Zastanawialiśmy się ostatnio ze znajomymi jaki jest koszt wzięcia prysznica. Znalazłem stronę na której ktoś, kiedyś to policzył jednak ceny są z 2003 roku ( http://www.pp.org.pl/wojtek/?id=30153 ) Czy ktoś jest w stanie to uaktualnić i podać przybliżoną wartość dla 8 minutowego prysznica ? Nie orientuję się w cenach gazu / wody itd a dokumenty ze strony PGNiG są nie do ogarnięcia.
Dla mnie szybki prysznic to taki dwu minutowy, ale co kto lubi.
Wystarczy, że ktoś poda mi średnie ceny gazu, wody, ścieków itd.
SiwCa - możemy przyjąć nawet 5 minut - pozwólmy sobie na chwilę przyjemności : )
Nie wiem ale na pewno ekonomiczniej jest wziąć kąpiel
Mniejsze zużycie wody jest pod prysznicem. Nikt nie jest w stanie podać choćby przybliżonej wartości ?
Pamiętaj, że wodę zawsze można zaoszczędzić.
Jeśli raz dziennie oddamy mocz pod prysznicem, zaoszczędzimy 4380 litrów wody w ciągu roku.
Damian - od kiedy to spłukujemy mocz 12 litrami wody? W normalnej spłuczce jest podział 3/6.
Gorillaz - z tego co pamiętam to prysznic 20 litrów wody, podczas gdy kąpiel z reguły około 50. Tak mi coś świta.
Zastanawiam sie co jest w tym tak skomplikowanego, ze wymaga aby doswiadczenie przeprowadzil ktos inny i umiescil je w internecie ;o
Wez no litrowy garnek, wlacz prysznic na taka moc jaka sie myjesz, oblicz ile sekund zajmie jego napelnienie, podziel 8 minut przez wynik, otrzymane cos to w przyblizeniu ilosc zuzytych litrow podczas twojej kapieli. Nie musze chyba mowic, ze jezeli wezmiesz wieksze naczynie/wiadro to wynik bedzie dokladniejszy. Kubik (1000 litrow) wody w miescie to koszt gdzies okolo 7,80zl (tyle mam na ostatnim rachunku), jezeli mieszkasz w domu gdzies poza miastem to masz taniej, bo nie masz doliczonej oplaty za scieki czy jak to sie tam zwie.
Jedź człowieku na stacje benzynowe przy drogach krajowych. Prysznice są darmowe zazwyczaj.
A jak nie to na basen.
QrKo - > sorry, że Ci psuję takie fajne obliczenia, ale naprawdę podczas 8minutowego prysznica masz wodę cały czas puszczoną? Może to nie po staropolsku, ale biorąc prysznic normalni ludzie moczą ciało, wyłączają wodę, myją się, włączają wodę i spłukują pianę. Co Ty na to?
gofer - nic mi nie psujesz bo to nie moje dane byli w obliczeniach. Napisal 8 minut, wiec przyjalem 8, nie wiem czy w polowie robi przerwe na fajke, albo czy mydli plecy 30 czy 45 sekund :) A odpowiadajac na Twoje pytanie to nie, nie zakrecam wody, z tym ze ja tam nie stoje 8 minut.
Ja też, kąpiel kojarzy mi się z czasem oczyszczenia i relaksu, a nie nerwowego spoglądania na zegarek, bym potem ja dostał rachunek za wodę na 50 złotych, a taki Gofer na 45...
I jak myjecie zęby albo się golicie, to też woda cały czas leci? Miesiąc w Sudanie by was przywrócił do pionu, gałgany! ;)
^
Zobacz sobie jaka wode maja w Stanach .. http://www.google.com/images?q=virgin+island+us&hl=en&prmd=ivnsm&source=lnms&tbs=isch:1&ei=ZPOHTfjmD6bi0gGlraz4DQ&sa=X&oi=mode_link&ct=mode&cd=2&ved=0CB8Q_AUoAQ&biw=1680&bih=931 rozpuszczeni amerykance.
Ja na dodatek lubie puscic sobie kilka chwil wczesniej prysznic i wejsc do lazienki niczym do sauny parowej. Cieplutko i milo :)
@QrKo - A po co tak? Jeszcze prościej odczytać stan licznika przed i po kąpieli, nastepnie pomnożyć go przez cenę wody (średnio jakieś 6-6,50 zł) i tyle. Jest nawet szansa, że główny licznik wody będzie gdzieś w łazience, więc nie trzeba będzie nigdzie chodzić :o)
Jest tez szansa ze mieszka w akademiku, stad tez pytanie o cene wody, o ktora nie mogl zapytac innego domownika zajmujacego sie rachunkami. Gdybac mozna dlugo, jaki jest tego sens?
Prysznice wypluwają 9-13 litrów na minutę, uśrednijmy, że 10, czyli przez 8 minut kasujesz 80 litrów.
1 litr to 0.001000 metra sześciennego.
80 litrów to 0.080000.
1 metr sześcienny = 6,5 zł
6,5 * 0,08 = 52 grosze.
52 grosze za 80 litrów.
Cisowianka kosztuje 1,15 za 1,5 litra. Aby mieć 79,5 litra trzeba kupić 53 butelki. To prawie 61 zł.
Wniosek = na rozlewaniu kranówki do butelek można zbić majątek. Kogo w świetle takich informacji obchodzi głupi prysznic?
Jest 3, więc jak gdzieś strasznie zj$łem, to nie bić.
Idę spać.
Aż z ciekawości sprawdziłem. Za przykład biorę mieszkanie spółdzielcze w Warszawie, bo tak jest chyba najdrożej. Średnie zużycie małego prysznica na niecałe 10 minut to 30-50 litrów (jeśli woda leci cały czas, to ze dwa razy więcej). Średnio 40, więc 0,04 m^3.
Metr sześcienny wody ciepłej kosztuje ok. 7 zł + 25 zł za podgrzanie, czyli 32 zł. Po pomnożeniu wychodzi 1,28 zł. Przy czym mówimy tu o naprawdę wysokich cenach - jeżeli masz sensowną spółdzielnię, sam ogrzewasz dom albo mieszkasz w tańszym mieście (w Łodzi przez długi czas woda była prawie dwa razy tańsza niż w Warszawie), to na pewno będzie taniej.
Przykładowo - za około 50-litrowy prysznic we Wrocławiu przy samodzielnym ogrzewaniu wody gazem (piec podwójny do CO i wody) trzeba zapłacić ok. 70-80 groszy. Można policzyć samemu: ((ilość wody x róznica temperatur [1] x sprawność) / kaloryczność gazu) x cena za metr sześcienny gazu. Plus koszt zimnej wody oczywiście. Plus jakieś grosze za prąd do zasilania pompy :o)
[1] (Temperatura ustawiona na piecu - temperatura zimnej wody).