Witajcie
Od jakiegos czasu zastanawiam sie nad jedna rzecza: skoro wciaz mamy na drogach poruszajace sie samochody z czarnymi rejestracjami, to czy dziala to w druga strone ? Tj. czy moznaby przy identycznych numerach jezdzic na czarnej rejestracji zamiast bialej. Zastanawiam sie nad tym, bo pamietam ze gdzies mozna bylo zamowic tablice starego typu, ja zamowilbym z moim obecnym numerem rejestracyjnym i jezdzilbym na nich.
Ktos wie cos wiecej na ten temat ?
Z tego co pamietam, to zmiana miejsca zamieszkania/zmiana wlasciciela wymuszala przerejestrowanie auta i mozna bylo to zrobic tylko na nowe tablice, wiec raczej nie da sie wyrobic nowych czarnych. Znaczy pewnie da sie, ale raczej w celach kolekcjonerskich i moze byc ciezko z oficjalnym uznaniem takowych :P Kumpel mial nawet problem z legalnym dorobieniem duplikatu czarnej (jezdzil na takich) i calosc odbyla sie u jakiegos magika na gieldzie :>
Chyba, ze cos sie zmienilo, bo ja sie interesowalem dosc dawno temu, to niech ktos mnie poprawi.
Znaczy sie, ja wiem ze nie dostane takich w Urzedzie Miasta, musialbym zamowic u jakiegos rzemieslnika. Ale skoro wyrabia sie tablice amerykanskie z naszymi numerami i oznaczeniem, ktore sa dopuszczone do ruchu, to pytanie brzmi, czy jesli zdobylbym czarne tablice z moim obecnym numerem, to czy bede mogl na nich jezdzic
Nie, bo nie dostaniesz na nie legalizacji, a bez legalizacji jak cie policja zlapie to zabiora dowod i mandat wypisza
Kolekcjonerzy polskich aut z czasów PRLu już dłuższy czas walczą, aby blachy zabytkowe były właśnie czarne z białymi znakami ;)