Cześć
Chciałbym kupić laptopa już mam wybrany konkretny model tylko zastanawia mnie jedno czy wziąć od razu z wbudowanym dyskiem SSD czy potem go dokupić?
A jak go dokupisz to gdzie go wsadzisz? Rzadko laptopy mają dodatkowe gniazdo na taki dysk, czasami jest na mSSD. W droższych modelach może być łatwiej, ale w tańszych zapomnij.
Można dołożyć pod M.2 dlatego pytam czy lepiej kupić od razu z dyskiem.
Oczywiście, ze lepiej kupić cały zestaw. Jakby coś padało, to zawsze masz gwarancje na całość i nikt Ci nie będzie wciskał ciemnoty, ze to Twoja wina, bo nieumiejętnie podłączyłeś dysk, albo sam coś grzebałeś w środku.
Fabrycznie dokładane SSD to najtańsza padaka na rynku. Więc dysk lepiej kupić własny.
Aurelius - a w jakiej firmie i modelu się spotkałeś z padaką? i co to była za padaka?
oddzielnie kupuj - wsadzaja najtansza wersję aby kasa siezgadzała
Jaki problem póżniej wsadzić dysk - ząden
A z ciekawosci jaka pojemnosć - najlepiej minimum to 250 GB brać chyba że chcesz sam system i programy to 120 starczy ale odradzam. Bierz większy a jak gry bedziesz chciał instalować to poczujesz różnice w ładowaniu u mnei to było jednym słowem ŁAŁ.
Myślałem że na dysku SSD będzie sam system czyli raczej 128 GB ale jeżeli kupię oddzielnie to w przyszłości kupię większy.
Sam kupiłem najpierw laptopa, a po roku, zamiast kupować nowego, wymieniłem dysk. Komputer oszalał, chodzi jak rakieta od półtora roku i nic nie zwolnił. Nie widzę dzięki temu potrzeby wymiany. Uruchamia się szybciej niż włącza zewnętrzny monitor, zawsze gdy się uruchomi jest już na pulpicie gotowy do pracy. Poza SDD dołożyłem też ramu do 12 GB. Procesor i7 i sprzęt który ma dwa i pół roku działa perfekcyjnie.
Dysk spokojnie 120 GB wystarcza, u siebie mam jeszcze 50 GB wolnego miejsca, a większość programów na nim zainstalowałem (PS, LR, Office, kilka innych potrzebnych w pracy). Wystarczy pliki tymczasowe przerzucić na drugi dysk, zresztą swego czasu było to polecane działanie, żeby wydłużyć żywotność SDD i go nie obciążać niepotrzebnymi plikami.
Opcja z dwoma dyskami od razu jest wygodna, ale warto wtedy sprawdzić co za dysk jest w środku. Opcja też o wiele droższa. Osobiście kupiłem z jednym, po czym usunąłem napęd, w jego miejsce zamontowałem stary dysk 1 TB w odpowiedniej kieszeni, a w miejsce zwykłego dysku - SDD. Windows postawiony od zera na SDD, nie migracja. I polecam takie rozwiązanie. Lepiej zainwestować różnice w cenie w lepszy procesor, dokupić ramu, patrzeć na matrycę etc. bo wersja z dwoma kieszeniami na dyski i napędem będzie sporo droższa tylko za ten jeden bajer.
jak kupowałem laptopa to zażyczyłem sobie ssd 256gb zamiast 1000gb hdd, sklep - komputronik, zapytaj sprzedawcy, może też jest taka opcja ;)
Nie polecam takiej opcji. Zdecydowanie trzeba mieć poza SDD poczciwego HDD, jak największego.
Też kiedyś myślałem, że wystarczy mi 120 GB. Obecnie nie wystarcza mi 2120 GB. Jednak trzeba dodać, że robię dokumentację pracy w formie zdjęć i tych samych mam około 1200 GB.
Trzymasz firmową dokumentację na prywatnym HDD? Tak to zrozumiałem. Chyba, że masz własną firmę.
Tak czy inaczej do takich zadań ja osobiście bym postawił w mieszkaniu NAS z Raidem w mirrorze ze 4TB i wysyłał zdjęcia bezpośrednio na serwerek.
Ja w laptopie mam 120GB SSD i wystarcza absolutnie. W PC mam 128GB SSD na system i 1TB dysk pusty w 70% :)
Tak, własna działalność. Żeby się nie rozdrabniać używam jednego komputera zazwyczaj, lubię mieć wszystko od razu pod ręką.
Trzymam backup na innym laptopie, ale tylko w razie awarii, poza tym nie używany stoi.
I muszę chyba pomyśleć w najbliższym czasie nad czymś innym do trzymania tych danych, taki dysk zewnętrzny z 4 TB byłby okej. Zawsze robię kopię danych na różnych dyskach, zazwyczaj 3-4, nie mogę sobie pozwolić na utratę pewnych plików (projekty matryc do maszyn, przygotowanie zajmuje np. 20h, a często są używane raz, po czym klient odzywa się po trzech latach, że chce kopię). Swego czasu każdy projekt trzymałem na osobnej karcie micro sd i katalogowałem, ale szybko się z tego wycofałem.. Obecnie mam tych projektów dokładnie 3600. Do każdego dokładam zdjęcia gotowego produktu, żeby się w tym nie pogubić i robi się spora ilość danych.
Gdyby nie te dane pewnie ten SDD też by mi wystarczył, mam go zapełnionego w połowie, a wszystkie istotne programy na nim trzymam. Także wszystko zależy od zastosowań komputera. Jeżeli autor wątku chciałby pograć od czasu do czasu w jakieś gierki, to 120 szybko stopnieje. Nie mówiąc o jakichś multimediach, zdjęciach z wakacji itp.
W telefonie mam 32 GB i kartę 64, wczoraj zabrakło mi miejsca..
Dziękuję za odpowiedzi i raczej zdecyduje się na dokupienie dysku SSD w późniejszym czasie.
w moim przypadku 256gb ssd to najlepsza opcja jeżeli chodzi o laptop ;) maksymalna powierzchnia dysku jaką zajmuję to ~100gb i więcej mi nie potrzeba, także kupowanie 1tb hdd jest w moim przypadku bez sensu ;) A mam też stacjonarke w którym mam 1tb hdd, a co wazniejsze wrzucam na dysk zewnetrzny ;)
Jeżeli nie potrzeba ci dużo miejsca to bierz 120/240gb ssd a jak potrzebujesz go dużo to ( niestety ) decyduj się na hdd :D mówię niestety, bo obecne hdd montowane w laptopach wołają o pomstę do nieba ( mam 2 laptopy, w jednym ssd a w drugim zwykły hdd 5400 i powiem jedno - to jest dramat :D )
Ja wiem że to jest duża różnica między tymi dyskami ale ja potrzebuje dwóch dysków jeden SSD na pewno na nim będzie system a drugi HDD na niektóre gry i pliki. Jednak panuje dużo opinii że przy kupowaniu laptopa z konfiguracją HDD + SSD dostajemy byle jaki dysk SSD który zaraz może się zepsuć a tego bym nie chciał.
