tutaj: http://www.porady.co.pl/badanie_zlota.html
A jak kupiłem chlorek złota tutaj: http://www.narzedzia-jubilerskie.pl/p/63/281/chlorek-zlota-0-18g-do-badania-zlota-proby-585-14k-ciecze-probiercze-chemia-zlotnicza-.html
Miłej zabawy ze złotem, i uwaga na oczy :p
Tomasz-ek
[7] Ile Ci zapłacili za reklamę?
Panowie, pytanie z cyklu - "wieś czy nie wieś" :D
Co sądzicie o noszeniu łańcucha na szyi? Nie mówię o cieniutkim a'la taki do noszenia krzyżyka, tylko powiedzmy o szerokości 13mm :>
[11]
zdecydowanie wieś.
Tak podejrzewałem :>
Co prawda nie chce mi się pisać całości, ale mam taką anegdotkę z życia wziętą - połączenie odpowiedniej postury + góry dresowej + grubszego łańcuszka (z etui z legitymacją którą miałem na szyi) uratował mnie przed narwanym przedstawicielem handlowym w drugim aucie :D
grubszego łańcuszka (z etui z legitymacją którą miałem na szyi) uratował mnie przed narwanym przedstawicielem handlowym w drugim aucie :D
Znaczy co? Walka przedstwicieli handlowych o strefy wplywow? ;)
[14] Mafia
Gupki :P
Jechałem coś załatwić, więc wziąłem potrzebną mi legitymację - a noszę ją w policyjnym etui, które dostałem od znajomych (ofc bez blachy czy napisów, ot skórzany pokrowiec noszony na szyi z dość grubym łańcuszkiem). To był przypadek w sumie, że jednocześnie miałem bluzę z dresu - moja normalna, z kapturkiem się upieprzyła więc chwyciłem pierwszą, lepszą która była pod ręką :D
Gość wyczyniał mi jakieś akrobacje na drodze i sam nieopatrznie zacząłem wykonywać manewry które uznał za "atak" na siebie - reszty można się domyśleć :D
Ja wogóle nie wiem po co ci to wiedziec :D