Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość Ron Perlman mówi o filmowej wersji Fallouta?

09.12.2009 19:21
1
paforos
15
Centurion

fallout jest taką grą która wg.mnie nadaje się do zekraizowania

09.12.2009 19:22
2
odpowiedz
Invader01
96
Konsul

Film o Falloucie? Pewnie nie żadna perełka, ale chętnie by się zobaczyło. Akurat Mutant Chronicles było takim sobie filmem, ale klimat jakiś był. Poczekamy, zobaczymy.

09.12.2009 19:26
Nolifer
3
odpowiedz
Nolifer
166
The Highest

Wspaniały materiał na film. Całe te pustkowia i świat ogarnięty tą wojną o miło

09.12.2009 19:30
4
odpowiedz
zanonimizowany650095
11
Generał

Chyba najlepszy film na podstawie gry to byłby inFamous.

09.12.2009 19:34
Mutant z Krainy OZ
5
odpowiedz
Mutant z Krainy OZ
249
Farben

Gdyby tylko podeszli do sprawy poważnie i zrobili jak należy, to byłby najlepszy film na podstawie gry. Na film o takim klimacie czekam od urodzenia :)

09.12.2009 19:46
6
odpowiedz
Święty!
123
Konsul

Wiadomo, że nic by z tego nie wyszło. Sorry, ale nie wierzę w ekranizacje gier (pomijając że jak dotąd wybierano do filmowania zasadą im głupsze tym lepsze).

09.12.2009 20:03
7
odpowiedz
zanonimizowany614330
0
Generał

Fabuła jest trochę głupia, więc nie wyjdzie z tego żadne "dzieło".

09.12.2009 20:15
😊
8
odpowiedz
zanonimizowany583645
22
Centurion

Może lepszym rozwiązaniem byłby serial a la Star Wars?

09.12.2009 20:28
Scortch
9
odpowiedz
Scortch
66
call me Hikee

a ja np. uważam, że sfilmować powinno się uncharted. wiem, wiem, to gra akcji, ale pomyślcie jakby się ktoś porządny za to wziął to byłby hit - po prostu, mocne, szybkie, przygodowe kino akcji.

co do fallouta to się nie wypowiem, bo nie grałem, ale jak na moje oko to troszkę cieńko z fabułą - w końcu gra polega na nabijaniu xp i wykonywaniu questów na postapokaliptycznych pustkowiach. Niezbyt to się mi wydaje atrakyjne jeśli chodzi o materiał filmowy.

09.12.2009 20:39
10
odpowiedz
LooZ^
111
Legend

Scortch: Aha...

09.12.2009 20:40
Grucha
😁
11
odpowiedz
Grucha
167
Extreme Lifestyle

w końcu gra polega na nabijaniu xp

09.12.2009 20:41
12
odpowiedz
zanonimizowany359843
71
Generał

Daję sobie uciąć głowę, że 95% graczy będzie sobie inaczej wyobrażało ten film i znowu nikomu się nie spodoba.

09.12.2009 20:42
Stalker1
13
odpowiedz
Stalker1
41
wkurzający typ

Scortch
Powiedziałeś coś na poziomie tezy o płaskości Ziemi.

Coś tam będzie z tego, pożyjemy zobaczymy.

A co do filmu - Modern Warfare. Chociaż ciężko będzie zrobić film z interaktywnego filmu ; )

09.12.2009 21:10
😉
14
odpowiedz
Otakumano
20
Centurion

Nie ma nic przeciwko Falloutowi, film jeżeli wyjdzie może być dobry ale oby nie wzorowali się na fabule gry bo historia tam zawarta jest po prostu słaba, jak z kiepskiego filmu klasy B

09.12.2009 21:34
Koktajl Mrozacy Mozg
15
odpowiedz
Koktajl Mrozacy Mozg
195
VR Evangelist

Do gier lepiej pasuja seriale - dluzsze budowanie klimatu, "sidequesty",itp

09.12.2009 21:40
deTorquemada
16
odpowiedz
deTorquemada
245
I Worship His Shadow

Film na podstawie Fallouta już robią ... http://www.filmweb.pl/f450356/Ksi%C4%99ga+ocalenia,2010

Book of Eli

09.12.2009 21:46
ppaatt1
17
odpowiedz
ppaatt1
95
Obieżyświat

Aż się smutno robi jak widać, że ludzie piszą tylko o trzeciej części - najsłabszej... No chyba że twórcy chcą trójkę zekranizować...

Ja nie cierpię ekranizacji. Wolę własny oryginalny świat po raz pierwszy pokazany w filmie.

09.12.2009 21:52
18
odpowiedz
leon691
59
Generał

niech zrobią od razu serial:
odcinek 1 - Arroyo
odcinek 2 - Klamath
odcinek 3 - The Den
odcinek 4 - Redding

09.12.2009 22:16
19
odpowiedz
zanonimizowany205467
53
Senator

@deTorquemada

Co ma wspólnego "Book Of Eli" z "Falloutem" prócz klimatu PA i motywu ratowania ludzkości?.

Film o nazwie "Fallout" faktycznie jest podobno kręcony ale z grą ma nie mieć zbyt dużo wspólnego. Czekam na pełnoprawną ekranizację od lat. Z drugiej strony musi tu być spełnionych tyle czynników (by film był udany), że wątpię w jego artystyczny (nie komercyjny) sukces. Są dwa rozwiązania: albo klimatyczny, oszczędny, gęsty i czarny jak smoła horror PA, albo kipiące fajerwerkami wysokobudżetowe i epickie sci-fi pełną gębą. Pierwszy musi mieć sugestywny klimat i mieć tony scen budujących napięcie. Druga opcja wymagałaby przede wszystkich dużych (lub bardzo dużych) nakładów finansowych. Osobiście skłaniałbym się ku pierwszej wersji. Mały budżet=mniejszej ilości kłopotów z producentem i wytwórnią. Łatwiej by łyknęli bardziej inteligentny i po prostu lepszy scenariusz. W drugim wypadku panowie o siwych włosach srali by ze strachu na samą myśl o tym, że ich kilkadziesiąt milionów dolarów dostaje np. PG +16. Niestety, patrząc na ostatniego debilnego "Terminatora" taka opcja jest najbardziej prawdopodobna.

09.12.2009 23:04
20
odpowiedz
misiek891
58
Konsul

Gre chodź mało grałem bo zaledwie 6-7h bo potem miałem problemy z winem i reinstall był co za tym save del to powiem że grało mi się nawet przyjemnie tylko szkoda że stworki pokazywały się raz na 10-20 min bo reszta to było nudne chodzenie wsumie w oblivionie też ale z chęcią oglądną bym filmik może przekonał by mnie żeby jednak ponownie zagrać

10.12.2009 00:05
reksio
21
odpowiedz
reksio
214
Pies Pogrzebany

Ekranizacja w ogóle w przypadku Fallouta chyba nie wchodzi w grę, raczej mowa tu o adaptacji. Jezu, nie wyobrażam sobie oglądać filmu o gościu, który szuka przez cały film chipu odpowiedzialnego za wodę albo wręcz mistycznego G.E.C.K. Toż to śmiech na sali (kinowej).

10.12.2009 00:38
22
odpowiedz
misiek891
58
Konsul

E tam o kolesiu szukającym ojca hehehe

10.12.2009 07:44
deTorquemada
23
odpowiedz
deTorquemada
245
I Worship His Shadow

niesfiec --> No właśnie, Book of Eli, to raczej adaptacja. Nie musi bezpośrednio nawiązywać, ale czuję, że będzie przesiąknięta klimatem Falla ( w sumie niewiele trzeba, pokazać pustkowia, zniszczone miasta, małe wioski i trochę skopiować jakiegoś Mad Maxa - i bynajmniej nie uważam tego za coś złego w tym przypadku )

Z opisu:
Mężczyzna jest w posiadaniu tajemniczej księgi, w której znajduje się „klucz” i wiedza niezbędna do ocalenia ludzkości.

No i mamy G.E.C.K.O ;)

10.12.2009 07:50
Radanos
24
odpowiedz
Radanos
116
Szczęść Boże

no dobra, to sobie jakoś wyobrażam, ale jak oni do cholery chcą zrobić "The Sims" albo "WoW". W pierwszym przypadku o zwykłej codzienności <czyli nic ciekawego, to jest to samo jak byście się nagrali i oglądali jako pełnometrażowy film...> a w drugim przypadku co? Tauren <akurat ten bo jest to moja ulubiona klasa ;)> nabijający lvl podróżując bo dziwnym świecie i zbierając dziwne zadania w których najczęściej jest powielany schemat "zabij, zbierz, zanieś"

10.12.2009 08:53
25
odpowiedz
Kartis
46
Pretorianin

Akurat pierwsze części fallout'a były inspirowane Mad Max'em, jest też całkiem świeży Water World. Więc filmy w tym klimacie są, ale oczywiście Mad Max w nowym wydaniu byłby pozytywnym zjawiskiem.

Martwi mnie tylko trend który zaczął się od ekranizacji Prince'a - film na podstawie gry która powstała na podstawie filmu ...

10.12.2009 09:15
26
odpowiedz
Faolan
121
Człowiek Wilk

Wszystko bierzecie za bardzo dosłownie. Nikt nie będzie kręcił dokładnej adaptacji gry, zgodnej z fabułą. Zarówno WoW, jak i Fallout mają bardzo bogaty i szczegółowo opisany świat przedstawiony z którego scenarzyści mogą czerpać garściami. W przypadku Warcrafta wszakże nie będzie to standard od zera do bohatera i historia pokonywania kolejnych bossów z instancji. Zapewne skupią się na jednym elemencie uniwersum np. zagrożeniu ze strony Illidana. To że wyjdzie z tego kolejny losowy film fantasy to zupełnie inna sprawa.

W kwestii Fallout the Movie martwi mnie raczej to, że jeśli zostanie nakręcony to będzie oparty na świecie z trzeciej dumbdown'owanej odsłony. Z pominięciem klasycznych części.

10.12.2009 10:01
Indoctrine
27
odpowiedz
Indoctrine
90
Her Miserable Servant

Faolan-->

Z której strony fabuła 3 części jest głupsza od 1 czy 2?
Sama gra jest faktycznie, poprowadzona inaczej, bo bardzie action a nie rpg, lecz fabularnie wcale nie gorzej.

Co do samego filmu, to oczywiście można nakręcić świetny filmik, ale też totalnego crapa, wszystko od producentów zależy.
Wolałbym na pewno jakiś bardziej mroczny klimacik niż epickie akcje w stylu koszenia całych zastępów mutków czy enklawowców ;)

10.12.2009 10:42
28
odpowiedz
Faolan
121
Człowiek Wilk

Indoctrine ---> Nie uważam F3 za grę złą, jak na dzisiejsze standardy. Ale uważam za to, że Bethesda całkowicie zgwałciła świat stworzony w poprzednich dwóch odsłonach, robiąc totalny miszmasz. Rozumiem, że można wykupić IP, ale można było z niego czerpać i stworzyć w oparciu o to całkiem nowe wschodnie wybrzeże USA, a nie przenieść całe bestiarium z zachodniego i sklecić z tego historię, która nie za bardzo pasuje do wydarzeń z dwójki.

Ale to taka moja mała dygresja.

10.12.2009 10:53
Indoctrine
29
odpowiedz
Indoctrine
90
Her Miserable Servant

Faloan-->

Można się czepiać, że parę rzeczy nie trzyma się kupy, to ok (choć prawdę mówiąc, w 1 i 2 też by można ;) ). Ja się oburzyłem na określenie tej fabuły głupią :)

Co do filmu jeszcze, to chciałbym raczej by nie udziwniali za wiele, tylko wykorzystali dobrze znane miejsca, na przykład kilka lat później.. Oczywiście z nawiązywaniem do Dziecka Przeznaczenia na przykład :D

10.12.2009 10:56
eJay
30
odpowiedz
eJay
241
Quaritch

gameplay.pl

Fallout materiałem na duży film? Boże, tylko nie to. Luźna, skromna adaptacja jak najbardziej, ale masywna ekranizacja to marzenia ściętej głowy. W takie projekt trzeba by było zainwestować trochę kasy (wiadomo strona techniczna filmu musiałaby być cacy i doskonale odzwierciedlać klimat gry). A to wiąże się od razu z kategorią wiekową dla dzieciaków, bo film musi zarobić. Tak więc Fallout w kinie = brak brutalności, brak Cat's Paw, brak Psycho i mentatów, wulgarnego języka itd.

Book of Eli to kompletnie inna para kaloszy i nie ma nic związanego z Falloutem, może oprócz pojedynczych ujęć rozpieprzonego świata. Fallout to przesiąknięty retrofuturyzmem klimat postapokalipsy. Book of Eli idzie bardziej w stronę efekciarstwa (wybuchy, walki, martial arts), choć i tak pewnie go obejrzę.

10.12.2009 11:18
31
odpowiedz
zanonimizowany205467
53
Senator

@deTorquemada

W takim razie duża część filmów PA to taka "adaptacja" o której mówisz. W większości z nich chodzi o ratowanie czegokolwiek, ale ok budzi to falloutowe skojarzenia. Wiadomo, że jak ktoś wygłodniały to będzie mu się wszystko kojarzyć;-). Sam dobrze pamiętam jak oglądałem "Terminatora 3" i jęczałem oglądając wnętrze góry (bodajże) Cheyenne;-).

@reksio

A ja nie widzę nic złego w typku uganiającym się za G.E.C.K.-iem. Nawet najgłupszy i najbardziej infantylny pomysł może wyjść dobrze pod warunkiem jego sugestywnej realizacji. Wszystko zależy od tego czy twórcy stworzą świat w który uwierzymy.

@Kartis

"ale oczywiście Mad Max w nowym wydaniu byłby pozytywnym zjawiskiem."

...I nawet będzie, jest już podobno nowy Max (Gibson nie zagra). Szkoda, wolałbym film animowany (jak to pierwotnie zakładano).

@Indoctrine

"Co do samego filmu, to oczywiście można nakręcić świetny filmik, ale też totalnego crapa, wszystko od producentów zależy.
Wolałbym na pewno jakiś bardziej mroczny klimacik niż epickie akcje w stylu koszenia całych zastępów mutków czy enklawowców ;)"

Też tak sądzę, epickość wymusza duży budżet co automatycznie spowoduje dość prawdopodobne obniżenie PG. Efekt możliwy do przewidzenia:-/. Z drugiej strony ja bym duży film tego rodzaju widział jako....trylogię (nie ze względu na gry). Wiecie, początek w małej, całkiem sielskiej wiosce, wprowadzenie widza w temat i jakieś retrospekcje starszych bohaterów. Potem zejście w otchłań, szybkie dorastanie, zderzenie z brutalnym światem, walki z mutkami (+inny bestiariusz), a na końcu ostateczna walka. Temat bogaty, dałoby się z tego wycisnąć i skroić bardzo smakowity kąsek. Trzeba by było tylko zachować równowagę między akcją, psychologią i wiarygodnością (chciałem też wspomnieć o brutalności, ale tego nie zrobię, akurat "Fallout" musi być brutalny [w sensie przerysowany]). To byłoby najtrudniejsze...

10.12.2009 11:55
Lothers
32
odpowiedz
Lothers
191
Senator

Byle nie na podstawie Fallouta 3, bo nie chcemy oglądać strzelaniny i wielkich robotów! Chcemy oglądać bezwzględną walkę o przetrwanie w PA, brutalnym świecie przemocy... i serial byłby lepszy - to fakt. Producentem powinien zostać Ronald D. Moore we współpracy z Brianem Fargo - wtedy o klimat nie musimy się martwić. Kolesie z Bethesdy won!

10.12.2009 13:03
deTorquemada
👍
33
odpowiedz
deTorquemada
245
I Worship His Shadow

niecfiec --> Wiadomo, że jak ktoś wygłodniały to będzie mu się wszystko kojarzyć;-) He he ... dokładnie tak to u mnie wygląda ;]

10.12.2009 13:20
😉
34
odpowiedz
zanonimizowany205467
53
Senator

@deTorquemada

Trzeba uważać, bo opychając się na głodniaka można dostać skrętu kiszek;-).

10.12.2009 16:39
35
odpowiedz
zanonimizowany588659
44
Konsul

Z chęcią bym obejrzał ten film. Mogliby też zrobić film o Dragon Age Początek

23.12.2009 02:24
36
odpowiedz
zanonimizowany652707
26
Generał

było by super

Wiadomość Ron Perlman mówi o filmowej wersji Fallouta?