Mam swoje fajne vansy, które kupiłem w zimie jeszcze, nie chodziłem w nich dużo, jednak pojawił mi się taki problem, że okropnie "skrzypią", wydaje mi się na pięcie przy chdozeniu. Dzieje się tak po jakimś czasie trzymania na nogach.. Jest to nie zbyt komfortowe, bo odgłos przypomina problemy żołądkowe: P Wymieniłem wkładki i problem dalej jest;/ Buty troszkę kosztowały więc tym bardziej chce w nich chodzić, jedyne czego jescze nie próbowałem to jakieś skarpetki wchłanijące wilgoć ? Sklepy sportowe żeby takie coś nabyć ?
Jak mi drzwi skrzypialy to oliwe zastosowalem i przestaly
A jak buty ci skrzypiały to co zrobiłeś ?
Mialem kiedys chyba tez vansy jak zaczely skrzypiec to przeszly do kategorii buty do pracy i na czarna liste nie kupowac wiecej :P
A inne pomysły, bo mi się skończył ?
tuba w plecak i nie bedzie slychac butow :D
Talk? w sporej ilości (pierwsze wsypywanie talku to rak żeby się "prawie" wysypywał i dotarł wszędzie ) i białe skarpetki żeby nie było zbytnio widać
jak to okolice pięty spróbuj
http://allegro.pl/wkladki-zelowe-zapietki-podpietki-samoprzylepne-i6472329302.html (takiego typu są lepsze i nie zgubisz ich jak się odkleją) albo takie
http://allegro.pl/wkladki-zelowe-zapietki-podpietki-samoprzylepne-i7276682365.html?reco_id=b2d6155d-5325-11e8-8b89-246e96840240
lub wersja dla oszczędnych Januszy (ale tych lepiej kup kilka )
http://allegro.pl/silikonowe-zapietki-zelowe-do-butow-2-sztuki-i6942022338.html ( te za to pięknie się gubią)