Jak naprawdę gra się w Far Cry 3 ? Czy rzeczywiscie świat jest tak bardzo rozległy i jest masa zadań do roboty? Powiedzmy rózne wioski/ miasteczka z zadaniami dla zwyczajnych ludzi, wojska, rebeliantów i innych mafii? Różne ciekawe miejsca z ukrytymi skarbami, pojazdy do odległej eksploracji i masa broni ale i dość czasu aby z każdą spędzić chociaż kilka godzin używania? Upgade bohatera też dość rozległy i można zdobyć bardzo dużo XP robiąc większość rzeczy? Upgrade broni też chyba jest prawda? Podsumowując to co widać z trailerów to głównie 2 frakcje czyli wojsko Vaasa i tubylcy pomocni Jasonowi no i jakieś postaci poboczne z misjami fabularyzowanymi, czy jednak są misje bez wnikania w fabułę? Powiedzmy ''idz znisz tamten obóz'' i nie jest to tak jak w FC1 czyli liniowo i jedynie z mozliwą nieco inną drogą do celu a jednak mozna olać główny wątek i łałazić gdziekolwiek kilka godzin? Coś jak Boiling Point lub White Gold ;)
tylko tłumacząc nie walnijcie spoilerów dotyczących czy to ugrupować czy zadań.. thx
BEZ SPOILERÓW
Mapa może nie jest jakaś bardzo duża ale nadrabia to swoją urodą :) Sporo fajnych miejsc, z fajnymi widokami, klimatem, znajdźki też są. Jest upgrade bohatera, zarówno jego umiejętności jak i wyposażenia, tak samo ulepszanie broni. Są poboczne misje niezwiązane z wątkiem głównym, czy to od właśnie mieszkańców wiosek czy w formie listów gończych. Po kilkunastu minutach wstępu masz pełen sandbox i możesz do woli eksplorować połowę mapy (o ile dobrze pamiętam, drugą połówkę odblokowujesz dopiero po którejś misji) bez ruszania misji głównych.
Co ważniejsz,e aby oblokować minimapę i mapę w ogóle, musisz aktywować sobie wieże radiowe. Te akurat na mapię będą zaznaczone, ale nie będzie widać samej tekstury mapy. Jedna wieża to jakiś mały określony obszar odlokowywuje. Masz wrogie posterunki, które możesz zinfiltrować w celu odblokowania misji "łowiecki" czy "Wanted Dead or Alive". Sama mapa nie jest nie wiadomo jak wielka, ale nadrabia właśnie klimatem :) Jaskinie, przełęcze, groty, masywy górskie, wodospady, powojenne bunkry... Coś pięknego. Znajdźki, to zaginione listy japońskich żołnierzy, relikwie (pająk, delfin i dzik), karty pamięci. Jest co zbierać. Duża ilość broni, po kilka sztuk 3-4 na każdą grupę, spokojnie sobie postrzelasz każdą z nich. Czasami można dostać jakąś broń za darmo (np odblokować określoną ilość wież radiowych) a broń raz kupiona jest już kupiona. Nie trzeba bulić pieniędzy ponownie. Tłumiki, powiększone magazynki, norma. Skille bohatera da sie zrobić dość zgrabnie, bo dostajesz expa praktycznie za wszystko co robisz.
okej dzieki, czyli mapa nie jest wielka macie na myśli 'nie jest to wielkość Skyrim' ani np. Just Cause a jak już to Gothic 2 albo Gothic 1 ? cięzko pewnie porównać ;)
a jest jakaś waluta za którą się kupuje rzeczy? i otrzymuje w formie nagrody za misje? i powiedzmy kupuje jedzenie i inne duperele?
gra ma pierdyliard rzeczy do znalezienia i robienia, które nudzą się po godzinie grania. Ja osobiscie dokończyłem tylko portfel, posterunki i wieże, a to i tak z musu, a nie dla zabawy.
najfajniejsze są chyba wyzwania rdzennych mieszkańców, np. największa ilość zabójstw z rpg
taki trochę rampage z gta
Mniejsza niż w Skyrimie i JC 2 :) Przynajmiej północna część. Do południowej niestety nie dotarłem, bo gierka przednia.
Znalazłem jedno porównanie na forum Steama:
So FC2 has a map of 18 km2 in total, inaccessible areas included.
To summarize: FC3 has 30 km2. FC2 has 18 km2. But I haven't checked the FC2 map ingame.
Zbierasz ichniejszą walute (dolce chyba) z ciał wrogów, skrzyń... Standard ;)
[5]
ja uwazam ze jest dokladnie odwrotnie, posterunki i questy z polowaniami sa swietne, ale juz wyzwania i misje tubylcow sa slabe
Gra roku 2012 więc nie trzeba wielu rekomendacji:) Podobnie jak poprzednicy jest co robić i z czego postrzelać. Znajdźki,upgrade broni, zdobywanie posterunków, odkrywanie wież - podobnie jak w Assasin's Creed:) Mnie gra nie nudziła, bawiłem się świetnie. Później można przechodzić misję co op ze znajomymi, całkiem przyjemne. A na koniec w multi pograć na kilku trybach.
Świetna część, bawiłem się super przez całą grę, zero nudy, a np nowy TR mnie znudził :)
Najbardziej mi się spodobało to, że główny wątek mogłem zrobić praktycznie na końcu.
mnie gra znudziła gdzieś w połowie i ten otwarty świat dosyć nudny niestety. misję fabularne dużo lepsze
just cause 2 w podobnych klimatach dużo bardziej mi się podobał