Cześć. Niedługo będę kończył grę Far Cry 4. Gra całkiem przyjemna na pierwszy rzut oka: piękne widoki, duża mapa, dużo broni, dobra grafika, fabuła ujdzie (Pagan Min godnie zastąpił Vaasa z FC3). Jednak nie podoba mi się że gry z serii Far Cry, Assassins Creed bazują głównie na powtarzających się zadaniach pobocznych - większość czasu robimy jakieś do dupy zadania typu zabij tego, dostarcz tamto, tylko po to by zdobyć pieniądze czy punkty doświadczenia.
Nie podoba mi się to. Czy w Far Cry Primal jest to samo? Bo jak tak to daruję sobie tę grę...
Jest dokladnie to samo. Far Cry 3, 4 i Primal to jedna i ta sama gra ze zmienionymi teksturami.
Bardzo podobne, nawet mapa jest żywcem zerżnięta. Ogólnie to dość słaba część.
Ogólnie wszystkie assasyny far cry ghost recon i wszystko w otwartym świecie od ubisoft jest podobne na jedno kopyto różni się tylko miejscami wydarzeń i rodzajem uzywanego uzbrojenia i pojazdów.