Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Dobry JRPG na początek.

26.12.2021 21:31
ddawdad
1
ddawdad
75
Przegryw

Dobry JRPG na początek.

Tak jak w tytule. Szukam jakiegoś JRPG'a, który mógłby mnie wkręcić w jakiś sposób w ten gatunek, bo dotychczas miałem z nim do czynienia tylko ze słyszenia lub jakichś gameplay'ów. Spróbowałem jednak co nieco swoich sił w Personie 4 i Valkyria: Revolution i trochę ich nie ogarnąłem za bardzo przez co porzuciłem te produkcje na jakiś czas. Mimo wszystko chcę spróbować znowu, ale może z czymś "lżejszym" czy coś takiego. Zastanawiam się nad jakimś "Tales of...", ale nie jestem pewien.
Ktoś coś doradzi? Z góry dziękuję.

post wyedytowany przez ddawdad 2021-12-26 21:32:00
26.12.2021 21:36
2
1
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany935386
37
Generał

To zależy czego oczekujesz, jeśli nie przeszkadza Ci archaiczną grafika i turowy system walki, to zaczął bym od starszych Finali (7-9), jeśli chcesz czegoś nowszego to Remake FF7 jest dobrym pomysłem, bo jest dość casualowy jak na jRPGi (choć fabularnie zmasakrowali oryginał ;/)
Z Talesów brałbym Berserie, bo ma naprawdę fajną historię i postaci, a do tego dość dynamiczny system walki... no i nie za dużo japońskich dziwactw (choć trochę się znajdzie).

26.12.2021 22:15
ddawdad
2.1
ddawdad
75
Przegryw

W remake Finala miałem w planach zagrać, ale zabrakło czasu. Czekam na dobry moment do opłacenia Plusa i może coś ruszy z tematem, klasyczne odsłony natomiast mnie nieco przerażają.
Aczkolwiek nad Berserią się chyba najmocniej zastanawiam, więc może faktycznie dobrze z tym zacząć.

26.12.2021 21:48
kęsik
📄
3
1
odpowiedz
2 odpowiedzi
kęsik
161
Legend

Na początek to brałbym nowiutkie Tales of Arise. Nie jest to może najlepsza odsłona serii ale jest bardzo przystępna zarówno graficznie jak i mechanicznie. Dodatkowo nie ma w niej praktycznie żadnych japońskich dziwactw. Polecam sprawdzić demko przed zakupem.
Ewentualnie zastanowiłbym się nad Dragon Quest XI. To sztampowy do bólu jRPG z turowym systemem walki. To w zasadzie takie trochę Pokemony jeżeli chodzi o walkę i eksplorację.
Polecam serię The Legend of Heroes ale to niekoniecznie na początek.

26.12.2021 22:21
ddawdad
3.1
ddawdad
75
Przegryw

Arise na razie trochę za drogi, ale zobaczymy. Demo postaram się jednak ogarnąć.
Dragon Quest trochę taki meh mi się wydaje, ale Legend of Heroes już wygląda ciekawiej. W razie czego będzie na przyszłość.

26.12.2021 22:29
kęsik
📄
3.2
kęsik
161
Legend

Ogólnie jak dla mnie Berseria jest lepsza od Arise ale to Arise wydaje się być lepszym punktem wejścia do serii i do jRPG w ogóle. Jest dużo bardziej wysokobudżetową produkcją niż poprzednie części i spora część innych jRPG. Berseria nadal jedzie na jakimś starym silniku pamiętającym czasy PS2. Berseria też ma demo (przynajmniej na Steamie) więc to też sobie sprawdź.
Dragon Quest to jest taka trochę sztampa do kwardatu, no ale sam chciałeś coś lżejszego na początek :)
The Legend of Heroes polecam strasznie, okropnie niszowa seria ale naprawdę świetna jeżeli chodzi szczególnie o świat i cały lore. Z tą serią jest trochę problem, gdyż dotychczas wyszło chyba 11 odsłon z czego tylko 7 na zachodzie a fabularnie te gry się łączą i przeplatają.

post wyedytowany przez kęsik 2021-12-26 22:31:37
26.12.2021 21:50
Herr Pietrus
4
1
odpowiedz
Herr Pietrus
231
Jestę Grifterę

The Octopath Traveler? :)

26.12.2021 21:55
A.l.e.X
5
odpowiedz
4 odpowiedzi
A.l.e.X
152
Alekde
Wideo

właściwie wszystkie finale, niezły jest też scarlet nexus

https://youtu.be/wdWzjJbc-78

26.12.2021 22:23
5.1
1
zanonimizowany1291595
39
Legend

Scarlet Nexus pod względem narracji jest beznadziejny, udaje też świetną grę, którą nie jest, ale gusta są różne.

27.12.2021 07:37
A.l.e.X
5.2
A.l.e.X
152
Alekde

napisz więc bo może nie jestem w temacie jaki jest najlepszy twoim zdaniem jrpg pod względem fabuły oraz czy jest taki także z gatunku sf.

27.12.2021 18:53
5.3
zanonimizowany1291595
39
Legend

Chyba tylko Xenoblade mi przychodzi na ten moment do głowy.

28.12.2021 12:31
kęsik
😒
5.4
kęsik
161
Legend

Muszę się tutaj zgodzić z konewko, Scarlet Nexus to taka gra, która wygląda na lepszą niż w rzeczywistości jest. To taka gra, której wersja demo robi dużo większe wrażenie niż pełna wersja bo w demie nie ma tego co jest w grze najgorsze czyli te przynudzające, statyczne scenki dialogowe. Fabuła sama w sobie jest raczej całkiem dobra ale to w jaki sposób jest ona prezentowana to jest straszne meh. Gameplay, klimat czy setting to wszytsko jest bardzo solidne. SN to jak dla mnie takie maks solidne 7/10. Do moich ulubionych jRPGów (Berseria czy Cold Steele) nie ma startu.

26.12.2021 21:59
Raiden
6
1
odpowiedz
1 odpowiedź
Raiden
150
Generał

A na jaką platformę?
Może coś taktycznego - np. Fire Emblem (Awakening lub Three Houses byłyby niezłe na start) lub Valkyria Chronicles 1 lub 4 (to coś innego od Revolution).

Z bardziej ogólnych jrpg Ni no Kuni (studio Ghibli zawsze w cenie), albo FF VII Remake.

A jak nie te, to może (nie)jRPG Nier:Automata - rozgrywką zupełnie inny, ale to w sumie (częściowo) RPG z japońskim rodowodem :)

26.12.2021 22:14
ddawdad
6.1
ddawdad
75
Przegryw

A na jaką platformę?
PC lub PS4.
Może coś taktycznego - np. Fire Emblem (Awakening lub Three Houses byłyby niezłe na start) lub Valkyria Chronicles 1 lub 4 (to coś innego od Revolution).
Fire Emblem niestety odpada, bo nie mam sprzętu, ale Valkyria z tego co widzę faktycznie może być niezła na start.

A NieR'a ograłem, nie wspomniałem o tym, bo koniec końców wydawał mi się za mało RPG'owaty. ;)

26.12.2021 22:02
7
1
odpowiedz
zanonimizowany768165
119
Legend

Anachronox jest jedynym który strawiłem.

Poleciłbym Septerra Core ale po dłuższym namyśle to raczej zły pomysł.

Xenoblade Chronicles 2?
Tales of Berseria?
Jeanne D'Arc to topka z Sony PSP, po nim Tactics Ogre LUCT.

post wyedytowany przez zanonimizowany768165 2021-12-26 22:02:50
26.12.2021 22:12
JohnDoe666
8
odpowiedz
JohnDoe666
68
Legend

Mimo wszystko chcę spróbować znowu, ale może z czymś "lżejszym" czy coś takiego.
No to ja może z innej beczki i podrzucę Ci Final Fantasy XIII. Może się to wydawać zaskakujące bo ta część jest uznawana za jednego ze słabszych "fajnali", ale jeśli szukasz czegoś od czego się nie odbijesz to naprawdę gra zrobi robotę.
Tytuł jest przez 90% gry kompletnie liniowy więc się w nim nie pogubisz. Dodatkowo gra przez pierwsze 10 - 15 godzin powoli i sukcesywnie wprowadza nowe mechaniki czy to do systemu walki czy to do rozwoju postaci, dzięki czemu bardzo łagodnie przechodzisz od klikania jednego przycisku do walki w której stosujesz skomplikowane taktyki i przydzielasz postaciom role w drużynie.

post wyedytowany przez JohnDoe666 2021-12-26 22:15:30
26.12.2021 22:21
9
odpowiedz
zanonimizowany1291595
39
Legend

Lżejszym?
Ys VII Lacrimosa of Dana
Ys Memories of Celceta
Tales of Berseria
Ni No Kuni Remastered i dwójka
Dragon Quest 1-3 (remastery na switcha) i XI
Finak Fantasy VII-IX
Trials of Mana
Chrono Trigger
Xenoblade Definitive Edition
Persona 5 na łatwym
Child of Light
I am Setsuna
Wszystkie Pokemony od Black/White w górę (uwaga na Watchoga w gymie wink wink)
Shin Megami Tensei Nocturne
Shining Resonance Refrain
Tokyo Xanadu

No to graj. Nie doczytalem, że PS4/PC, ale dasz radę.

:D

post wyedytowany przez zanonimizowany1291595 2021-12-26 22:26:11
26.12.2021 22:43
Wiedźmin
😁
10
odpowiedz
2 odpowiedzi
Wiedźmin
50
Legend

jRPG, które zrobiły na mnie wrażenie to:
Final Fantasy VI 1994
Final Fantasy VII 1997
Final Fantasy VIII 1999 (obowiązkowo remaster)
Final Fantasy IX 2000
Final Fantasy X 2001 (obowiązkowo remaster)
Chrono Trigger 1995
Chrono Cross 1999
Xenogears 1998
Shin Megami Tensei: Nocturne 2004
Dragon Quest VIII 2005
Xenoblade Chronicles 2010
Persona 4 Golden 2012
Persona 5 Royal 2020
NieR Automata 2017
Ni No Kuni 1 2011 (wersja Remastered z 2019 polecam)
Ni No Kuni 2 2018
Dragon Quest XI 2017
Tales of Berseria 2017
Final Fantasy VII remake 2020 (segment A zawiera ok 20% fabuły i nie umywa się do oryginału)
Tales of Arise 2021

Są plotki na temat remastera lub remaku Chrono Cross. Oby to drugie. Szkoda, że nie wzięli się za odświeżenie Chrono trigger.

Moim nr 1 z jRPG jest Chrono Trigger lub Final Fantasy VII oryginał.

post wyedytowany przez Wiedźmin 2021-12-26 22:45:23
26.12.2021 22:58
Wiedźmin
10.1
Wiedźmin
50
Legend

Ciężko trafić na coś tak łatwego z jRPG jak Dragon Quest XI :)
Może są, ale nie natrafiłem.

Gra jest niemal jak samouczek i dobra, by wejść w jRPG w jak najmniejszych bólach :)

27.12.2021 06:57
😒
10.2
zanonimizowany1291595
39
Legend

Wyżej je wymieniliśmy.

27.12.2021 20:05
11
2
odpowiedz
4 odpowiedzi
Asmodeus
43
Senator

Ok, widze ze ALEX "kazda gra jest 10/10" i panWikipedia juz przyszli, wiec teraz czas polecic cos na powaznie, biorac pod uwage twoje proby z gatunkiem.

Miales niefart zaczac od Valkyria: Revolution, ktora jest uwazana za najgorsza gre z serii. Ktos wyzej polecil Valkyria Chronicles (jedynka) i rowniez polecam ja sprobowac, chociaz nie jest to typowy jRPG a raczej tactics. Starsze finale (czyli wszystko starsze niz XV) byl olal bo mozna sie odbic. Z tacticsów masz jeszcze Disgaea 1 na PS4 (ostatnio wyszedl remake) - tez warto sprobowac jak lubisz bawic sie w walke turowa. Storyline troche dziecinne, ale gra jest spoko. Disgaea 5 jest pod wzgledem mechaniki znacznie lepsza, ale storyline stara sie usilnie byc powazne co grze na dobre nie wychodzi.

PS4? Masz sporo jRPGow z serii Atelier. Praktycznie kazdy z nich jest przynajmniej dobry, niektore nawet bardzo dobre. Ja ostatniego ogralem Atelier Sophie: The Alchemist of the Mysterious Book kilka lat temu i byla calkiem fajna zabawa. W skrocie: gra jest typowym jRPG az do bólu (sztampowe storyline, walki druzynowe, zwiedzanie mapy, farmienie expa), ale ma dodana mechanike alchemii (kazdy Atelier ma), gdzie tworzysz wlasne przedmioty (bron, granaty, napoje lecznicze etc).
Z bardziej "bajkowych" klimatow masz Ni no Kuni (gralem tylko w ninokuni1) - dosyc przystepny i prosty jRPG, w sam raz dla poczatkujacych.

No i jest jeszcze Genshin Impact, ktory tez jest typowym jRPG pod wzgledem rozgrywki, chociaz nastawionym na machanie karta kredytowa gdzie popadnie.

27.12.2021 20:43
A.l.e.X
11.1
A.l.e.X
152
Alekde

konweko udzielił mi odpowiedzi więc poproszę cię też o to :

napisz więc bo może nie jestem w temacie jaki jest najlepszy twoim zdaniem jrpg pod względem fabuły oraz czy jest taki także z gatunku sf.

27.12.2021 21:01
11.2
Asmodeus
43
Senator

Nie jestem w stanie jednoznacznie powiedziec ktory jRPG jest dla mnie "najlepszy pod wzgledem fabuly" bo w kazdym podobalo mi sie co innego. Komedia? Disgaea 1 plasuje sie wysoko, mozliwe ze na samej topce. Przygoda? Grandia lub Chrono Trigger to byly wlasnie jRPGi "przygodowe". Osobiscie wole jednak gry troszke powazniejsze i z tego co gralem prawdopodobnie Final Fantasy Tactics byloby dla mnie "najlepszy fabularnie": troche politykowania, troche "epickosci" ale bez niepotrzebnego skręcania w śmieszność lub dziecinadę.

Nie pamietam zebym gral w duzo sf jRPGow. Pamietam Xenosage, ale byla dla mnie bełkotliwa (albo i za ciezka, bo gralem w nia lata temu), Xenogearsy byly spoko (ale znowu: nie polece ich poczatkujacemy, toż to staroć). Byl chyba jeszcze Rogue Galaxy(?) ale toto bylo cholernie monotonne i nawet ja, przyzwyczajony do grindu po setki godzin przy nim wymieklem.

Zeby nie bylo: Finale tez sa "fabularnie" przynajmniej dobre (poza FF13, to jest akurat śmieć), FF IX to moj ulubieniec z serii, ale mechanicznie nie sa najlepsze dla poczatkujacego.

EDIT:
mozliwe ze niedlugo bede ogrywal wiecej jRPGow bo dostalem Switcha na gwiazdke, wiec otworzyl sie przede mna caly katalog gier od Nintendo

post wyedytowany przez Asmodeus 2021-12-27 21:05:37
28.12.2021 04:46
A.l.e.X
11.3
A.l.e.X
152
Alekde

dziękuje za odpowiedź, a jakie masz zdanie o Tales of Arise ?

28.12.2021 11:19
11.4
Asmodeus
43
Senator

Nie gralem (jeszcze). Z Arise czekam na dobra znizke, gdyz od Talesow juz sie odbilem 2x (system walki mi nie podszedl gdyz nie lubie jak AI kontroluje reszte druzyny). "Third time a charm" jak to sie mowi, wiec moze tym razem cos "zaskoczy".

27.12.2021 21:11
dzl
12
1
odpowiedz
dzl
109
John Yakuza

Spróbuj może trylkogię Final Fantasy XIII (XIII, XIII-2, Lightning Returns).

XIII przez pierwsze 20h jest do bólu liniowa, idziesz praktycznie po sznurku, ale gra jednocześnie daje CI wystarczająco expa by nie musieć grindować. Mechaniki takie jak role członków drużyny wprowadzane są stopniowo i spędzasz z nimi wystarczająco dużo czasu by się z nimi oswoić. Później gra się otwiera i możesz bawić się mechanikami.

Starsze Finale z ery Snesa też dają radę, zwłaszcza czwórka, która jest dość prosta. Podobnie z wymienianym już kilkukrotnie Chrono Triggerem.

Z nowszych produkcji jest Yakuza: Like a Dragon, która fabularnie jest samodzielną produkcją, choć ma nawiązania do poprzedniczek.

28.12.2021 15:38
ddawdad
👍
13
odpowiedz
4 odpowiedzi
ddawdad
75
Przegryw

Ok, więc na tę chwilę zdecydowałem się zaopatrzyć w Tales of Berseria i pierwszą Valkyrie Chronicles, bo były najbardziej przystępne cenowo (a nie chciałem znów wydawać dużo na produkcję od której szybko mogę odpaść) i gameplay'owo też wyglądały nieźle. Mam jednak na oku jeszcze dużo produkcji przez Was wymienionych (np. FF XIII i Chrono Trigger), ale z nimi jeszcze trochę poczekam, jeśli chodzi o zakup.
Jeszcze raz dzięki.

28.12.2021 17:22
13.1
Asmodeus
43
Senator

Wybor dobry, chociaz poszukalbym wiecej informacji/opinii nt FF13. Ja osobiscie uwazam go za najgorszego i najnudniejszego finala (przez 10-15 godzin idziesz korytarzem) co niektorzy powyzej uznali za zalete dla poczatkujacego (ciezko sie zgubic) a dla mnie (i nie tylko) jest olbrzymia wada, gdyz rownie dobrze moglbys grac w visual novel.

28.12.2021 18:50
JohnDoe666
13.2
JohnDoe666
68
Legend

Liniowość nie jest typowa wyłącznie dla visual novel. Pełna liniowość dotyczy bardzo wielu znakomitych gier w bardzo różnych gatunkach.
Co ciekawe o ile w RPG nurtu zachodniego jest raczej rzadko spotykana o tyle w jRPG jest bardzo powszechna. Wiele gier tego nurtu nawet jeśli oferowało otwarty świat to wyłącznie jako arenę do losowych walk i nic poza tym.
FF XIII po prostu niczego nie udaje i daje graczowi schemat typowy dla gier akcji, czyli poruszasz się po liniowo zaprojektowanych poziomach (czasami przepięknie zaprojektowanych) aż dotrzesz do ekspozycji fabularnej w postaci filmu, część z tych filmów nawet dzisiaj urywa łeb przy samej dupie.
Fabuła "trzynastki" jest moim zdaniem naprawdę niezła. Zależności między bohaterami są zbudowane całkiem nieźle dzięki czemu nie prowadzimy drużyny dziewczynek złączonych mocą przyjaźni którym przyświeca wspólny cel i na widok których człowiek ma ochotę zwymiotować tęczą. Prowadzimy grupę desperatów próbujących walczyć o praktycznie przegraną sprawę, między tymi bohaterami iskrzy, część z nich nie lubi lub wręcz nienawidzi innych (i mają ku temu powody), niektórzy nie potrafią w sobie wzbudzić tej nienawiści (mimo iż mają ku temu powody jeszcze lepsze).
Może właśnie dlatego liniowość w tej grze mi nie przeszkadza, ponieważ tym co popycha do pójścia dalej jest zwyczajna ciekawość co będzie dalej z tą bandą straceńców.
No i nie przeszkadza mi też dlatego że uwielbiam system walki w tej grze. Nawet w Soulsach po kilku porażkach z bossem musiałem sobie robić przerwy z powodu irytacji, w FF XIII potrafiłem przykładowo tłuc jednego bossa trzy dni z rzędu nie grając w nic innego, dobieranie drużyny do bitwy i układanie schematu paradygmatów jest szalenie wciągające.
Gra owszem jest uznawana za jednego za słabszych "fajnali", trzeba jednak pamiętać o jak ikonicznej serii rozmawiamy, ta gra ma ciągle średnią z recenzji na metacritic powyżej 80. Ludzie głównie zarzucają jej tą wspomnianą liniowość oraz charakter głównej bohaterki (a moim zdaniem po prostu dziewczyny z okładki bo głównych bohaterów gra ma sześciu), która bywa momentami gburowata :).

28.12.2021 18:58
13.3
zanonimizowany1366638
8
Konsul

Jesli juz jarac sie takim pol-pasywnym systemem walki i rozwoju postaci to wczesniej zrobilo to FF12, i robi to o wiele lepiej. Same systemy (gambity!) sa duuuuzo bardziej rozbudowane i otwarte (a wciaz mozna sobie wszystko tak ustawic zeby "gralo sie samo" jak w nowych finalach). Gra jest rowniez duzo wieksza, fabula lepsza, postacie lepsze. Wlasciwie wszystko jest lepsze, oprocz tego ze "zamieniamy siekierke na kijek" i zamiast monotonnego, linoiwego visual novel mamy otwarty swiat rodem z mmorpg'a. Trzynastka to nie tylko najslabszy final, to wogole bardzo sredna gra i slabiutki jRPG.
XIII-2 i Lightning Returns sa imho lepsze, ta druga nawet jest w sumie bardzo dobra gra, tylko trzeba sobie wylaczyc uplyw czasu bo to zawsze idiotyczne rozwiazanie.

post wyedytowany przez zanonimizowany1366638 2021-12-28 19:00:21
28.12.2021 19:31
JohnDoe666
13.4
JohnDoe666
68
Legend

Do "dwunastki" może kiedyś wrócę bo faktycznie słyszałem sporo dobrego ale sam się szybko odbiłem. Nie zainteresowały mnie postacie, system walki bardzo chaotyczny i też mnie nie przekonał, natomiast grałem krótko, może jeszcze dam kiedyś szansę. Gra jest w tej chwili w Game Pass a i tak planowałem kupić bo chcę skompletować wszystkie części.

28.12.2021 18:02
14
odpowiedz
zanonimizowany1366638
8
Konsul

Jak juz to bym ci polecil sprobowac zremasterowanego FF X. Dla mnie to kwintesencja jRPG. Na plus tez to ze malo jest "japonszczyzny", tj. 12letnie postacie z biustami xxx nie biegaja w majtkach.
Trzynastka jest spoko jesli chcesz sobie ponaciskac jeden przycisk przez 50 godzin. XIII-2 i Ligtning Returns sa lepsze.

post wyedytowany przez zanonimizowany1366638 2021-12-28 18:06:49
28.12.2021 18:14
15
1
odpowiedz
zanonimizowany1366638
8
Konsul

Bardzo dobrze zapamietalem takze Octopath Traveler, Xenoblade Chronicles ze switcha na emulatorze (fantastyczna gra exploracyjna), DragonQuest 11 oraz Star Ocean The Last Hope.

Fajny jest tez Code Vein, polaczenie jRPG z souls-like (i dosc latwy jak na gatunek, masz do pomocy npc'ow).

28.12.2021 18:16
16
odpowiedz
3 odpowiedzi
GoHomeDuck
65
Senator

Jest jakiś dobry JRPG, mogę graficznie nie jest tak japoński?

28.12.2021 18:21
16.1
zanonimizowany1366638
8
Konsul

Final dwunastka imho najmniej. Ruined King i Battlechasers tez sam malo japonskie wizualnie.

28.12.2021 18:49
dzl
16.2
dzl
109
John Yakuza

Chodzi Ci o stylistykę celującą w anime?

Jeśli tak to wymieniona wcześniej przeze mnie Yakuza Like a Dragon, Dark Souls (tak, to jrpg), Bloodborne, Vagrant Story, wspomniany Final XII, XV (choć VII, VIII też), Parasite Eve z PS1, Resonance of fate/End of eternity, Dragon's Dogma,

post wyedytowany przez dzl 2021-12-28 18:50:05
28.12.2021 19:02
adam11$13
16.3
adam11$13
130
EDGElord

Earthbound!

28.12.2021 18:17
17
odpowiedz
zanonimizowany1366638
8
Konsul

Fajne (i nietypowe bo ma nalecialosci z mmorpg i trzeba to lubic. Ale nie az tak jak duze np. w Dragon Age Inkwizycji) jest tez mocno zapomniane Final Fantasy 12. Na Steam jest swietniy remaster (Zodiac Edition czy cos takiego).

Swietne sa tez nowe The Ruined King oraz Battlechasers Nightwar (tej samej firmy).

post wyedytowany przez zanonimizowany1366638 2021-12-28 18:19:33
Forum: Dobry JRPG na początek.