Dlaczego lekarze nie potrafią pisać? Chyba przez całe życie nie dostałem jednej recepty, na której wszystko było wyraźnie napisane? O co chodzi?
Bo piszą ręcznie bardzo dużo.
Ja dostaję drukowane...
A piszą tak bo mogą. Bo nie szanują swoich pacjentów i współpracowników aptekarzy.
Stąpasz po polu minowym kolego... zaraz przyjdzie tu jakiś lekarz i zapyta z oburzeniem, że jak ktoś może od niego wymagać, żeby pisał czytelnie, przyjmując iluś tam pacjentów w ciągu dnia, sprawdzając refundacje danego leku i poświęcając każdemu z osobna max 10 minut. Natomiast gdy odpowiesz, że można przecież receptę wypisać w programie komputerowym i wydrukować... wtedy dopiero będzie "flame". Niezły ze mnie jasnowidz co nie ? ; >
Porzucając ironię, jako przyszły "współpracownik" lekarzy wydaje mi się, że mogli by pisać wyraźniej, ale powód dlaczego tego nie robią jest prosty.. nie chce im się.
Nie jestem lekarzem, aczkolwiek w szkole sredniej mialem pare przedmiotow( zawodowych) na ktorych pisalo sie "od dzwonka do dzwonka". Efekt - moj kiepski charakter pisma ewoluowal w ciagu paru lat do nieczytelngo dla kazdego za wyjatkiem mnie. Polonistka posunela sie nawet do stwierdzenia ze jestem jedynym znanym jej czlowiekiem bez charakteru pisma...
Moja teza - duze ilosci pisania "na czas" psuja charakter pisma.
Oczywiscie jezeli pisze powoli i sie staram to jest ok, ale jezeli notuje cos na szybko to jest masakra. Naturalnie ja ta masakre odczytuje.