Ach, ech, och. Ten system, te socjolożki i feministki ;)
HEHEHE jakie bzdury :)))
Przecież to wszystko już było jedni nazywają to anglia, inni wielka brytania a nawet great britain bądz england ;)
Siedzi taka jedna, czworka dzieci, "uciśniona bidulka nie może pracy dostać" i dostaje 1,5x tyle co by dostawała pracując więc nie idzie do pracy. Sam widziałem jak na gatwick albo heathrow pierwsze to nie rozpakować się po przylocie ale lecieli całymi chmarami do home office'a.
Chlop oczywiscie tez nie pracuje bo przecież musi doglądać stadka ;P i tak sobie latami na socialu zyją... ale już pomału anglia bierze się za nierobów.
edit
Bym zapomniał...
"... co mi pan opowiada, jak to 80 procent lesbijek to biseksualistki! bzdura! lesbijki nie potrzebują penisów i potrafią się bez nich obejsc" by k. szczuka :D
"to mnie by pan nie bzyknął?" "nie bo jest pani feministką" "a feministka jest kobietą?" "nie"
po czym nastąpił foch m. richardson na j. korwina :)))))))
Oh God, wow xD
Ciekawe jak zostanie zdefiniowane "wychowanie".
@wsadzaj robin
Sylwia nieostrożnie ziewnęła w seks-shopie i omal nie została sprzedana.
rvc
<<<<----------------
I tak staraja sie wprowadzic udogodnienia. Poczytajcie sobie o projekcie "karty mieszkanca" Warszawy - rodzina z 4 dzieci lub wiecej z taka karta bedzie mogla zabierac dzieciaki za darmo na basen albo do kina (oczywiscie jesli sa zarejestrowani w Warszawie i tam placa podatki)
