Co myślicie o powrocie Cher? Piosenka już od kilku miesięcy chodziła po sieci, ale dopiero teraz Cher wypuściła teledysk i oficjalnie ogłosiła powrót. Mimo prawie 70 lat na karku to nieźle się trzyma, a i piosenka trzyma poziom :)
http://www.youtube.com/watch?v=JjPWL-23w-w
Zenzibar -> Niestety, ale w tej piosence nie ma autotune'a :) Ale fakt faktem to prekursorka mody na autotune.
Kto to Cher?
Pewnie jej kasy zabrakło na kolejne operacje plastyczne to nagrała jakieś gówno i hajsik się zgodził :)
HUtH -> Są osoby, które tak maja, ale autotune brzmi inaczej :)
Ksionim -> http://www.youtube.com/watch?v=_bLuU4KpL4U
Suabe, Pikej nadal krulem rapu
Suabe, Pikej nadal krulem rapu
oczywiście, że miejscami występuje tam autotune
a sama piosenka muszę przyznać, że wpada w ucho:D
Możecie wyjaśnić co to to "autotune". Albo zaprezentować jak to brzmi lub coś?
Co do wieku to Black Sabbath wrócili, nagrali krążek, walnęli trasę a mają po 65 lat :-)
I jeszcze pytanie: Czy ona nie grała w takim filmie, że była matką chłopaka ze zdeformowaną twarzą?
To tyle, resztę napisałem w poście numer 8 :)
67 lat to juz mogla by umrzec zebys mogl sie zlapac na zrobienie watku o nekrologu co Montera ty hieno cmentara.
Znajac zycie to bedzie typowa papka zaraz poslucham, jak chcecie doswiadczyc klasy obejrzycie Prince'a jak gra an tegorocznym koncercie, to jest gwiazda pop...
http://www.youtube.com/watch?v=VJfTOxAmwAQ
[13]
Google odjelo? Program pozwalajacy korygowac fałsze, od drobnych poprawek bo wiadomo nikt nie spiewa idealnie do syntentycznyego, groteskowo efektu, bodajze T-Pain z murzyno-raperow korzysta z tego? Ale nawet w wywiadzie z Satrianim czytalem, ze uzyl tego jak efektu po nagraniu sciezki gitary.
http://www.youtube.com/watch?v=64iv40rqDf4
http://www.youtube.com/watch?v=dm-PoCTf_20
Child of Pain -> Boże jakie głupoty piszesz. Program pozwalający korygować fałsze? Widać, że nie wiesz o czym piszesz. Akurat w przypadku autotune trzeba śpiewać jak najbardziej poprawnie, bo "efekt" nie niweluje fałszów, a wręcz przeciwnie w przypadku braku umiejętności sprawia, że jeszcze gorzej to brzmi. Fałsze to Ci może skorygować strojenie w melodyne.
[13]
chyba coś mi się kojarzy....
albo to był odcinek Archiwum X, puszczany w czarno-białej formie, gdzie ten chłopak ze zdeformowaną twarzą (co jadał kanapki obydwoma otworami gębowymi, tak - pamiętam ten detal) był na koncercie Cher. Happy ending, yay...
PS. większość z was i tak skrycie marzy, by wasze żony wyglądały niemal równie dobrze w tym wieku, co ona...
[15]
Przeciez ty pojecia nie masz o tworzeniu muzyki wielbicielu nekrofagi, a jak napisalem kazdy "falszuje", nikt idealnie nie trafi w tonacje, zawsze sa male odchylki.
Tak grała!!
www.filmweb.pl/film/Maska-1985-7584
Tu macie prawdziwy koncert! Bez żadnych ulepszeń, playbacków i innego gówna!!
www.youtube.com/watch?v=VRs1WwLqSdA
Montera, to do czego w takim razie w pierwotnym zamierzeniu służy autotune?
Child of pain -> Polecam sobie kupić VoiceLive 2 i samemu sprawdzić jak działa autotune to przestaniesz pieprzyć głupoty :) A co do poprawiania nieczystości to nie da się użyć autotune, bo to nie jest coś co można narzucić na wokal.
Zenzibar -> Do specyficznego efektu i tego, by głos był bardziej atrakcyjny, jak w przypadku T-Paina. I teoretycznie jeśli ktoś nie umie śpiewać, a trafia w dźwięki to też się przydaje.
W przypadku Keshy autotune zdziałał cuda z jej głosem - uatrakcyjnił, ale nie ma mowy o zniwelowaniu jakichkolwiek fałszów. Od tego jest masa innych rzeczy.
[21] Żałosna zmiana tematu, gdy nie masz racji. Chodź ze mną, dwóch niepełnosprawnych umysłowo pewnie wygra ten program.
[20]
A ty lepiej idź do mam talent czy innego x-factora Damianie, osoby niepełnosprawne zawsze miały do przodu u jury i widzow.
Ależ ty pierdolisz.
Jedno z pierwszych zdań na wiki: It was originally intended to disguise or correct off-key inaccuracies, allowing vocal tracks to be perfectly tuned despite originally being slightly off-key.
I teoretycznie jeśli ktoś nie umie śpiewać, a trafia w dźwięki to też się przydaje.
Jeśli ktoś trafia w dźwięki, to znaczy, że umie śpiewać...
Jeśli ktoś trafia w dźwięki, to znaczy, że umie śpiewać...
Po tym zdaniu zrozumiałem, że dyskusja z Tobą nie ma sensu :)
[24] Jestem ciekaw co to ma do obróbki wokalu.
Jestem ciekaw, czy miałeś kiedykolwiek cokolwiek wspólnego z tworzeniem muzyki...
Zenedon, odpusc - nie warto... Zachowujesz sie, jakbys nie wiedzial z kim rozmawiasz..
[22]
Akurat tutaj niestety sie musze zgodzic z Montera, ci pisze juz trzeci raz w dzwieki mozna trafic mniej lub bardziej no chyba, ze jestes Terminatorem. No ale tutaj mozna zaczac gadac o "prawidlowej" czestotliwosci, interwałach i tak dalej.
[18]
Idź sie lizać z Gestochowa.
Wysiu, jestem zmęczony, więc lubię pomęczyć idiotę w ramach odpoczynku.
To mi się jeszcze spodobało:
Akurat w przypadku autotune trzeba śpiewać jak najbardziej poprawnie, bo "efekt" nie niweluje fałszów, a wręcz przeciwnie w przypadku braku umiejętności sprawia, że jeszcze gorzej to brzmi. Fałsze to Ci może skorygować strojenie w melodyne.
Hmmm, a tu jakiś dureń porównuje auto-tune i melodyne uważając, że to produkty konkurencyjne:
http://www.soundonsound.com/sos/mar07/articles/at5vsmelodyne.htm
Jestem ciekaw co to ma do obróbki wokalu.
Bo zazwyczaj obróbką wokalu zajmują się ludzie z rozwiniętym słuchem muzycznym.
Zenzibar -> Nikt nie porównał autotune'a do melodyne, bo autotune ma inne zastosowanie niż ten drugi. Wyciągasz wnioski z dupy. Czepiasz się byle czego. Próbujesz być mądry w tym temacie, choć nie masz zielonego pojęcia. Czyli każdy człowiek z rozwiniętym słuchem muzycznym musi tworzyć muzykę, a poza tym znać się na obróbce głosu? Ja pierdole.
Szczerze ? Gdybym słuchał bez wideoclipu to powiedziałbym że to śpiewa facet :P
Choć nuta niezła :)
Nikt nie porównał autotune'a do melodyne, bo autotune ma inne zastosowanie niż ten drugi.
No przecież wkleiłem link do strony, na której jest porównanie tych dwóch konkurencyjnych programów...
Czyli każdy człowiek z rozwiniętym słuchem muzycznym musi tworzyć muzykę, a poza tym znać się na obróbce głosu? Ja pierdole.
Nie musi, ale zazwyczaj słuch muzyczny kształci się po to, by stać się lepszym muzykiem, producentem, czy innym specem od dźwięku. Nie spotkałem jeszcze osoby, która pracowała nad słuchem wyłącznie dla hecy...
Akurat tutaj niestety sie musze zgodzic z Montera, ci pisze juz trzeci raz w dzwieki mozna trafic mniej lub bardziej no chyba, ze jestes Terminatorem. No ale tutaj mozna zaczac gadac o "prawidlowej" czestotliwosci, interwałach i tak dalej.
Instrumenty muzyczne, poza elektronicznymi oczywiście, też nie wydają dźwięków o idealnej wysokości. Tylko co z tego? Nie rozumiem do czego dążysz.
pooh -> Posłuchaj sobie pierwsze nagrania i drugiego i będziesz wiedział co przez to rozumiem :)
http://www.youtube.com/watch?v=GVjy2zyQ7Oo
http://www.youtube.com/watch?v=QR_qa3Ohwls
I to nie jest tylko autotune, bo taki efekt to w szczególności samo strojenie głosu :)
Zenzibar -> Ale stój stój, bo teraz piszesz o wtyczkach VST, które pozwalają na efekt i podrasowanie głosu czymś PODOBNYM do prawdziwego autotune. Prawdziwy autotune nie nakłada się na wokal tylko nagrywasz na żywo w studio już z włączonym filtrem. W melodyne natomiast możesz spokojnie włożyć surowy wokal bez lub po kompresji i zacząć stroić (wyrównując falki do prostej linii uzyskasz podobny efekt jak w autotune). Jednakże jest to nienaturalne i zazwyczaj robi się tak, by jednak falki były równe i w podobnej częstotliwości.
Trzeba przyznać że Cher przeszła ciekawą metamorfozę, mam na myśli metamorfozę muzyczną ;)
Ogólnie to zawsze miło patrzy się na takie piosenkarki jak Cher czy Madonna, które trzymają się na scenie pop, która jak wiadomo słynie z milona "artystek" jednego przeboju.
jest tak ponaciągana, że na jej twarzy poruszają się wyłącznie usta i brwi, do tego jeszcze dochodzi plastyka dekoltu.
ps. a poza tym fajny kawałek.
Była niezłą aktorką. Natomiast jej bardziej współczesna działalność "wokalna" do mnie nie trafiała, bo zwyczajnie nie przepadam za disco.
Kawałek taki sobie, kolejny niczym nie wyróżniający się aranż, tonący w powodzi podobnych jemu produkcji.
Kolejna z-autotune'owana popowa papka, która prawie w ogóle nie odróżnia się od innych.
Trochę szkoda, że obecnie wszystkie "trendy" piosenki są takie miałkie i byle jakie.
Określenia "wielki powrót" mógł użyć tylko 1) agent Cher - stary, otyły Żyd który ma nadzieję na wyciśnięcie z produktu kilku ostatnich dolarów, 2) dziennikarz którego ów agent opłacił i 3) Montera. Montera bezinteresownie, po prostu taki jest. I za to musimy nauczyć się go lubić!