No po cóż zamykać tematy skoro dobrze się je czyta i tyle w nim wartościowych porad?
Montera =>
Jednakże w sylwestra, czyli 7 miesięcy temu będąc w klubie ze znajomymi stwierdziłem, że zmienię swoje życie o 180 stopni. Tak też zrobiłem. Znalazłem nową pracę w prywatnej firmie jako pracownik obsługi klienta. Po miesiącu zacząłem zmieniać firmę proponując nowe rozwiązania swojemu szefowi, rozwiązując problemy firmy itd.
Ale to przed złamaniem czy już po? Czy uderzenie było też w głowę?
https://www.gry-online.pl/forum/wypadek-a-kilka-ubezpieczen/z2cf00f3
Pracuję w korporacji, która dba o pracowników pod tym względem i zazwyczaj są ogromne odszkodowania. Jestem natomiast jeszcze ubezpieczony w dwóch innych firmach. Czy od każdej mogę ubiegać się o odszkodowanie?
czy na iPhona zarobiłeś z tych odszkodowań czy z allegro?
Daj jakieś namiary na firmę z chęcią poczytamy i się pouczymy.
Szach mat
Czyżby przeczytał parę słów prawdy o sobie i przez chwilę wstydził się bzdur, które wypisywał i zamknął temat? Chociaż nie, raczej nie. To po prostu idiota.
[3] zajebiście, sprzedawca w sklepie. Biorąc pod uwagę, że jako sprzedawca w takich sklepach można się zatrudnić bez średniego to jest się zaiste czym chwalić :) Gratuluję życiowego osiągnięcia.
[3] Jaki szach mat? Z tego wynika, że jesteś sprzedawcą w TK Maxx. Co to ma do tych wypisywanych przez ciebie rzeczy wcześniej?
Gościu pracuje na kasie w jakiejś drogerii i chwali się karierą xD Poza tym umowa Ci się skończyła :P
Tylko czekałem aż powstanie druga część. Montek mi przypomina tego pierwszego nastoletniego milionera co się na drożdżówkach dorobił. Buta na tym samym poziomie.
Pracuje od czterech lat w ZeniMax Media - https://www.zenimax.com/. To o tym ten watek?
Gratuluję wszystkim, którzy nie czytali pierwszej części i nie wiedzą o co chodzi :)
Napisałeś tam, że wręcz zarządzasz jakąś firmą. Tutaj wstawiłeś świstek, z którego wynika że jesteś sprzedawcą. Oświeć mnie, proszę, jak on ma udowadniać, że to co pisałeś wcześniej jest prawdą?
Sorry, może mi coś umyka, ale nie bardzo rozumiem co próbujesz tu nam przekazać.
I dla jasności, nie ma nic złego w pracy w sklepie jako sprzedawca. Żadna praca nie hańbi i to twoje życie. Tylko nie klei się to z tym, co tak żywiołowo opisałeś wcześniej.
Skoncz sie juz kompromitowac :) Jesli jest tak rzeczywiscie to co ci z tego ze my o tym wiemy ? Nie masz z kim swietowac ze nam sie zwierzasz ?
Montera ---> spoko Montera, ja co gratuluję. Każdy krok do przodu czy mały czy duży jest cenny.
Montera - 3x w ciągu roku czy 20 razy dziennie ?
Tez juz sie pogubilem. Wczesniej pisal ze jest jakim magnatem biznesowym i ma apartamenty z ogrodami, a teraz wkleja jakas smieciowke.
Moze ktos wyjasni o co tu chodzi.
Boże Montera. Mam dla ciebie radę. Powieś komputer na ścianie i wbij się w niego z rozbiegu. To zadziała w dwie strony.