Pomyślałem sobie, że może nie będę już kupował nowego kompa bo mam zamiar nabyć ps5 pod koniec tego roku tak czy inaczej. Zamiast tego spróbuję może zrobić jakiś upgrade bo RX 480 powoli już się dusi.
Obecnie mam i5 4460, RX 480 8gb i 8gb tam. Pomyślałem, że może zamienię RX 480 na GTX 1070 i dokupie 8gb ramu. Wyjdzie mnie to jakieś 1200 zł. Tylko pytanie czy wzrost wydajności będzie zauwazalny i w ogóle warty takiej inwestycji. Oczywiście RX 480 puszczę na allegro pewnie przy dobrych wiatrach za jakieś 400 zł więc w rozliczeniu pewnie upgrade wyjdzie mnie ok 800 zł.
Chcialbym w miarę na spokojnie w FULL HD pograć na wysokich w tych 60 klatkach w nowe tytuły.
Ale gdzie ci się 480 dusi? Wszystko co nowe w zasadzie bez problemu chodzi na wysokich w 1080p/60FPS jak nie lepiej. Ja to bym CPU wymienił jak już bo jeżeli już coś się dusi to ta stara i5.
Owszem procek też jest do wymiany ale z moją starą płyta główna na nic sensownego go nie wymienię.
Besides, wszystko? Zagraj w The Division 2, Odyssey czy Origins na wysokich detalach i zobaczysz czy się nie krztusi. Metro Exodus? Nie wyrabia. Borderlands 3? Nie wyrabia.
Besides, ten procek stary czy nie nie jest wąskim gardłem dla rx 480 i nie będzie nawet dla GTX 1070. Ile mi da zmiana tego procesora? 5 klatek?
W tych grach co wymieniłeś to procesor najbardziej nie wyrabia. Zmiana karty tak naprawdę nic ci nie da. Zobacz użycie procka podczas gry to uwierzysz.
Jeśli tak to i lepiej 800 zł w kieszeni.
Dokładnie, u Ubiszaftu szczególnie CPU chcą mocne bo o optymalizacji zapomnieli. Exodus i Borderlandsy 3 RX 570 spokojnie ciągnie w ponad 60 klatkach z sensownym CPU.
Tu robiono test z twoim cpu
https://whatnext.pl/geforce-gtx-1060-gtx-1070-core-i5/
Tyle że głównie dla starych gier. Jak pisza koledzy - w nowych procek sie udusi, widać że przy FC5 przyrost mocy jest znikomy
Płyta pewnie przyjmie i7 do tej 1070, tylko ceny są dość zaporowe tych jednostek