Witam w poniedziałek musze iść napisać sprawdzian który oblałem, ale nie potrafię się skupić, do tego chodzę do pracy w tym szwedzkim systemie więc czasu brak ;/ (Liceum dla dorosłych). Czy to prawda że nie powinno sie powtarzać lekcji dzień przed zdawaniem ? : D
Ja też chodzę do Liceum dla Dorosłych i pierwsze słyszę o sprawdzianach w takich szkołach. Ciebie obowiązuje tylko kontrolka (lub nawet nie w zależności jaka szkoła) i egzamin i to wszystko. Żadnych kartkówek, sprawdzianów i przepytywań nie ma na zjazdach. Jeśli są, to daj sobie spokój z taką szkołą, bo zwyczajnie taką dla dorosłych nie jest i chcą ciągnąć kasę od UE za darmo. Jutro mam egzamin z matmy i raczej się na niego nie uczę. Mam 100 % frekwencji i kontrolkę na 4. Babka patrzy na to a na egzaminie pomaga, więc nie ma sensu. Zawsze te 2 lub 3 dostaje a nic nie kumam. Matmy nie się nie nauczysz, bo to jedyny przedmiot gdzie trzeba to rozumieć a nie wkuwać na blachę.
No to przyjacielu jak chodzisz na 'zajecia' na ktorych wymaga sie tylko frekwencji i pracy kontrolnej, a zero wkladu wlasnego to ja nie widze Twojej przyszlosci w jakimkolwiek zawodzie sie szkolisz :]