Witam. Chciałbym nieco podkręcić mojego proca. Chodzi oczywiście o taktowania rdzenia poprzez zmianę fsb. Nie mam pojęcia jednak jakie napięcia bezpiecznie ustawić. Bowiem bez zmiany napięć (no znaczy się są ustawione na automatyczną zmianę) i up'ie z 200fsb (2,9Ghz) na 207 (3Ghz), przy testach obciążenia na ponad 90% komp się wyłącza... czy to dlatego, że "temperatura alarmowa" w biosie jest ustawiona jest na 70 stopni, a tak naprawdę w takiej temperaturze nic by się nie stało? czy jednak samemu trzeba konfig napięć zrobić? dokładna specyfikacja jest w sygnaturce. Co Wy na to?
http://www.purepc.pl/podkrecanie/poradnik_podkrecanie_procesorow
Mała lektura i powinieneś wszystko wiedzieć co i jak :)
Aha na przyszłość - Nie podkręcaj na napięciach ustawionych na auto :) Zresztą tam jest wszystko napisane.