Głupia sprawa.
To jest pierwszy etap, jak wojna naokoło. Spotkałem już brata i aktualnie moim zadaniem jest obsługiwać armatę i odpędzać wrogich. Nie wiem co jest grane, strzelam w nich i strzelam, a oni cały czas napierają i prędko jest niepowodzenie zadania.
Co mam dokładnie zrobić, do licha?
Musisz zniszczyć tratwy zanim dotrą do brzegu.
Chodziło o tratwy, dzięki za pomoc. Aktualnie Indianin, Running River, coś tam mówi do swego syna.