Mam problem z Assassin's Creed 2 (podkreślam 2, nie 3). Gra mi się niespodziewanie wiesza. Czasem przy zmianie lokacji, a czasem po prostu jak sobie gdzieś po lokacji spaceruję. Jest zupełny freez i tylko wyłączenie kompa pomaga.
Szukałem rozwiązania. Gdzies wyczytałem, że defragmentacja pomaga. Zrobiłem, dodatkowo przelciałem kompa skanerami itd. Nie pomogło. nawet reinstalacja nie pomogła.
Ktoś też pisał, że pomaga wyłączenie rdzeniów procesora w biosie... Tego nie próbowałem, bo wydaje mi się lekką przesadą wyłączanie rdzeni dla gry...
Mam win xp sp 2, core 2 duo 3ghz, radeon 4850
Czy ktoś byłby tak dobry i pomógł?