Siema!
Mam 14 lat i 172cm wzrostu. Czy mogę być bramkarzem (chodzi o to, czy jest szansa że w przyszłości będę miał przeszło 180 do 190cm wzrostu. Jestem w okresie dojrzewania, więc chyba powinienem być w przyszłości wysoki. I co mam robić, żeby nie bać się rzucać na piłkę.
I co mam robić, żeby nie bać się rzucać na piłkę.
Jest na to jedna rada. Musisz przestac sie bac rzucic na pilke. Wszystko jest w Twojej glowie.
Na razie od roku ćwiczę w klubie grę, ale robię postępy
[2] +1.
I co mam robić, żeby nie bać się rzucać na piłkę. - Tak Ci już zostanie, a w takim razie będzie z Ciebie taki bramkarz, jak z koziej dupy trąba.
Ze wzrostem w zasadzie nigdy nie wiadomo, ale pewnie jeszcze sporo urośniesz. Co do strachu to po prostu trzeba się przełamać, dostaniesz kilka razy piłką i butem i nie będzie strachu :) Musisz mieć po prostu pewność siebie, że uda Ci się złapać piłkę, a nie dostać nią w twarz...
Przecież z czasem można to zmienić, już tak się nie boję jak kiedyś, ale wciąż nie lubię rzucać się pod nogi
I co mam robić, żeby nie bać się rzucać na piłkę
zamykac oczy ;)
A może zostań pomocnikiem, skrzydłowym?
http://pl.wikipedia.org/wiki/Jorge_Campos - 175 cm a mimo to bardzo dobry bramkarz.
Myśle, ze samo pytanie cię dyskfalifikuje. Bramkarz powinien znać swoją wartość i być pewny siebie. Wzrost to drugorzędna sprawa. Popracuj nad psychiką.
Ja jestem pewny siebie, tylko boję się że będę miał np 180cm wzrostu i ciężko będzie mi grać za granicą
bogi1 - ja nie palę fajek, bo by mnie starzy odrazu zabili
Próbuj, próbuj i jeszcze raz próbuj!
Jesteś w wieku, kiedy jeszcze nie jest za późno. Porozmawiaj o tym z rodzicami, nauczycielem wf, jeśli naprawdę masz potencjał, to niech znajdą odpowiedniego człowieka, który się Tobą zajmie.
Nie popełnij, który sam popełniłem. Gdybym był w Twoim wieku, to zupełnie inaczej pokierowałbym swoim sportowym życiem...
