...nie wiem o co to oburzenie w polskich mediach? Bo Radwańska sobie wymyśliła jakąś wymówkę, że przegrała, bo jej rywalka "jęczała"? No, proszę. Kobietki wydobywają z siebie dźwięki, które tylko uatrakcyjniają rozgrywkę :)).
http://www.youtube.com/watch?v=pLvKm4aYh9U
Coś fantastycznego. Widać, że dziewczyny żyją :))).
Ja wolę jak jęczą przy seksie.
Cóż, jeśli chodzi o Sharapovą to można sobie zawsze ją nagrać i odtworzyć przy własnej kobiecie... :D.
-Synu, co ty oglądasz?!
-yyy... Tenis?
A tak w ogóle, mi to nie przeszkadza
[3] Genialne!
[3] nie bardzo kumam, po co odtwarzać jęki innej przy własnej kobiecie?
Ja wolę jak jęczą przy seksie.
Ręka ma za duży poślizg pewnie, zgadłem ?
[7] sprobuj penisem a nie reka to nie bedziesz musial nastepnym razem zgadywac
W jaki sposób to ma "uatrakcyjniać" mecz?
Nie lubie tenisa.
nie bardzo kumam, po co odtwarzać jęki innej przy własnej kobiecie?
Może jego własna nie jęczy? :>
W każdym razie nie przez przypadek wymaga się od kibiców ciszy na korcie, tam ma panowac pełne skupienie. Powinno to też dotyczyć zawodników. Ja rozumiem, że czasami wydaje się cichsze lub głośniejsze dźwięki, aby uwolnić zasób energii, ale to co odstawia taka Azarenka powinno być ustawowo zabronione. Dla mnie to celowe dekoncentrowanie rywala i parę dyskwalifikacji z powodu nadmiernego hałasu na korcie z pewnością wprowadziłoby porządek.
sprobuj penisem a nie reka to nie bedziesz musial nastepnym razem zgadywac
Dziękuje uprzejmie za radę, teraz już wiem co robiłem nie tak.
Paudyn
Ale przecież to Sharapova słynie głownie z tego jęczenia, nawet męscy tenisiści ją parodiują...
qLa
Szczerze? Dla mnie obie są tragiczne. Finału kobiecego w Sydney nawet nie chciało mi się włączać z obawy o to, jak będą się na mnie patrzeć sąsiedzi następnego dnia.
Finału kobiecego w Sydney nawet nie chciało mi się włączać z obawy o to, jak będą się na mnie patrzeć sąsiedzi następnego dnia.
Że niby na podstawie tych jęków będą zazdrościć Twojej partnerce, że tak dobrze ją zaspokajasz?
[13] Zgadzam się absolutnie. Te jęki są specjalne, normalny człowiek nie ma takich odruchowych odgłosów gębowych, nawet jak nie wiadomo jak się zmęczy, a zmęczone to one nie są...
Zawsze uważałem, że mute to jedyna opcja przy oglądaniu kobiecego tenisa. Mężczyźni aż tak nie jęczą na szczęście.
Kruk pewnie lubi jęczenie tenisistek, bo to pokrywa się z jego ulubioną muzyką, tylko instrumenty trochę inne.
http://www.wat.tv/swfesp/265005nIc0K118055109
Chociaż akurat tutaj miała rację, ale to jest nie do ujechania bez zatyczek;)
Ale jednak bardziej wnerwia mnie Sharapova.
Finału AO nie miałem nawet zamiaru oglądać m.in. przez te jęki.
Jeszcze jakby te kobiety z finalu Sydney byly seksi, a obie wygladaja jakby je od traktora oderwali podczas pracy na polu w tej gorszej korei. Jak chce jeki na pobudzenie to odpalam porno, a nie tenis na eurosporcie
Nie lubie tenisa ;p
Jak zwykle wieczorem orzy golu można sie pośmiać :)
http://www.youtube.com/watch?v=kUyEc0HtODU&feature=fvst
Faktycznie ...
- ouuuu
- aaaaa
- uuuuu
- aaahhh
- oooou
Jestem ciekaw czy też tak jęczą jak trzymają w rękach coś innego aniżeli rakietę
A tak w ogóle to ona się po polsku pisze Szarapowa.
... no i ma kałmucką gębę. Nie wiem czym się ludzie podniecają. Kiedyś zachwyty nad równie odrażającą Kurnikową były wznoszone. Ta przynajmniej grać umie:).
Chociaż, gdyby popatrzeć na to z innej perspektywy ...
"Nic w przyrodzie nie ginie", a z zajętymi ustami krzyczeć nie mają okazji ... odreagowanie ? Zapewne tak. Im większy stopień natężenia jęków oraz ich częstotliwość tym większy poziom dopieszczenia na poziomie sypialni. Ot i zagadka rozwiązana
tenis kobiet to i tak jest troche dla smiechu, wiec bez jeczenia juz wogole nikt by chyba nie ogladal.
Tak w ogóle, dlaczego one przy tym jęczą? One orgazmu dostają czy jak?
Ta rakieta potrzebuje jakieś ogromnej siły, że kobiety muszą jęczeć?
beziko ogladales bruca lee? to masz odpowiedz :P
Ta rakieta potrzebuje jakieś ogromnej siły, że kobiety muszą jęczeć?
Przy serwisie, piłka tenisowa potrafi lecieć z prędkością ~200km/h (rekord- 249,45km/h).
Piłka tenisowa waży ok 57g = 0,057kg
Z prostych wyliczeń- tenisistka zatrzymując tylko lecącą piłkę wykonuje pracę równoznaczną z podniesieniem 11,5kg (na jedną rękę). To ile więcej pracy wykona ma wpływ z jaką prędkością piłka powróci do przeciwniczki.
Oczywiście obliczenia te są w dosyć sporym uproszczeniu, dochodzą tu bowiem jeszcze siły sprężystości i odkształcenie piłki oraz sprężystość naciągu rakiety, długość ramienia działania siły, itp.
Daje to jednak jakieś wyobrażenie, że aby odebrać serw, nadać piłce odpowiednią prędkość, odpowiednio ją podkręcić trzeba solidnie przypieprzyć.
normalny człowiek nie ma takich odruchowych odgłosów gębowych, nawet jak nie wiadomo jak się zmęczy, a zmęczone to one nie są...
No oczywiście że nie są zmęczone...
Grałeś kiedyś w tenis?
Sam za młodu trenowałem, teraz grywam rekreacyjnie i uwierz- mimo że pod względem kondycji nie mam sobie nic do zarzucenia, już 10 minut z wymagającym przeciwnikiem potrafi mnie niemal zwalić z nóg.
Sam za młodu trenowałem, teraz grywam rekreacyjnie i uwierz- mimo że pod względem kondycji nie mam sobie nic do zarzucenia, już 10 minut z wymagającym przeciwnikiem potrafi mnie niemal zwalić z nóg.
Nie grałem, ale po człowieku widać kiedy jest zmęczony i tenisiści zazwyczaj pod sam koniec meczu są, a wcześniej nie widać po nich nawet śladu zmęczenia.
[25] Felcart
Ktoś kiedyś na podstawie własnych doświadczeń powiedział, że Maria podczas seksu leży jak kłoda i jest bierna. Jak znajdę, to wkleję linka.
