Niedługo premiera trójki więc pomyślałem, że zagram w dwójkę i zagrałem.. Niestety.
- Nudny i pusty świat, serio niby taka duża przestrzeń a nie ma co robić.
- respawny wrogów (nie rozumiem czemu nie można załatwić ich raz, a dobrze ;/)
- jedziesz sobie spokojnie, a tu nagle nie wiadomo skąd wyskakują czarnuchy i napieprzają do ciebie ile fabryka dała co najlepsze oni zawsze cię doganiają w pięć sekund, nie da im się uciec
- nie ważne dla jakiej frakcji wykonujesz zadanie i tak wszysyc będa w ciebie nawalać, nawet się nie zapytają o to kim jesteś po prostu masz napisane na czole 'strzelaj do mnie'
- beznadziejne ai wrogowie niekiedy stoją jak słupy soli, a w nocy gdy teoretycznie nic nie powinni widzieć zauważają cię po sekundzie
- brak fabuły - niby ładnie się zaczyna (masz dorwać tego całego handlarza, dopada cię malaria), ale później nie ma już nic
- każda misja wygląda tak samo - jedź z punktu a do punktu b po to, żeby załatwić jakiegoś kolesia, coś zabrać/ wysadzić. Ja bym to jeszcze zrozumiał gdyby to miało jakieś głębsze 'zaplecze' fabularne, a tak nie ma żadnej motywacji do wykonywania kolejnych misji
- zacinające się bronie może i jest to na swój sposób oryginalne i ciekawe, ale niestety kompletnie nietrafione - bronie trzeba zmieniać jak rękawiczki.
- taka sobie grafika (patrząc nawet na 2008 rok), niektóre elementy wyglądają do dziś naprawdę dobrze inne wyglądają wręcz żenująco
- strzelanie z broni nie daje żadnej frajdy, już przyjemniej mi się strzela w takim Sniper Ghost Warrior
- nie można się skradać, choćbyś się zesrał to się po prostu nie da
Gra jest ogólnie stworzona dla masochistów bo innej grupy docelowej nie widzę. O ile Far Cry 1 uważam za jednego z najlepszych fpsów tak FC2 to jedna z najgorszych gier tej generacji, a może nawet i ostatnich 15 lat.
FC1 - 9/10, FC2 - 3/10
Jeżeli taka będzie trójka to ja nie mam pytań..
Gra nie byla az tak zla ,ale zawsze balem sie tej afryki wjade na tory zeby ich nie spotkac no ale zawsze te druty murzynskie mnie dorwaly wtedy robilem melise.