Witam. Obecnie gram w Lechuck's Revenge Special Edition i bardzo mi się ta gra podoba, więc, jako że w pobliskim sklepie gry te kosztują 10 zł, mam zamiar zaopatrzyć się w inne gry Lucasa. Na pewno kupię Grim Fandango i Curse of Monkey Island. Ale są jeszcze 2 gry, które mnie interesują, jednak co do których mam wątpliwości:
Sam i Max: Hit the Road Jack - można w to w ogóle dzisiaj grać? Czy jest sens kupować to, jeśli mam sezon 1 tej reedycji (w sensie czy ta reedycja nie ma takiej samej fabuły itd.)
Escape from Monkey Island - podobno najgorsza część serii. Warto w ogóle to ruszać?
I ostatnie pytanie - te gry są chronione jeszcze prawem autorskim, czy możne je sobie ściągnąć jako freeware?
Z góry dziękuję za pomoc!
Sam i Max: Hit the Road Jack - można w to w ogóle dzisiaj grać? Czy jest sens kupować to, jeśli mam sezon 1 tej reedycji (w sensie czy ta reedycja nie ma takiej samej fabuły itd.)
To nie jest reedycja to są sequele, więc się jak najbardziej opłaca.
A w ogóle to da się to grać? Czy rozdzielczość nie jest za mała, żeby komfortowo czytać napisy itp.?
I co z Escape?
A w ogóle to da się to grać? Czy rozdzielczość nie jest za mała, żeby komfortowo czytać napisy itp.?
Najlepiej odpalić pod SCUMMVM i sobie odpowiednio tam przeskalować http://www.scummvm.org/
Co do Scumm - Grim Fandango chodzi z tej serii bez emulacji, natomiast przy Full Throttle musiałem już trochę pokombinować :) (trzeba było ściągnąć narzędzia i zmienić nimi jeden plik - na stronie podanej przez peceta007 jest wszystko opisane dla poszczególnych tytułów). Tak na marginesie, to Full Throttle również z tej serii polecam.
Co do skalowania obrazu - jeśli będziesz miał z tym problem (sam borykałem się z tym swojego czasu - tym bardziej że oprócz "on/off", nie mam żadnych przycisków na monitorze, a program do niego dołączony jest wyjątkowo skąpy w opcje), napiszę w razie czego remedium na podstawie swoich doświadczeń.
Nie wiem jak na kartach ATI, ale w NVIDII wystarczy wejść w panel sterowania karty-> Dostosuj rozmiar i pozycję pulpitu -> zaznacz "brak skalowania" oraz "pomin tryb skalowania ustawiony przez gry i programy". W ten sposób po uruchomieniu gry w dowolnej rozdzielczości mniejszej niż natywna obraz ulegnie przeskalowaniu, a pozostałą część ekranu zakryją "czarne pasy". Niby proste i oczywiste, ale na to wcześniej nie wpadłem i o dziwo nikt nie umiał mi pomóc, toteż piszę na wszelki wypadek.
Pozdrawiam ;)
Od siebie polecam jeszcze The Dig. Najmniej komediowa z przygodówek LucasArts, nadrabia natomiast bardzo fajnymi (i chwilami dość trudnymi) zagadkami, cudownie rysowaną grafiką i ciekawym scenariuszem (napisanym przez Spielberga, tak w ogóle - czuć). Taki point and clickowy odpowiednik kinowego Kontaktu.
Grałem kilka miesięcy temu i The Dig nadal się bardzo dobrze broni.
Ja od siebie dodam kolejną klasykę, która nie mam pojęcia dlaczego nie została już wspomniana, Indiana Jones and The Fate of Atlantis, przygodówka z bardzo dobrymi zagadkami i dość nieliniową, jak na swoje czasy, fabułę. Aktor dość dobrze zrobił Indiego, zaś Sophia jest świetnym kompanem. I mam nadzieję, że nie zapomnisz o Curse of Monkey Island, gra z najpiękniejszą rysowaną grafiką z całej serii, wielka szkoda, że postanowili zrobić okropną pikselozę w Escape. Z twojego zestawienia szczególnie polecam Grim Fandango, oryginalny świat/fabuła, z świetną jazzową muzyką i postaciami, których można się zakochać na zabój.
skoro już wspominamy o klasycznych luca$artsach, nie wypada nie wspomnieć o najlepszej grze firmy:p, day of the tentacle i poprzedniczce maniac mansion oraz moim ulubionym zak mckraken and the alien mindbenders