Cześć, już od dawna szukam pewnego rodzaju gier - jak w tytule cRPG z elementami strategi. Chodzi mi o normalnego cRPG(najchętniej TPP), gdzie mogę coś budować, swoją posiadłość, miasto, coś w tym stylu i jakoś nim zarządzać(rozwój, gospodarka ale na poziomie maksymalnie b prostego tycoona, tzn sporo opcji ale nie nastawienie się tylko na to, itp), wykonywać z nim związane quest itd. Najlepszym chyba przykładem będzie nie gra a mod do niej - "Posiadłość Ziemska" do gry TES 3 Morrowind, w mechanice gry jako takiej nic się nie zmienia - chodzi mi o cRPG jak np Morrowind, ale do tego dochodzi właśnie taka posiadłość. innym trochę gorszym(bo budowanie jest b liniowe i nie wiele można ustalić) przykładem jest Warownia na Rozstajach w NWN2.
Moglibyście coś zaproponować(im więcej takich gier tym lepiej).
PS. nie piszcie o M&B bo już znam ;)
Kurczę, mam do polecenia ci coś odwrotnego. A mianowicie serię Spellforce. To raczej strategia czasu rzeczywistego, ale z ogromną domieszką RPG. Warto spróbować, mimo, że to nie jest coś czego dokładnie szukasz. Gra swojego czasu robiła ogromne wrażenie wizualnie (wszystko było w 3D, w przeciwieństwie do gier z tego czasu, gra jest z 2003 roku chyba). Mowa oczywiście o jedynce. W dwójkę też radzę zagrać.
Emu - no niestety. Ciężko znaleźć coś idealnego.
Sprawdzę, ale o ile mi się wydaje Spellforce to kolejne mapy i zadania? A mi właśnie chodzi(zapomniałem wcześniej zaznaczyć) o świat sandboksowy, a nie rozwój miasta by za godzinę budować je od nowa ;)
Wiem, ale liczę że skoro sporo ludzi się przewija przez forum to ktoś coś zna ;)
Spellforce to strategia, trochę RPG tam niby jest, ale głównie rozgrywka RTSowa, zbierasz jednostki, stawiasz budynki, rekrutujesz i rozwalasz przeciwnika, ponadto jest podział na misje. To bardziej dla fanów RTSów, niż gier RPG. Równie dobrze mógłbym tu postawić serię Heroes of M&M, zresztą gra się w nią IMO lepiej niż w Spellforce...
Przejrzyj mody do NWN i NWN2 na oficjalnych stronach, wydaje mi się, że widziałem co najmniej 2 mody w których główną rolę stanowi rozbudowa zamków.
Są też chyba mody do Mount & Blade pozwalające na tego typu rzeczy. Ciężko ogólnie będzie z takimi grami...
Kiedy zobaczyłem tytuł od razu przychodzi mi na myśl Heroes of Might and Magic najlepiej 5 część.Masz rozbudowę miasta kopalnie a także bitwy z przeciwnikiem , zapomniałbym , umiejętności też są magia atak szczęście morale i inne takie jak:impregnowana strzała czy kontratak
Ale niestety w muliplayer nie pograsz , nikt już nie gra , a grafika powoli się starzeje , ale nie jest aż tak źle.
No to jest właśnie to co napisano wcześniej - strategia z elementami cRPG, a mi chodzi o cRPG(kamera TPP), chodzenie swoim bohaterem(nie armią) jak w normalnym cRPG np. jak we wspomnianym morrowindzie, a tylko gdzieś w jakiejś części świata gry jest moja posiadłość/zamek/miasto które rozwijam, rozbudowywuje i dla którego robię zadania.
Może spróbuj Suikoden 2.
O ile ci podchodza japońskie rpg. Masz tu własny zamek do którego przez całą grę rekrutujesz do 108 mieszkańców. Sama fabuła dośc epicka w czasie której toczysz także bitwy na mapie strategicznej mając całe oddziały. Ale przez większosc czasu kierujesz losami jednego bohatera, który może dobrac sobie 5 towarzyszy z wymienionych już 108 mieszkańców.
Sam zamek możesz sobie rozbudować, hodowac w nim zioła do alchemi, wynajdować zbroje, broń.
Imho świetna gra. Ma niskie wymagania ale niestety wymagany jest emulator do psx'a
http://squarezone.pl/suikoden-ii_1,wstep_43,articles.html
Birthright: The Gorgon's Alliance
Wow, wygląda fajnie, wiesz może jak można to zdobyć? (jak znacie jeszcze jakieś to piszcie dalej ;) )
Birthright? Oryginał w Polsce? W zasadzie brak. Tylko e bay cię ratuje.
Birthright - hoho to przecież tak stara gra, że hej. Nie wiem czy teraz na czymś pójdzie, a jeśli tak to chyba najlepiej odpalać ją w rozdzielczości znaczka pocztowego.
Ale gra bardzo fajna
Trochę to odbiega od takich normalnych erpegów, ale Warband z np. modem Brytenwalda(w sumie chyba na razie najlepszy mod historyczny i pod względem ilości nowości/zmian) się nadaje. Masz postać i cały otwarty świat Brytanii z roku 636, można służyć jako żołnierz, można robić różne questy, handlować, nawracać, grać po karczmach, łapać ludzi i sprzedawać, w końcu zostać najemnikiem, lordem i tytułowym Brytenwaldą, otrzymywać lub zdobywać wsie, twierdze, miasta, rozbudowywać je, założyć rodzinę, zarządzać itp. itd. Roleplay, strategia i taktyka w jednym.
tego się obawiałem, no cóż, poszukamy na ebayu, a co do warbanda, to ogólnie cały problem z m&b to jest szczątkowa gra postacią - schematyczne bitwy, questy(mówie o podstawce, bo w inne nie grałem) 3 na krzyż w dodatku mało ciekawe, chodzenie po wioskach sprowadza się do podejścia do 1 zawsze tego samego wieśniaka, a poza tymi szczątkami rpga gra idzie w stronę bezmyślnej sieczki.
No to prawda, podstawka jest beznadziejna z perspektywy modów, taki Brytenwalda jest jak całkiem inna gra... choć ogólny zamysł się nie zmienił i nadal w sumie chodzi o pokonanie reszty świata(choć w sumie nie wiem jakie są warunki zwycięstwa w tym modzie, chyba wszystkiego nie trzeba mieć...), ale bogactwo świata, mnóstwo dużych i małych zmian i dodatków ogromnie zmienia sam gameplay, nie ma tej nudy i uczucia bezsensownego grindu z podstawki.
