Chcialem poruszyc temat, zapowiedzi Assassin's Creeda Revelations.
Na tvgry.pl mowili, ze w grze znajdziemy hak do przyczepiania sie do elementow
otoczenia(domyslam sie, ze chodzi o cos w stylu Just Cause 2).
Czy wy tez macie uczucie, ze marka schodzi na psy?
To znaczy... pierwsza czesc Assassyna, idealem nie byla. Ale miala to cos...
uczucie, ze trzeba sie zakrasc aby egzekutowac swoj cel. Dwojka tez taka byla,
dopolki nie znalezlismy zbroji( poprawcie jak pisze niegramatycznie) Altaira.
W trzeciej czesci, kiedy doszedl ten caly kil strik(pisane specjalnie) ktorym mozna
bylo polozyc na glebe parunastu wrogow naraz jakos nie czulem juz tego klimatu.
W pierwszej czesci, kazdy pojedynek z Templariuszem byl w pewnym ytopniu wyczynem.
A teraz, jakze nielubiani w 2 czesci "Pancerni Przeciwnicy" klada sie pod nogami Ezia
niczym muchy.
Jakie jest wasze zdanie na ten temat?
Myślę, że w kilku aspektach moge się z tobą w 100% zgodzić. Jak dla mnie AC to teraz tylko fajne miejscówki i w miare dobra grafika.
Mnie jakoś nie wydaje się że ten hak będzie miał takie zastosowanie jak myślisz. Wydaje mi się że ma on po prostu pomóc Ezio'wi we wchodzeniu na wyższe budynki. W końcu, Ezio będzie już miał 50 lat...
Żadne Just Cause, to dopiero byłoby przegięcie :) Tutaj masz o haku napisane: http://www.zakon-ac.info/newsy-n-407
[7]--> nie stoje za pomyslem na ten hak murem... ale nie bede ocenial doputy, dopoki
nie dostane Reveations w swoje lapska.
Ja trzymam tylko kciuki, żeby w końcu można było cos więcej z tym Desmondem zdziałać.
A co do Ezia to liczę na to że nie będzie jakąs starą pierdołą :P
Ciekawe jak jego siostra będzie wyglądała :P