Witam
Macie swoje ulubione filmy, które służą jako tło przy imprezie?
Przykładowo wpada do was 3-4 znajomych siedzicie w salonie pijecie piwko rozmawiacie a tv co leci?
Jakaś komedia w której żarty nie są zależne od fabuły. Czyli komedie z Leslie Nielsenem. Dawne polskie komedie. American Pie'e i tym podobne.
Ja w takich przypadkach stosuje filmy z jakiegoś Sunrise czy innego Tommorowland, jeżeli reflektujesz takie klimaty to polecam !
Czyli komedie z Leslie Nielsenem. +1 - szczególnie "Police Squad!" czyli 3h absurdu :)
Poza Nielsenem, to "Jaja w tropikach".