Warhammer Online: Age of Reckoning niczym świeże bułeczki
Wczoraj dostałem konto i pobrałem z neta klienta (10GB!).
Zainstalowałem i włączyłem i już sam ekrany tytułowy wywołał u mnie mieszane uczucia.
Naprawdę myślałem, że ta gra będzie w stanie nawiązać chociaż minimalną walkę z WoW'em.
No nic...wybieram jakiś tam serwer, i przechodzę do wyboru rasy...i tutaj kolejne zdumienie..
Niestety mało, bardzo mało. Po obu stronach tylko trzy rasy do wyboru.
No dobra, wybieram orka, potem do wyboru tylko trzy klasy...zaraz zaraz...tylko trzy ?! Toż to w WoW'ie na samym początku już było do wyboru co najmniej 5 klas dla danej rasy.
Poza tym gra bazuje na starym systemie "Papierowego RPG", a nie wg mnie znacznie lepszym Warhammer40k.
Dobra, pomyślałem że produkt się rozwija i przeszedłem do gry.
I tutaj mały szok, na początku pierwsza myśl "zaraz, zaraz, to ja wowa przez przypadek nie włączyłem?".
ActionBar'y, HP bary, itede itepe jak w WoW'ie. Nawet emoty wpisuje się tak samo i chat działa na takiej samej zasadzie.
Czyli komendy typu /s /g /w, albo emoty /dance, itd.
Czerpali od najlepszych, także nie wiem czy autorzy woleli użyć sprawdzony system i nie bawić się w wymyślanie własnego?
Jedynie co się różni to księga, która przedstawia nam całą historę Wara oraz naszej postaci wraz z odkrywanie kolejnych rzeczy w grze.
Pograłem, zrobiłem parę questów i gra zaczęła mnie okropnie nudzić. Dosłownie myślałem tylko kiedy to wyłączyć.
W WoW'a jak zagrałem pierwszy raz to po prostu nie mogłem się od niego oderwać. Zarwane nocki i dnie na lvlowaniu postaci. I tam to było ciekawe! No teraz już mnie jak się wszystko na pamięć zna, chociaż jak ktoś grał bardzo długo na privie, a potem przeszedł na globa to wrażenie jest jakby się grało pierwszy raz.
W każdym razie podsumowując. Jak ktoś zastanawia się nad zakupem Warhammera albo WoW'a.
To dla mnie wybór jest oczywisty, jak najbardziej WoW. Po co płacić za coś co powiela tylko schematy.
I tak wszystko się ogranicza w tych i innych gra MMO do jednego...farmy farmy i jeszcze raz farmy.
Dopóki coś z tym nie wymyślą to WoW będzie na szczycie jeszcze długo, a ten Warhahmmer mu nie zagrozi w ogóle.
Ktoś powie, że duża sprzedaż? I co z tego jak ludzie pograją parę godzin i wrócą do WoW'a.
Warhammer Online w obecnym stadium nie jest nawet w stanie zagrozić WoW'i bez TBC.
Nie mówiąc już o nadchodzącym dodatku WotLK, który znowu zdominuje i przyciągnie milionów graczy.
Takie jest moje zdanie i tak uważam :)
PS.
I nie jestem jakimś zatwardziałym fanem WoW'a. Z miłą chęcią chciałbym zobaczyć produkt który skopał by mu tyłek, a Blizz w końcu wziął się do roboty i zaczął dodawać do gry naprawdę przydatne rzeczy, bynajmniej nie w nowych dodatkach kosztujących ponad 100zł, ale w patchach. A jak mam wybierać między oryginałem a podróbką, która i tak jest droższa (?!) to chyba wybór jest jasny.
Pograłem, zrobiłem parę questów i gra zaczęła mnie okropnie nudzić.
Nie ma to jak "opinia" poparta wielogodzinnymi testami
Mówiąc miałem na myśli parogodzinną grę i nie tylko jeden raz...
Dobiłem tego 10lvla, czego nie robi się ot tak.
Nie ściągałbym 10GB, żeby pograć parę minut, logiczne chyba...
A skoro dalej mnie nie przyciągało...to chyba źle, prawda?
WoW od samych pierwszych questów przyciąga, a tutaj grałem i grałem i naprawdę czekałem aż zaskoczy mnie czymś ciekawym, ale nic.
Questy niewiele się różniące od tych z WoW'a, jedyna różnica to że jest ich więcej bo grindowanie mobów w tej grze nie ma sensu.
Jest więcej i są krótsze i to można jak najbardziej uznać za plus, bo w WoW'ie jak widziałem questa na zabijanie mobów, czy zbierani q itemów to mnie szlag trafiał.
Poza tym podkreśliłem, że to moje zdanie...
Nic nie mam do tych, którym ta gra bardziej przypadła do gustu.
Ale raczej nie ma się co czarować, że jest w stanie zagrozić fenomenowi WoW'a.
Nie no czepianie sie komend /w /s itp twierdzac ze to jakas patent wowa to juz @#$%!, gra bazuje na bitewniaku a nie papierowym rpg, reszty mi sie nawet nie chce komentowac. Grajcie ludzie w wowa ktory nie powiela schematow lol. Swoja droga klient wara wazy 8,5gb a nie 10gb.
I nie ma to jak opinia kolesia znajacego sie na rzeczy.
1. W WAR jest 20 klas. po 10 na strone konfliktu. To 2 razy wiecej niz w WOW - sorry. W dodatku kazda rasa ma inne klasy co daje jej unikalnosc i specyficzny klimat.
2. WAR jest tworzony na bazie BITEWNIAKA WARAHAMMER (tak to te pomalowane figurki ) a nie papierowego RPG'a.
3. Interaface jest identyczny jak w 90% MMO - widac ze autor "krytycznej recenzji" gral tylko w WoW'a.
4. Questy i PvE jest identyczne jak w WoW - identyczne. Nie weim jak moglo cie tam nie nudzic a w WARZE tak.
5. WAR jest gra stricte PvP i ten aspekt gry jest tak gdzies...... 5000 razy lepiej zrealizowany niz w WoWie.
6. WAR nie jest podrobka WoW'a jest de facto jego dokladnym przeciwienstwem. To gra o wojnie i w tej wojnie uczestniczysz. Sami gracze ozywiaja i kreuja swiat gry ktory nie jest statyczny tylko zmiana sie wraz z postepami wojennymi danej frakcji.
Dla ludzi rozwazajacych zakup WAR - pomincie drugi post bo pan nie wie o czym pisze. :-)
"WoW od samych pierwszych questów przyciąga"
Czym przyciaga? Zbieraniem jablek z kaktusow w Durotar czy biciem dzikow w Elwynn Forest?
Dla porowniania w Warhammerze w pierwszym PQ Chaosu (1-3 lvl) bije sie smoka w grupie ponad 6 osobowej.
@Patrickoo:
"Po co płacić za coś co powiela tylko schematy."
Po co grać w WoWa, który jest zżyną z Everquesta? Nawet interfejsu nie zmienili.
No grupowe questy od samego początku jak najbardziej można zaliczyć na plus.
Przyciągając nie miałem na myśli questów, że są ciekawe..
Przyciąga klimat warcrafta, to miałem na myśli, że chce się kontynuować grę...a przynajmniej mnie przyciąga, i pewnie większość ludzi których fascynowały poprzednie części.
No ale nie będę się kłócił, w końcu gram tylko w WoW'a i co ja tam mogę wiedzieć...
Każdy gra w to co lubi...nigdzie nie napisałem że Warhammer jest do bani.
Wręcz przeciwnie, fascynuje mnie również jego historia, i cała ta jego otoczka.
Ale wersja Online wg mnie nie wykorzystuje potencjału.
Bardzo bym chciał, żeby chociaż trochę zagroziła WoW'i, ale w obecnym stadium nie jest w stanie.
Miejmy nadzieję, że patche to zmienią, a widać pojawiają się na bierząco także widać, że autorzy produktu nie olewają.
Oby im ten zapał nie przeszedł po wyjściu WotLK'a.
Poczekam, aż dopracują produkt i być może coś z tego będzie.
Właśnie tak jak kolega Kabraxxis napisał, WAR to gównie rewelacyjne RvR. Ale najlepsze jest to, że jak chcesz PVP to idziesz na battlegrounda, a jak chcesz questy to zostajesz po stronie swojej frakcji i nie musisz się bać, że zaraz zabije Cię koleś o 20 poziomów wyższy. Dodatkowo party na PQ są ogólnie dostępne i można do nich spokojnie dołączyć bez stania pod instancją albo proszenia o przyjęcie do grupy.
Ale wersja Online wg mnie nie wykorzystuje potencjału.
W jakim sensie nie wykorzystuje?
Czego wg Ciebie jej brakuje, żeby wykorzystać ten potencjał?
Ja tam jestem wybitnie rozczarowany nowym warhammerem bo jako dlugoletni fan papierowego wfrp mialem nadzieje na rozbudowana, fabularna gre multiplayerowa a nie na masową młóckę ;/ No ale rozumiem ze celem autorow nie bylo oddanie klimatu starego swiata i zaimplementowania malych miasteczek pelnych intryg i zepsutych do cna wielkich miast tylko czyste pvp.. No nic pozostaje czekac z niecierpliwoscia na to co nam w koncu zgotuje Bioware jak sie wezma juz na powaznie za mmorpg - co prawda nie w takim fajnym swiecie w jakim mogl byc osadzony war, ale zawsze! ;]
Czego mu brakuje? Hmm.
Tego "czegoś", czego nie da się opisać w słowach.
Nie mieliście nigdy uczucia grając w jakąś grę, która was potrafi przyciągnąć nawet na kilkanaście godzin do monitora, a nie wiecie czemu tak naprawdę?
Włączając pierwszy raz WoW'a, a było to chyba w 2004 roku, na usta cisnęło mi się jedno słowo "wow" :)
A szczególnie po wejściu do miasta i ujrzeniu setek luda, takie widoki zapamiętuje się na długo.
Tutaj jakoś świeci pustkami, ale to może wina serwera na którym grałem, dlatego tutaj się nie wypowiadam.
Wracając do tego "pierwszego razu"...hmm...no nie było tego czegoś.
Jak ktoś ma odwrotnie to przecież nic do niego nie mam!
Wręcz przeciwnie, podoba Ci się to graj i graj ile tylko możesz.
Cieszę, że nie będzie żałował wyładowanych pieniędzy na pre-paidy, i samą grę (ja miałem ten plus że konto dostałem, od kogoś komu również gra nie przypadła do gustu, ale jakbym zakupił grę za nie małe pieniądze to żałowałbym i to bardzo).
Bo nie ma nic gorszego chyba niż nieudany zakup.
Każdemu proponuję najpierw sprawdzić produkt jeśli wiąże się z jego zakupem. U znajomego, albo popytać może ktoś da spróbować?
Bo zauważyłem, że wielu robi z tego Warhammera nie wiadomo jaki fenomen a grę widział tylko na screenach.
Aaach, mam, gram, jestem zadowolony ;]
Gra jest świetna. Samo levelowanie w PvE to czysta przyjemność. I solo i w grupie, jak się jakaś napatoczy.
Do tego scenariusze - miodzio. A w kolejce najdłużej raz czekałem 10 minut. Normalnie średnio 2-3 min. A serwer ma dopiero populację Med Order i Med Dest, co to będzie, jak się zrobi High. W RvR szczególnie wieczorową porą sporo się dzieje. Wszystko zależy od serwera.
Musze sobie kupić WAR'a :D. Niestety siedze w wojsku... a wiadomo służba nie dróżba, trzeba czekać aż mi się skończy w kwietniu :P.
Patrickoo- ale zdajesz sobie sprawe, ze w swoich postach nie porownujesz war`a do wow`a? porownujesz go natomiast do swojego wspomnienia o wow`ie- kiedy to byl twoj pierwszy mmo, kiedy wszystko bylo swieze, nowe i intrygujace.
ja tak samo moglbym porownywac war`a do L2, w ktorego pierwszy raz zagralem na pirackim serwerze i chociaz 90% rzeczy nie dzialalo to tez bylo wielkie oh i ah bo te inne postacie to grajacy ludzie a nie kompuiter. takze daj sobie spokoj z ocenianiem war`a bo z twoimi wspomnieniami nic nie wygra...
a co do samej gry- dla mnie absolutna bomba, kazdemu malkontentowi proponuje wybrac sie na bitwe gdzie 100 graczy po kazdej stronie probuje obronic/zdobyc twierdze (+ armaty, tarany, balisty etc). do tego public questy, domyslnie otwarte party (koniec z lfp!:), sztandary gildiowe (nie dosc ze jest respect na servie to jeszcze buffuja:) i setka innych rzeczy ktore sprawiaja ze banan nie schodzi z twarzy:) ale oczywiscie to tylko moje zdanie.
Dla mnie, niestety trochę za bardzo podobna do WoW'a :(
Jedyne co mi pozostaje to czekać na StarGate, hmm...
ActionBar'y, HP bary, itede itepe jak w WoW'ie. Nawet emoty wpisuje się tak samo i chat działa na takiej samej zasadzie.
Czyli komendy typu /s /g /w, albo emoty /dance, itd.
Dobra, więc następne rewolucyjne mmo powinno być napisane w nowym języku, bo już komendy typu /whisper, /wave, /dance są nudne, więc tworzenie komend w języku angielskim odpada.
Wskaźnik HP i MP też poleci, są niepotrzebne, jeszcze ludzie pomyślą że to zrzyna z WoWa. Lepiej, żeby HP regenerowało się samo z czasem, a jeśli oberwiemy to niech ekran robi się czerwony.
Zastąpmy jeszcze wyskakujące cyfry pokazujące nam obrażenia zwykłym X oznaczającym, że trafiliśmy wroga.
Z interfejsu zostawmy tylko mini mapkę i na dole jeden hotbar.
Najlepiej wyrzućmy jeszcze ten hotbar, niech skille wybiera się klikając np. 5, 6, 7 i niech zostanie tylko pare obrazków.
Żeby było ciekawiej, za zabijanie wrogów dawajmy chwilowe usprawnienia dla siebie lub drużyny. Na przykład za zabicie 3 wrogów, wykrywanie ich na mapie... itd.
Zamiast sklepów, aukcji, loota czy innych sposobów zdobycia ekwipunku dajmy ludziom po prostu odblokowywać go poprzez lvlowanie, a potem niech sobie po prostu go odpowiednio dobiorą.
Żeby było jeszcze ciekawiej, obsadźmy te mmo w czasach teraźniejszych i niech walka będzie bardzo szybka i realistyczna.
Ach, chwila...przecież to Call of Duty 4... to nie mmo...
A tak na poważnie, masz takie odczucia do WoWa bo był Twoim pierwszym porządnym MMO i nic tego nie zmieni. Wiedz tylko jedno, że to zdanie >"Czerpali od najlepszych" także można powiedzieć o WoWie. WoW wykorzystał sprawdzone sposoby, dobrze wszystko zmieszał, a dzięki popularności warcrafta, który praktycznie jest też zrzyną warhammera, zasłynął i zmienił świat MMO. Nie patrz też na liczbę klas, ani ras, bo to nie liczba się liczy, tylko jakość, a poza tym popatrz na Everquest 2, ile tam jest klas i ras... WoW wymięka ;]
Emotki i komendy typu /rude, /whisper i /say nazywają się tak z oczywistego powodu, pochodzą przecież z języka angielskiego, więc jakby inaczej mogli to zrobić?
Ja radze w najbliższym czasie rewolucji się nie spodziewać, póki co wszystkie MMO robią małe kroczki do przodu, ciągle czegoś brakuje, wymyślają nowe rzeczy, starają się przebić WoWa. Pewnie będzie tak jak z WoWem, jakaś firma znów zapożyczy parę dobrych pomysłów z tych wszystkich co do tej pory wyszły(wow, aoc, war i wiele innych), doda parę swoich, wstrząśnie, wymiesza, zareklamuje się i PUF, WoW zdetronizowany. Być może zrobi to BioWare? Czas pokaże...
Tak jak mówiłeś, to tylko Twoje zdanie, każdy chce czegoś innego i ma inny gust. Mnie żadne mmo jeszcze nie przyciągło na dłużej niż 3 miesiące, a grałem w dziesiątki. Jeśli pierwsze 10 lvli Ci nie przypadło do gustu od początku, to nie ma czego szukać dalej. Oczywiście gra się rozkręci na max levelu, ale jak nie podoba Ci się już początek, to nie ma sensu się torturować. Gra ma być przyjemna od początku do końca, nie przy końcu.
Ja osobiście mam już dość lvlowania, kocham PvP więc myśle że WAR to coś dla mnie, naczytałem się już wielu opinii, poradników, obejrzałem dużo gameplayi i trailerów. choć nie przepadałem nigdy za samym Warhammerem, to na WARa nieźle się napaliłem.
Czekam już tydzień na moją kopie T_T" gram pe-el jeszcze mi nawet nie wysłało, a czekam już od 19 września.
Patricoo -->
"gra bazuje na starym systemie "Papierowego RPG", a nie wg mnie znacznie lepszym Warhammer40k"
Błysnąłeś chłopie. Warhammer 40k to zupełnie inne uniwersum. Spodziewałeś się Kosmicznych Marines?
"emoty /dance"
Tańca w Warhammerze Online nie ma.
No i co z tego, żę niektóre komendy i układ HUDa są takie same jak w WoWie (i kilkudziesięciu innych MMO)? Mieli wymyślać koło? Chodzi o to, żeby było intuicyjnie i wygodnie, a nie o to żebyś przez 2 godziny dochodził o co w tym wszystkim biega.
Blizz swoje rozwiązania też ściągnął od innych. I dalej ściąga, czego świadectwem jest choćby najnowszy dodatek, który pełnymi garściami czerpie z LOTRO.
Masz prawo do własnego zdania, ale jeżeli już pokusiłeś się opisać swoje spostrzeżenia (po jednym dniu grania !) to nie chrzań takich głupot.
Podsumowując: w dupie byłeś, gówno widziałeś.
niewiem jaka jest gra ale filmiki i zapowiedzi to majstersztyk jest po prostu
Ehh to już jest denerwujące :/ Patrickoo nie jednokrotnie podkreślał, że jest to jego opinia i dobrze, że innym się podoba. Dajcie ludziom prawo do własnej opinii a nie, że ktoś powiedział coś wbrew waszej opinii i wy już na niego naskakujecie. Zauważcie, że Patrickoo ani razu nie rzucał się na tych, którzy no 'nieuczciwie' mu odpowiedzieli tylko po prostu wytłumaczył o co mu chodziło i tyle. Takie dalsze kłócenie się nie ma dalszego sensu. Pozdro :)
rzucę od siebie 3 grosze.
Gram w WAR BW, mam już 25lvl wiec trochę już w tej grze widziałem.
Generalnie wyciąganie jakichkolwiek wniosków przed tym jak ludzie zaczną docierać do endgame'u jest trochę nie na miejscu.
Jednak bazując na tym co widziałem do tej pory.
WAR to niewątpliwie bardzo udana gra mmo, ma na co prawda jeszcze masę bugów jednak zniechęcają one do gry tylko w niewielkim stopniu.
Generalnie jeśli miał bym bawić sie w analityka to WAR na dzień dzisiejszy absolutnie nie jest zdanym konkurentem dla WoW'a (pod względem ilości grających) choć jest to tytuł który ma największe szanse na stanie sie mmo drugim po królu.
WotLK doda w WoW wiele z elementów które posiada WAR, Blizzard wiedział co robi w tym temacie.
Podsumowując, WAR to naprawdę tytuł wart spróbowania, gra jest bardzo przyjemna i zawsze jest to jakiś powiew świeżości na skostniały ostatnio rynek mmo.
Nie jest to rewolucja ani też ewolucja ale naprawdę bardzo rzetelnie skonstruowana gra.
Starsi gracze mmo nie znajda tu nic nowego czy odkrywczego (poza może PQ) jednak WAR ma coś w sobie co przyciąga na dłuższą chwile.
Dla mnie, na dzień dzisiejszy, WAR jest odpoczynkiem od WoW do którego najprawdopodobniej wrócę z wyjściem dodatku. Jednak może endgame w WAR mnie zaskoczy i zostanie w nim na dłużej.
koobon->
Podsumowując: w dupie byłeś, gówno widziałeś.
Napisał że to jego i tylko jego prywatna opinia i nikogo nie obrażał, wybacz kolego ale jak kogoś gry doprowadzają do takich emocji to możne powinien wyluzować. Jego prawo pisać wasze odpisywać ale bez takich emocji jakby Ci na honor wjechał.
Oj tam.
Kwestia gustu. Dla niektórych Tibia jest najlepsza.
Dodam jeszcze tylko, że głupie jest porównywanie 4 (3?) letniego WoWa - usprawnionego, spaczowanego dziesiątkami łatek, itd ze świeżym tytułem jakim jest WAR. To jakby stuningowane auto porównywać z saloniakiem.
Hehe mam dziwne wrazenie ze ktos tu wypowiada sie z wiecej niz jednego konta w tajemniczym celu ;] Oczywiscie nie chce nikogo urazic i pewnie sie myle, ale podobnie skonstruowane zdania, enter po praktycznie kazdym zdaniu, duza ilosc wielokropkow - to wszystko jest bardzo podobne, tylko opinie rozne :P
Patrickoo - Im mniej WoW'owych graczy tym lepiej. Da sie to zauwazyc w scenario gdzie kazdy leci w inna strone. Pa, milego grania w WoWa.
W tej grze wybierasz klase - dostajesz przydzielona rase.
No i tak. Jak interesuje Cie PvE to pewnie nie zagrozi, ale jak wszyscy wiemy Warhammer to gra kladaca nacisk na PvP, ktory jest swietny. Do tego mozemy uczestniczyc w walkach od 1 lvlu i w ten sposob zdobywac kolejne poziomy.
Emiel Regis Godefroy - Paaaaanie, takie rzeczy to w grach singleplayer typu Fable szukaj, a nie w mmorpgu.
Po 3 latach spedzonych przy L2 postanowiłem zmienić grę i tak sie zastanawiałem Aoc, wow czy war.
Aoc odrzuciłem po niezbyt dobrych opiniach bugach itp , wiec szukam opinii i dogłębnych informacji na temat wowa rozmawiam z kumplem pokazuje mi co i jak tłumaczy o co w tym wszystkim chodzi , zagrałem w triala , noi tak sobie mysle spedzić następne lata przy farmieniu zbieraniu itemów itp? niema mowy odrazu zrezygnowałem. Postanowiłem zagrać w bete warhammera , pierwsze wrazenie niezbyt fajne w zasadzie porazka ale po paru dniach wciągnęła niesamowicie , najbardziej mi sie spodobało to że udział w pvp można brać od samemgo początku ba nawet trzeba, do tego PQ , jak dla mnie ta gra jest ekstra jeżeli ktoś lubi pvp choć ja nierozumiem jak można tego nie lubić. Mnie osobiście męczy granie miesiąc żeby nabić level a nastenpe dwa żeby zebrac mega sprzet bo inaczej pvp może sobie oglądać a nie w nim uczestniczyć , jeżeli ta gra będzie sie rozwijać to napewno zaszaleje na rynku gier mmo.
Soplic -->
Po pierwsze, nie przypominam sobie byśmy się kolegowali.
Po drugie, oczywiście każdy ma prawo do własnego zdania. Ja, Patricoo i Ty również. Gdyby napisał, że gra mu się nie podoba i woli pozostać przy WoWie, nikomu pewnie nie chciałoby się z nim polemizować, bo i z czym. Nie podoba się i tyle. Pozwolił sobie niestety na obiektywne wyłuszczenie wad WARa, na czym poległ. Sęk w tym, że przytoczone przez Niego argumenty, są wyssane z palca i z tym dyskutuję, podobnie jak parę innych osób.
No i jakie znowu emocje wyczułeś w mojej wypowiedzi? Słowa na "g" i "d" nie należą do salonowych, ale chyba nie powodują rumienienia Twoich lic. Powiedzenie, które zacytowałem obrazuje (dosadnie) stan wiedzy Patricoo o tytule, na którego temat się wypowiada.
ludzie zrozumcie ze to warcraft bazuje na pomyslach z warhammera, warhammer jest owiele starszy od warcrafta, gdy warcraft powstawal (cale universum) czerpalo garsciami z warhammera
Możliwe, że świat "Młota" jest starszy, ale i tak to w grach w świecie warhammera są zapożyczenia od Blizzarda a nie na odwrót.
Tolkien był jeszcze wcześniej, a kto pierwszy zaczął od niego kraść to już sprawa drugorzędna.
BBlacKK102 - akurat Fable jest moim zdaniem beznadziejne w porownaniu do wszelkich falloutow czy baldurow - zero swobody, fabula cienka jak sik pająka, naprawde dla mnie porazka ;] No ale generalnie ja czekam na mmorpg ktore bedzie inne, moze wlasciwie morpg bez przyrostka massive ;] Czekam na gre w ktora bedzie mozna pograc grupka znajomych tworzac zgrana druzyne, zwiedzajac odlegle lady, spotykajac innych graczy, bedzie wypelniac ciekawe questy wymagajace wiekszej wspolpracy niz tylko typowo bitewna w stylu "zlodziej pulapki, mag czaruje, kaplan leczy, wojownik uderza, lucznik ostrzeliwuje".. Oczywiscie taka gra nie ma nic wspolnego z obecnymi mmorpg gdzie sie nabija levele non stop i ktore wbrew temu co maja w nazwie nie zawieraja zadnego elementu tego co nazywa sie "role playingiem" ;] Swego czasu widzialem wywiad z Rayem Muzyka, Molyneux i jakims azjata bodajze ze Square, gdzie Muzyka cos przebakiwal ze mozliwe ze Bioware wlasnie nad czyms podobnym pracuje, kto wie moze to wlasnie KOTOR online, a moze nie ;]
W kazdym razie czekam z niecierpliwoscia :D
To może inaczej :P
łał... cieszmy się sukcesem w tydzień... wielka Gradka i zabawa, tylko co to za sukces ? na pewno nie indywidualny i wszechczasów.
Po. 1 to inaczej patrzyło się na gry z gatunku MMO.... nie każdy miał pieniądze, chęci i czas na takowe gry.... Dlatego na starcie ciężko było uzyskać na prawdę duuuuużo liczbę graczy, z czasem i rokiem to się znacznie polepszyło.
Po. 2 ehhh 1,5mln ludzi w tydzień... pytanie czy jest się z czego cieszyć ? gdyż 50% jak nie więcej z tego, to są ludzie z WoW, którzy chcą odpocząć przed dodatkiem, w sumie póki co nie ma co robić w WoW, poza farmą honoru czy kasą żeby odkładać na dodatek gotóweczkę. Wyjdzie dodatek to znów będzie uderzenie w WH, to liczba się pomniejszy i będzie powoli rosła, a w WoW zacznie znów, że tak brzydko powiem zapierdzielać.
Jest tylko jeden konkurent dla Blizzarda i jest to sam Blizzard... taka jest prawda, w AoC było podobnie ludzie kupili pograli miesiąc i jednak to nie to, masa błędów i wszystko jakieś takie nie wyraźne. z 800tyś zrobiło się 450tyś graczy.
WH jest nastawiony głównie na bitwy, co może oznaczać, że ma dużo mniej serwerów niż WoW ale pojemniejsze, żeby te hordy graczy się tam tłukły, a serwer żeby to trzymał. Patrząc na filmiki to walka solo jest naprawde "DYNAMICZNA" bez dwóch zdań.... stoi jeden obok drugiego i tylko się tłuką + używanie skilli, typu jakieś casty itd. jakby nie patrzeć to słit walka ? taka monotonna. W WoW np. musisz się na stukać w klawisze, na latać, na skakać, myszyką obracać lewo, prawo (w końcu w plecy nie ma dodge) :X
Ja czekam na swoją sztuke Warhammera, żeby przetestować te 2 miesiące przed dodatkiem. Jesteś pozytywnie i obojętnie nastawiony na ten produkt, jeszcze jak odgrzewacz kotletów podpisał się jako wydawca. Póki co znam opinie znajomych na ten temat i nie jest to jakiś shit, ale te 8/10 powinien dostać, a WoW 9,5 (nie taka najgorsza różnica) te 0,5 to na kolejne dodatki czy może next gen jakiś wypasiony SOOON.
Kowalus20 - Sarkazm z twoich postów sączy się niczym jad :P. oglądałeś jakieś dziwne filmiki z PvP bo w WH jest akurat to samo co opisałeś dla WoW. Sami twórcy powiedzieli ze nie będą konkurencją dla WoW ba nie będą robili jakiegoś "wyścigu zbrojeń" bo nie o to im chodzi więc nie wiem do czego pijesz.
A i WH ma 55 serwerów.
Wyścigi zbrojeń :) jeśli chodzi o to, to tak na prawdę ludzie z gorszym sprzętem mieli szanse, wciągnąć ludzi z lepszym sprzętem, jeżeli "wyścig zbrojeń" weźmiemy jako "kto pierwszy zdobędzie najlepszy sprzęt, ten będzie lepszy/silniejszy i w ogóle ah oh"
55 serwerów, ciekawe jakie to serwery, żeby nie okazało się, że przy bitwie 100vs100 (tak ok.) nie będzie serwer down.
Tak czytając posty, chyba wychodzi na to, że pod względem PvE WH to jest jeden wielki nie wypał :P ? hęę ? Chcesz pograć PvP (epickie bitwy) zagraj w WH dopóki Ci się to nie znudzi. Pozdrów procesor, by przemielił to wszystko, te bitwy i w ogóle.
Czekam na swoją kopie, żeby zobaczyć jak się to ma w praktyce, póki co można zobaczyć te "bitwy" jakości Areny 5vs5 z WoW. ;x ale z czasem może się to usprawni.
Edit: szybko jakieś filmiki nowsze obczaiłem, zostane przy 5vs5 Arenie tylko na większym terenie, a najlepsze są te 11lvl z pełnym paskiem skilli :D
Tudzież wielka jaskinia, gdzie w środku są 2 elfy, 3 dwarfy i chyba human, a nagle wysypuje się ok 10 enemysów, gdzie 10 składa się z tej samej orkowej postury :X wygląda to jak PvP z botami :X Z jednej strony fajnie, z drugiej jakoś tak brak urozmaicenia. Ale jednak walki monotonnej nie ma, troszkę biegają, skaczą co prawda mało im to daje jak widać, ale się starają.
tu się zgodzę kowalus, czarny ork bez fioletowo pulsujących rogów, różowej zbroi i zielonego topora rówież mi wydaje sie mało czarny i taki raczej do dupy.
pve w tej chwili jest bardzo podobne do tego wowowego, wow wydaje sie bardziej 'dopracowany' ale panowie z blizza mieli kilka lat na szlifowanie:), różnica jednak jest niewielka.
Wiesz zarith, WH nie był robiony tydzień, miesiąc tudzież rok :X a też bardzo długo męczyli ten tytuł. A fakt iż WoW był szlifowany cały czas przez te wszystkie lata od daty premiery, to był tylko plus dla WH który mógł coś ściągnąć albo np. zrobić coś innego, żeby troszkę odbiedz od WoW. WH ma taki plus, że ma sporo fanów po przez te słabsze produkcje (słabsze pod względem sukcesu sprzedaży) WH 40k, a najbardziej chyba po przez figurki etc. każdy, a raczej większość bawiła się w gromadzenie owych figurek malowanie itd. nie zawsze był pieniądz, ale znajomi też mieli i było to naprawdę sympatyczne od młodości, aż po starość (gdzie WH opiera się na kolekcji), jak już o kolekcji mówić, nie wiadomo czy przypadkiem też większość nie kupiła, żeby mieć kolekcje Warhammerowatą, nawet jak nie ciągnie do gry :X ewentualnie, żeby poplumkać i spróbować świata 3d.
Warcraft zaś był raczej rozpoznawanym tytułem po przez głównie WC3, dla mnie jako takiego mniejszego fana Warhammera, zresztą za WC3 nie przepadałem jakoś. To WH kojarzy mi się tylko z orkami, orkami, zielonymi stworamki, orkami, dobrych raczej orków nie ma, tak więc jakiś ludzi upchnąć i starczy, ewentualnie dwarfy dla utrzymania klimatu. A WoW sama nazwa mówi, że to już wszystko co można zebrać na ziemi, od gnomów, aż po ludzi :X tak samo od trolli/undedów/taurenów aż po orki. Oba tytuły są ciekawe, WH jest zarąbistą odskocznią od WoW póki co, a zarazem też niezłą sieczką jak się ze znajomymi gra, bo jak są randomy/pugi to ni to poleczyć ni to jakiś support.
Bardzo dobra wiadomość.
Wreszcie Blizzard ma prawdziwą konkurencję, działa to na korzyść graczy obu gier :)
Kowalus nie wiem jaką ty walkę widziałeś że goście stali i się naparzali, chyba że to był tank z tankiem, bo grając klasą dps trzeba się trochę nabiegać, naskakać bo wiele skilli działa tylko z boku, od tylca.
żeby nie okazało się, że przy bitwie 100vs100 (tak ok.) nie będzie serwer down.
pve natomiast koncentruje sie glownie na PQ (ktorych potrafi byc kilka tuz obok siebie) i gwarantuje ze zabawa jest wtedy swietna:)
edit dla ubogich ;)
żeby nie okazało się, że przy bitwie 100vs100 (tak ok.) nie będzie serwer down. <- nie okazuje sie:)
Dobra teraz propos głównego wątku :) Tutaj odnoszę się do GOL'a.... czy możecie nam pokazać wykresy jakim cudem sprzedało się, aż 1,5mln sztuk... skoro brzydko mówiąc wydawcy są w niezłej du**e a dlaczego ? dlatego, że wyprodukowano tylko 70% sztuk, a całość nie obejmowała nawet 1,5mln... w tym na skale polski dostaliśmy bardzo mało sztuk, wszystkie sztuki które są tylko dostarczane w kraju, idą od razu do sklepu, nie można nawet zdobyć kilku-kilkunastu sztuk dla prasy. Właśnie dostałem świeża informacje, stąd jest pytanie.
Teraz ludzie czytają... WOW aż 1,5mln sztuk w tydzień... jaki wynik... musimy to kupić, to musi być niesamowity produkt :) może i jest spoko, ale nie niesamowity, a szczególnie jak się pisze takie newsy... żeby więcej ludzi smaka złapało. Pozdrawiam.
Patrickoo --> Moje zdanie jest takie że twoje zdanie jest gówno warte
zarith - pijesz do WoWa? i bardzo dobrze xP "kosmiczne" sprzęty mnie tam denerwują.
Ale trochę kolega racji ma, że troszkę więcej różnorodności jeśli chodzi o wygląd armorów, to by się przydało. Ale tylko troszkę. Zresztą w sumie i tak coraz mniej zwracam na to uwagę w takim np. scenariuszu, gdzie jest pomieszanie wszystkich ras i klas.
no dobra, co tu będę siedział, idę ponabijać lvl Shadow Warriora ;]
Właśnie bo ja nie miałem póki co do czynienia z WH, jak to jest z klasami ? można sobie łączyć ? że warrior normalny, shadow warrior i jakiś inny czy jak to jest ?
shadow warrior to jedna z profesji elfów, taki jakby ranged dps.
Wiesz zarith, WH nie był robiony tydzień, miesiąc tudzież rok :X a też bardzo długo męczyli ten tytuł. A fakt iż WoW był szlifowany cały czas przez te wszystkie lata od daty premiery, to był tylko plus dla WH który mógł coś ściągnąć albo np. zrobić coś innego, żeby troszkę odbiedz od WoW
war jest zupełnie inną grą niż wow, ona tylko wyglada bardzo podobnie (zresztą, tak naprawdę wow to wizualna kalka warhammera, tylko tego figurkowego, warhammer fantasy battle). owszem pve jest takie jak w wiekszosci mmo, ale są smaczki (public questy, otwarte grupy). siłą warhammera jest pvp, a dokładnie rvr, które zostało jakby wplecione w jądro gry i wokół niego rozgrywa sie tak naprawdę cała reszta. według mnie gracz pve tak naprawdę nie bedzie sie w stanie dobrze bawić w warze, tu o wiele lepszym rozwiązaniem jest lotro.
btw, własnie przeczytałem ten słynny post patrickoo, potwierdzam, źle mu się wydaje. bardzo źle:).
"wyprodukowano tylko 70% sztuk, a całość nie obejmowała nawet 1,5mln... w tym na skale polski dostaliśmy bardzo mało sztuk, wszystkie sztuki które są tylko dostarczane w kraju, idą od razu do sklepu, nie można nawet zdobyć kilku-kilkunastu sztuk dla prasy. Właśnie dostałem świeża informacje, stąd jest pytanie."
Tak, zgadza się. Zamówiłem WAR na gram pe-el 20 września i do tej pory w zakładce "moje zamówienia" wyświetla mi taką wiadomość;
Zamówienia niewysłane
*zamówienie nr SGXXXXXXXX: złożone Sb, 20.09.2008, zostanie wysłane, gdy wszystkie produkty będą dostępne
Tymczasem przy warhammerze pisze "dostępność w 1-5 dni"
Wysłałem wczoraj do nich maila, odpowiedź otrzymam dopiero jutro.
AoC zamawiałem z game.co.uk i dotarł do mnie w 3 czy 4 dni... a mniej więcej tyle samo czasu zajmuje przesłanie u nas takiej paczki wewnątrz kraju...
Ah, a wczoraj w empiku widziałem całe mnóstwo Warhammerów ;/ Żałuje że nie chciało mi się jechać wcześniej ;D
No cóż, z kolei ja mam zupełnie odwrotne doświadczenia od Patrickoo. Grałem w większość grier MMO. Ostatnio, z braku innych najwięcej w WoWa (z przerwamiu na inne gry) i nie powiem, że mi się nie podobał. Dobiłem tam 70-tki, z dobrą gildią zwiedziłem wszystkie epickie 25-osobowe instance z wyjątkiem Sunnwell Plateu. W międzyczasie spróbowałem LoTRO (3 miesiące), AoC (1 miesiąc)...
NO więc W OCZEKIWANIU na premierę WAR postanowiłem znowu aktywować WoW i zobaczyć co tam nowego mogę zrobić. Wchodzę do gry i pojawiam się w tłumie różowo-fioletowych zbroi w Strahhan City czekających na wejście na battleground. No OK, więc co dziś zrobimy? – zastanawiam się. Questy są – a jakże – ale praktycznie tylko daily questy. Do wyboru jeden z czterech nudnych jak flaki z olejem bg albo do któregoś z 5-osobowych heroic-ów. No dobrze, zróbmy PvE, bo rzygam WoW-owym PvP. Przejdę się do MT Heroic, pomyślałem – w końcu ten zwiedziłem najmniej, jakeiś 30 razy tylko :) Grupa się znalazła szybko, nawet skończyliśmy to gładko – wygrałem healerowego staffa, którego i tak nie będę używał bo wolę 1-ręczna macę. Minęło 1,5 godziny i co teraz? polatałem sobie trochę w formie ptoka (wojennego). NIC, zupełnie NIC mi nie przychodziło do głowy CO MIAŁBYM TU ROBIĆ??? Wylogowałem się i ponownie anulowałem konto. Szkoda tylko tych 12$...
Na szczęście2 tygodnie później załapałem się jeszcze na końcówkę closed bety WAR. I nie mogę oderwać się od tej gry aż do dzisiaj...
Jeżeli chcesz się dobrze bawić to tylko w WAR, w mojej opinii WoW cuchnie nudą i nie sądzę, żeby dodatek coś tu zmienił.
Już po ilości i długości wypowiedzi na tym forum widać, że WAR to gra nieprzeciętna. Bo i taka jest. Moim zdaniem wzięła sporo z WOWa i dobrze ale poszła kilka znaczących kroków do przodu.
Public Questy, RvR, Dziennik, System wspomagający tworzenie grup i sposób rozwoju postaci choć w tym ostatnim można dyskutować. Tylko tyle i aż tyle gra jest super grywalna nawet dla mnie, który nigdy nieprzepadał za PvP.
Z dużą przyjemnością przesiadam się na WAR po prawie trzyletniej niezapomnianej przygodzie z WOWem z krótkimi przerwami na LOTRO i AOC.
Czytajac to co tu jest napisane mozna dojsc do wniosku ze toczy sie walka miedzy kolesiem z WOW a reszta co wola war. przytaczaliscie pelno faktow pokazujacych jaki to WAR jest wspanialy. A moze by tak porownac te dwie gry.
War bazuje na Wow z wieloma rzeczami, ktorych niestety nie mozna zmienic, albo i mozna ale po co. a niebawem WOW bedzie czerpal z tego co daje obecnie WAR.
Problem polega chyba na tym co kto lubi.
Osobiscie grleam 3 lata w WOW i denerwowalo mnie tam wiele rzeczy np:
- to ze gra byla typowo dla glupich amerykanow, byla zrobiona tak by wszystko bylo proste i kolorowe.
- to ze jak nie miales dobrego GEARu to nie mozna bylo juz pochodzic na instancje bo przeciez to jest najwazniejsze. a z drugiej strony jak moglem znalesc lepszy gear jak na instancje sie nie szlo:/
- no i chyba to ze roznice w poziomach byly tak duze ze postac wysokopoziomowa byla nie do pokonania przez niskopoziome i zcesto zdarzalo sie ze taka to 70 ( jakis mly szczyl w wielku picia z cyca) biegal na mapach niskopziomowych i bil nowych graczy.
Wracaj do WAR jak narazie nie widze tych problemow bo na scenariuszach graja ludzie od z roznymy poziomami i mozna zabic kazdego. Ja zakatrupilem wizardem na 11 kolesia na 20. i to nie jeden ale 2 razy.
Co wazniejsze system jaki oferuje WAR i klimat nigdy nie bedzie do doscigniecia przez WOW. szczegolnie PQ czy te kochane walki na RvR.
Do do kolegi co mial watpliwosci czy serwer wytrzyma zabawe 100v100 to powiem odrazu ze tak.
Bo juz w Beta tescie bylem sam swiadkiem walki ponad 600 osob w czasie oblegania jednego z Keepow przed stolica. ogolem byla to jedna wielka masakra. czlowiek umieral i nei wiedzial nawet kto lub co go zabilo. ale wrazenia byly poprostu super.
Zreszta tak mozna bylo by sie rozpisywac w nieskaczonosc. Najlepiej pozwolmy by kazdy przekonal sie sam i wybral to co dla niego najlepsze. czy bedzie to WOW dla ludzi ktorzy wiele od zycia nie oczekuja czy bedzie to tez WAR ktory jest przeznaczony dla ludzi dojrzalych lubiacych dobra zabawe.
gra jest świetna ale ma jedna wadę - jesteśmy ograniczeni tylko do europy :( i np ja pracując w dzień a grając w nocy mam problem wejścia na jakikolwiek scenariusz, zrobienie do końca PQ czy też grania z kimś bo w nocy serwery są PUSTE :(
w international zawsze by były fale graczy z innych stref czasowych
i to jest dla mnie jedyna wada tej gry
[53]Thaviel
Ale przecierz nikt ci nie kazal grac w WAR'a EU rownie dobrzemogles wybrac wersje US, a do tego wersja US jest o okolo 25% tansza od EU.
WoW i WAR to niby 2 bardzo podobne gry, a zarazem calkiem rozne.
Gralem w WoW'a od EUCB jak tylko dostalem sie do bety WAR'a rzucilem wowa w pizdu
Waaaagh!! ;]=
@Patrickoo, czego mu brakuuje ? tej grze brakuje hhee duszy i tyle.. pozdro
a zakatrupilem wizardem na 11 kolesia na 20. i to nie jeden ale 2 razy.
wchodzac na open RvR albo scenerio automatycznie masz podnoszony poziom np. do 8 (t1), 18 (t2) i tak dalej. przy czym zwiekszaja sie tylko statystyki postaci, itemy czy dostepne skile pozostaja bez zmian.
obserwujac zainteresowanie, uczuciowe odpowiedzi kazdej ze stron widac ze nie jest to byle jaki produkt. tak jak z harym portierem , jedni kochaja inni nienawidza.
wydawcy to napedza tylko sprzedaz. a dla nas to dobrze bo beda musieli sie bardziej starac , konkurencja wieksza. dla kazdego bedzie cos milego. wow sie porawi bo w warze to maja i ludzia sie to podoba to blizardzi to zrobia, war chce wiecej graczy zeby kase zarabiac to bedzie chal byc lepszy od wowa. a na koncu jestesmy my ... siedzac sobie spokojnie przed kompem klikamy i kilkamy i teoretyczie jestesmy szczesliwsi (chyba ze zona znowu marudzi "a ty znowu grasz w wara/wowa itc")
napewno spadnie liczba graczy jak wydzie dodatek do wowa, wiem to z rozmow z chlopakami z mojej gildi. mam tylko nadzieje ze wroca jak sie pobawia. mamy w G. roznych graczy, takich jak ja co graja w mmo poraz pierwszy, do takich co klikneli juz chyba w wszystko. opinie sa rozne. ale wiekszosc jest za (ja tez :) ). i napewno nie da sie ocenic gry grajac do 10 lv. gram juz od close bety i pogram jeszcze troch chyba ze wyzej wymieniona zonka mnie z domu razem z kompem wyrzuci (gorzej jak kompa sobie zostawi).
ktos napisal ze wow jest zerzniety z Warhammera. chyba tak, trzeba by poszperac. Mnie sie cos po glowie kolacze ze na poczatku mial byc to mmo osadzony w klimatach warhammera, ale licencji nie dostali. chyba, zamierzchle czasy to byly i juz nie pamietam. wiec jak ktos ma ochote niech se sprawdzi, podobno google nie klamia twierdza niektorzy
powiem tak
kupuje i gram we wszystkie MMO jakie wychodza
po nieporozumieniu jakim byl Conan Warhammer to jest to.
Jest tak dobry , że nie wiem czy nabęde dodatek wow jak tylko wyjdzie.
PQ - niedościgniona (przez wow) jakość ( wogóle system dobierania grupy rewelacja )
PvP , RvR - to jest to - mam co prawda b dobry komp i karte ale w wowie jak sie naparzalo 20 osob momentami poklatkowo - tutaj 30 na 90 osob i wszysko fruwa :)
Jestem BARDZO zadowolony z nabytku.
Trochę żal , że teraz wieczorem czeka sie 1,5 godziny w kolejce do gry :) ale poczatki wowa też takie byly.
lvl 30
PQ to w chwili obecnej jakis zart. Pusto albo 2 osoby. Mozna grac w godzinach wieczornych albo po umowieniu z gildia.
PvE nie istnieje a w zwiazku z tym jak chcemy sobie polewelowac to se mozemy chciec :)
Co nam pozostaje?
SCENARIO!
Napieprzamy tam od rana do wieczora. Az do obrzydzenia.
Wynika z tego, ze w WARa mozna z przyjemnoscia grac od godziny 20... ale sorry, gildia organizuje raid wiec dupa z PQ :(
Ale nic to. Rano pojde na... SCENARIO! bleeee
Tez bylem WARem zachwycony tak do... 20 lvl. Teraz juz sie znudzilem .
Powiem tak... grałem w WoWa sporo, (2x high lvl postacie w TBC) WoW był mistrzem swojej epoki, wiadomo czasy się zmieniają ludzie wymagają więcej, a WoW zostaje ciągle taki sam, nawet pomimo nadchodzącego dodatku, nie sądzę aby WoW się wyciągnął na górę, patrząc zagraniczne ankiety w jaką grę MMO ludzie chcieliby najbardziej pograć to dodatek do WoW miał zaledwie 8% zwolenników (z ponad 90tyś głosów na fileplanet) WAR wypadł trochę lepiej i podbnie do AoC ok 22% lecz najbardziej ludzie oczekują Startreck online i Stargate Worlds, czemu? bo będą prawdopodobnie zupełnie nowymi wyznacznikami MMO, Widziałem Warhammera, i powiem tak... za wiele nowego to on nie ma, ma to co WoW powinien mieć jak zapowiadał blizzard przed premierą ale tego nie dotrzymał, więc nic w tym dziwnego że ma wielu zwolenników, lecz głownie ludzie lecą na tą grę ze względu na markę, bo słyszą WARHAMMER to odrazu mokro w gaciach, bo mam warhammera, kit że gówno wiedzą o świecie warhammera, a spytać się takeigo kto to Eldar, oraz jak, kiedy i dlaczego się pojawili na terze to już wielkie oczy robi i sie dziwi że ktoś taki tam był a w grze go nie ma - to są tzw pseudo fani warhammera którzy udają że się znają na tytule a w rzeczywistości nie wiedzą nic, tyle co im niezbyt doskonała gra MMo powiedziała
w WAR podoba mi się public quests, oraz RVR, chociaż z tym RvR to tak średnio na jeża, bo w sumie w WoW też były dwie strony konfliktu i też ludzie atakowali stolice przeciwnej frakcji, lecz jednak blizzard nie wprowadził żadnego systemu nagród za to, a szkoda bo jakby mozna było zdobyc miasto to byloby fajnie :) w WAR jest to fajne ale nie do końca ponieważ po zdobyciu Kapitolu danej frakcji serwer się restartuje i zaczynamy wszystko od początku, więc to po czasie zacznie się strasznie nudzić, powinno się zdobyć twierdzę i ją zachować, w AoC jak się zdobędzie miasto innej gildii to przeciwna gildia je przejmuje, a nie, najeżdza i wychodzi bo są tak łaskawi
kolejna rzecz to grafika, w WoW to pasowała cukierkowa grafika do świata warcrafta, ale żeby tak to ściągnąć do świata warhammera? nie no, całkowite zabicie klimatu, mroczny ponury świat ogarnięty chaosem, gdzie krew (której w tej grze nie ma) leje się na każdym rogu, a ludzie wraz z przymierzeńcami walczą o swój byt na tej planecie, w grze w której grafika to kolorowe rysowane modele (zaraz ktos powie ze nie jest kolorowo, no to w takim razie rysowane, rysunkowo, dla dzieci, bez krwi) hehe zabewne że intro jest takie brutalne, mroczne, z domieszką czarnego humoru a gra to rysunkowa bajka dla 12 latków (gra ma taki rating od 12+) całkowicie mnie do zniechęciło do gry, wogóle nie oddaje należytego klimatu warhammerowi
kolejna rzecz zniechęcająca to walka, dla ludzi którzy nie widzieli tej REWOLUCYJNEJ gry w akcji polecam sobie wpisac w youtube "WAR combat" lub gorszej turowej gry nie widziałem w życiu przeszedłem z WoW na AoC głownie z tego powodu, ta monotonna walka prowadziła do przyśniećia nad kalwiaturą, w AoC nie ma czasu na sen, a w WAR można sobie zrobić do tego herbatkę podczas walki... nie no nie będę pisać za dużo o tym bo to trzeba zobaczyć
np tutaj http://pl.youtube.com/watch?v=GT77Awyb4DQ
JA Zostaję w AoC błędów prawie już nie ma, lub są niedostrzegalne, nieprzeszkadzające w graniu, gra się cały czas rozwija (nowe lokacje, przedmioty, moby, unikatowy system PvP z systemem karania, podobnym do EVE online, siege battles, grafika w DX10) już po ostatnim patchu został wprowadzony PvP system (początek) już niedługo gracze dostaną nowe lokację oraz całkowity PvP system
pozatym walka tam jest boska, ktoś tam wcześniej na tym forum pisał że nie chce być zabijany przez 20lvl wyższego playera, to poweidz mi po jaką cholerę sie pchasz na serwer pvp? skoro taka z ciebie maruda i płaczesz że ktoś cie zabił, to zmień instace i po sprawie, a o to chodzi w world PVP w AoC że tak każdy każdego może atakować, no i ten rewolucyjny RvR z WAR, kit że AoC ma coś podbnego zwanego cultural pvp, czyli innymi słowy są 3 frakcje, są 3 drużyny, każda z nacji się wspiera nawzajem i atakuje przedstawicieli pozostałych nacji, ale rzeciez RvR to jest rewolucja taaa jasne! AoC miał to dużo wcześniej... wracając do walki w AoC to tam nie mozna się nudzić, walczy się z wieloma mobami naraz, nieraz z calymi obozami, trzeba rożważnie używać kombosów, i wiedzieć kiedy jakiego użyć, tak aby uderzył z odpowiedniej strony aby zadał jak największe obrazenia a przeciwnik nie zablokował ataku
tak więc podsumowując WoW jest dla veteranów, AoC dla ludzi 18+ jak to etykietka nawet mówi, a Ci płaczący że ktoś ich bije wyższym levem, to niech idą na WAR bo tam będą czuć się bezpieczneij w swoim ojczystym zone, i niech grindują sobie mobki w spokoju i harmoni w stylu szachowym, jak to w świecie warhammera przecież się żyje
P.S
to że war sprzedał się juz w nakładzie 500tyś nie znaczy że tyle osób w niego gra, pewnie wielu jest takich jak kolega z postu #2 przyszło, zobaczyło, wywaliło
aha i nie zapominajmy że AoC miał 1mln sprzedanych pre orderów (bo tylko tyle zrobili) i to przed premierą, także nie wiem czym się EA chwali że w przeciągu tyg nabili 500tyś, skoro AoC miał 1mln przed premierą, ale to szczegół, ludzka pamięć jest naprawdę krótkotrwała
Randone twoj problem jest taki ze za szybko lewel wbiles i niemasz z kim grac daj sobie na wstrzymanie poczekaj pare dni to bedzie duzo luda na pq
no i ten rewolucyjny RvR z WAR, kit że AoC ma coś podbnego zwanego cultural pvp, czyli innymi słowy są 3 frakcje, są 3 drużyny, każda z nacji się wspiera nawzajem i atakuje przedstawicieli pozostałych nacji, ale rzeciez RvR to jest rewolucja taaa jasne! AoC miał to dużo wcześniej...
Chyba musisz jeszcze doczytać, czym jest RvR.
no mi sie ogolnie podoba idea RvR warhammera to był głownie powod dla ktorego zrobilem pre order ale go wycofałem po głebszym zgłębieniu wiedzy o WAR
Kolejne spostrzezenia:
od 21:00 do 23:30 robilismy raid gildiowy: 3 keepy, 6 flag bez obrony.
Weszlim i roznieszlim.
Dziwne, ze w warbandzie mozna bylo zrobic tlko 4 grupy.
Musielismy podzielic ludzi na dwa oddzielne warbandy.
Exp zerowy, renowny po 400 od flagi, loot slabiutki.
mblade - fajny filmik, szkoda, ze gra jakis koles, ktory pewnie nawet nie wie co sie dzieje. No i oczywiscie PvE, a jakze.
=>mblade hm grałem trochę w AOC i byłem naprawdę oczarowany Tortugą ale potem było tylko gorzej i gorzej i tu nie chodzi mi tylko o bugi ale grywalność w ogóle tak jakby gra nie była do końca przemyślana i zbalansowana. Pod tym wzgłedem WAR zapowiada się dużo lepiej.
BBlacKK102 >>> jakbyś nie zauważył to na wstępie jak i w opisie było napisane że to kompilacja paru filmików prezentujących "poprawioną" mechanikę walki, skoro to tak teraz wygląda to ciekawe jak wyglądało wcześniej
Salim >>> to "trochę" wszystko wyjaśnia, AoC zmienił się diametralnie od czasu tego "trochę" całkowicie uległ zmianie balans gry, nowe Questy zostały pododawnae aby nie trzeba było grindować między levelami, poprawiono pełno bug-ów (horse bug wkońcu naprawiony!!! hurra :D ) mi się AoC podoba urzekła mnie jego dynamika, nigdy więcej turowego grindowania mobów! i chyba tam zostanę tak długo aż nie pojawi się jakiś naprawdę powalający mmo (cicha nadzieja na Warhammer 40K MMO :D oczywiście from Relic :D )
Randone
Pogadja z ludźmi którzy w losowaniu zajeli pierwsze badź drugie miejsce.
Osobiscie nie miałbym nic przeciwko tak"słabemu" lootowi
Na jednym z raidów na którym byłem nie daliśmy rady przeciwnika (gracze nie moby)było za dużo i nas zwyczajnie z keepa wyparli
PvE istnieje i to w wersji x3
Tak to chyba wyglada, ale jak gra jakis anemik. Pozatym porownujesz tu dynamike gry PvP WoWa do Warhammera w trybie PvE. Nie wiem jak wygladalo wczesniej, ale ja moge tez tego typu filmik nagrac w WoWie.
ja nie porównywałem walki pvp z WoW do tej gry, ja pisałem ogólnie o walce, na porównania walka PvE z AoC wygląda zupełnie inaczej, gdzie nie bijesz się z jednym mobem a z 10 naraz, to daje znacznie dynamiczniejszą rozgrywkę, a biegać jak głupi i starać się w trybie auto attack trafić innego playera to każdy głupi potrafi, tak było w WoW i zapewne tak jest w War, nie ma jak to mieć skilla w skakaniu na około przeciwnika, to takie realistyczne, ahhh ta niekończąca się stamina... zaraz zaraz, mamy stamine? nie! bo po co, można sobie w nieskończoność skakać jak idiota i liczyć że auto attack trafi za którymś razem przeciwnika (albo skill- 1 kliknięcie i masz całą sekwencję skilla, tzw uber skill gracza, no dla mało wymagających lubiących skakać jak małpy, które klikają w odpowiednim momencie klawisz numeryczny odpowiedzialny za danego skilla)
mblade z tymi skilami i stamina to tak jakbyś krytykował wiekszość mmo , w zasadzie AOc ma unikalny system walki ale to mu nie pomorze w niczym widać to choćby nawet po ostatnich wiadomościach , ta gra zapowiadała sie fajnie i w zasadzie na tym sie skończyło i nieliczył bym na jakieś cudowne odrodzenie , gdyby nawet coś drgneło w tej grze i twórcy wzięli by sie ostro za poprawianie błedów to itak wątpie żeby jakaś znacząca liczba ludzi powruciła by, bądź też zaczęła grać w Aoc skoro rynek mmo oferuje lepsze gry.
mblade - 1mln sprzedanych preorderow aoc? to cos nowego, bo wedlug Funcomu do sprzedazy trafilo w ogole 1,2mln kopii (ponad 800tys sie sprzedalo). Tu nikt o niczym nie zapomnial, war to najszybciej sprzedajacy sie mmo (w tydzien).. do czasu.
No tak, jak w AoC zagrasz ToSem lub PoMem to faktycznie wezmiesz 10 mobo naraz. Czemu? Bo te klasy sa zajebiscie OP, a przynajmniej byly. Realistyczna walka w AoC? Nic mnie tak nie wkurwialo jak te skaczace/biegajace malpy wlasnie, ktorych bylo najwiecej w AoC. Robila sie taka sytuacja, ze kombosow sie nie dalo nawet walnac, a gosciu dookola ciebie skacze/biega i napierdziela Cie zwyklymi atakami. Ten system byl swietny, ale w PvE. W PvP jest beznadziejny.
