Zamierz zagrać w The Elder Scrolls Arena, ale nie wiem czy tradycja Bethesdy w wypuszczaniu dziurawych gier sięga dopiero Buggerfall'a czy już od Areny.
Grę mam na GOGu i chciałbym wiedzieć czy nie muszę pobrać jakieś łatki aby uniknąć sytuacji rodem z DLC Dragonborn, gdzie błąd uniemożliwił mi ukończenie głw. osi fabularnej dodatku.
Nie wiem czy gog coś połatał ale arena też potrafiła się wywalić.
Jeśli tylko będzie się wywalać do pulpitu to regularne F5 (standard w grach Bethesdy) powinno załatwić sprawę.
Zamierz zagrać w The Elder Scrolls Arena, ale nie wiem czy tradycja Bethesdy w wypuszczaniu dziurawych gier sięga dopiero Buggerfall'a czy już od Areny.
to pytanie retoryczne?
oczywiście że wydawanie zabugowanych gier to była norma (inne studia też nie lepsze) ale dopiero od Daggerfall przybrało to bardzo drastyczną formę...
pierwszy z brzegu przykład
There seems to be a higher rate of crashes with DOSBox than on the original floppy disk form.
To nie było pytanie retoryczne, bo co by nie mówić o Bethesdzie, to jednak nie mam pojęcia o stanie ich gier sprzed Fallouta 3. Daggerfall jest tu wyjątkiem.
Gra niby dziurawa, ale jakoś przykładów brak. A więc brak odpowiedzi na pytanie wątku o istnienie poważniejszej luki, która nie została załatała przez Bethesdę w oficjalnym patchu.
Odpowiedziałem ci na pytanie zadane w wątku, że żadna z ich gier nie jest idealna i te odpalane w DOSboxie mają skłonność do wywalania się, czy to w przypadku gier z serii TES czy Terminatorów.
To nie jest istotne?
Jeśli pytasz czy gdzieś w grze może pojawić się poważniejszy błąd to musisz zapytać na innych forach, RPGwatch czy RPGcodex najpewniej bo tutaj to nikt ci na to zwyczajnie nie odpowie, jedynie na forach o tak wąskiej specjalizacji możesz uzyskać większą szansę na odpowiedź.
