Czy ktoś może z Was słyszał, bądź miał osobistą styczność z praktykami allegro w przypadku nieuczciwych sprzedawców?
Mianowicie chodzi mi o sytuację, gdy uzyskałem od allegro zwrot pieniędzy za oszustwo, a dziś dostałem wezwanie na rozprawę w charakterze pokrzywdzonego i zastanawiam się nad powództwem cywilnym w procesie karnym.
Stąd pytanie: Czy allegro również dołącza się do takich spraw? Słyszał ktoś coś?
Jeszcze wyjaśniam, bo może napisałem nieczytelnie. Tak, próbuję dostać 2 raz kasę, tym razem od oszusta.
Allegro to tylko łącznik między kupującym, a sprzedającym. Spór musi rozwikłać Policja, a potem sąd!