Grzegorz Lato nie będzie startował w wyborach na prezesa PZPN - pierwsza rozsądna decyzja!
i co z tego ? Na jego miejsce przyjdzie kolejny leśny dziadek z betonolandii.
Z tego co wiem to ta "decyzja" podyktowana jest tym, że nie uzyskał wymaganego poparcia działaczy :)
Zresztą, jak jeszcze Kręcina zostanie prezesem, to wtedy zapłaczesz...
Fakt, zapomniałem o nim. To jeszcze gorsze wyjście.
Szczerze to Zibi też nie jest dobrym wyborem...
Potem jest Kosecki...opcja polityczna :/ to samo Czarnecki...
Okaże się jak będzie, nie ma co gdybać. Kręcina raczej nie ma szans...może kandydature zgłosi, ale dalej już nie ma poprarcia.
Z tego co wiem to ta "decyzja" podyktowana jest tym, że nie uzyskał wymaganego poparcia działaczy :)
Od razu coś czułem, że on sam z własnej woli nie zrezygnowałby z takiej kasiury za pierdzenie w stołek.
Teraz obojętnie kogo by nie wybrali to i tak ten cały związek leży w gó... i nikt ani nic mu raczej nie pomoże.
Z dwojga złego lepszy Boniek. To co robił lato, za to powinni karać.
Miejsce Laty prawdopodobnie zastąpi Kręcina bądź Kosecki więc ja bym nie liczył na jakiekolwiek zmiany.
Jeszcze Grzegorz nie odszedł a na horyzoncie już armię Januszów widać :D
Juz dosc sie nachapał
zreszta z tego co wiem to nie zebral wymaganej ilosci głosów (15).
Super! może wreszcie jakieś zmiany będą, chociaż Boniek jak wygra, to i tak pewnie wybierze kontynuację przestarzałego Polskiego systemu piłki nożnej, a nie nowy, lepszy system, podobny do Hiszpańskiego czy Angielskiego, ze szkółkami, prawdziwym treningiem itp.
przeciez ta niedolega i szkodnik najzwyczajniej nie uzyskal 15 glosow ktore umozliwilyby mu startowanie...
przeciez startowalby i chcial startowac. A to ze pieprzy od rzeczy to co innego.
ten caly pzpn powinni rozwiazac i od nowa stworzyc - i tak gorzej nie moze byc
Szanowałem i podziwiałem tego faceta na boisku. Ale to było cholernie dawno.
