Chodzi o zabawkę jak na tym filmie, w prawej części kadru, na wzmacniaczu, taki złoty :)
http://youtu.be/p_nddh4YTNE?t=17s
Jak takie cudo się nazywa i gdzie da się to kupić?
Kiedyś widziałem całą gromadę takich na koncercie Hey.
kupisz w każdej chińskiej dzielnicy
dokładnie! :)
kotek był nawet bohaterem jednego z odcinków Apprentice'a :) biedny zespół starał się go sprzedać w chińskim sklepie, za co dostali zjebke od sir Alana... :)
maviozo - To nie jest metronom. Ten kotek macha w wolniejszym tempie od tempa gry. Poza tym, po co metronom gitarzyście, który ma podkład na słuchawkach?
Widziałem te kotki na koncercie Hey, tak jak już pisałem i nie wydawały żadnego odgłosu. stały sobie tak byle gdzie, z czasem przestając machać.
SULIK - W Gliwicach nie ma chińskich dzielnic, w okolicy też nie.
to czeka cie wycieczka do Londynu albo aukcja na ebayu :)
btw
to nie cudo, tylko najtańszy chiński badziew...
MAM!
Maneki-Neko
http://allegro.pl/japonski-kot-szczescia-maneki-neko-na-prezent-i3920750411.html
Dzięki za odpowiedzi.
ale tobi się to podoba, imak? czy chcesz zrobić prezent teściowej, albo innemu śmiertelnemu wrogowi?
Hm, ale ciekawe, nie wiedziałem że ma aż takie zakorzenienie i "rozpowszechnienie" w japońskiej kulturze :)
Tak, podoba mi się.
Myślałem o kupnie kotka dla siebie, aczkolwiek mój tata ma urodziny drugiego i może sprezentuję mu coś takiego. Będzie sobie machał na półce.
Nie no, biorąc pod uwagę całą symbolikę, to w sumie fajny pomysł, i zdecydowanie niedobry wybór na prezent dla wroga, ani teściowej :P Ale kiczowaty i tak :D