Gry stycznia 2024 - wcale nie taki spokojny początek nowego roku!
Fajnie by było dorzucić do tego Stalkera 2, ale najbardziej optymistyczny scenariusz, to luty. Coraz bliżej premiery, a twórcy od momentu końca listopada/początku grudnia żadnego konkretnego info. Ba, brak JAKIEGOKOLWIEK info.
Z pewniaczków, to w tym miesiącu zdecydowanie najnowsza Yakuza oraz Tekken. Może również Prince of Persia jeżeli okaże sie dobry.
O styczniu wspomniałem tylko tyle "że fajnie by było", a z kolei luty podałem jako najbardziej optymistyczny zakładając, że mamy początek stycznia i czas na podanie jakiegoś info, plus wstrzelenie się w okres 1 kwartału 2024, gdzie mają bagatela od początku roku tylko 3 miesiące. Info na końcu listopada podali, że aktualnie "dopieszczają" grę i szlifują (technicznie), więc nie będzie to trwało bardzo długo (na pewno nie tyle ile produkcja gry).
Coś jeszcze mam doprecyzować albo wyjaśnić? XD
Ale date premiery to się podaje co najmniej 4 miechy przed premierą, a nie ot tak nagle z miesiąca na miesiąc
No i podali. 1 kwartał 2024 roku, pod koniec listopada 2023 to powiedzieli. Czegoś jeszcze nie rozumiecie czy wypowiadacie się na temat gry i sytuacji o której nie macie pojęcia? Chodzi o doprecyzowanie daty premiery, którego to dokładnie ma wyjść w tym 1 kwartale. A co do tezy, że podaje się co najmniej 4 miesiące przed premierą, to jest bardzo łatwa do obalenia na podstawie a to indyków, a to AAA gier.
Ale date premiery to się podaje co najmniej 4 miechy przed premierą, a nie ot tak nagle z miesiąca na miesiąc
Idealnym tego przykładem jest HI FI Rush.... a nie czekaj.
to akurat indykopodobna gra
Stalker 2 to gra o sporym budzecie i takich gier nie wydaje się ot tak nagle
Pewnie jakis fejk ale epic podaje tak xD
edit Suicide wychodzi w lutym to tez nie wiem o co chodzi, chyba ze na epicu wychodzi pozniej
"to akurat indykopodobna gra"
To jak chcesz przykład gry nie indie to spójrz sobie na Apex Legends, które zostało wydane dosłownie z dnia na dzień.
Dla mnie styczeń to:
The Night is Grey
Archaelund
może Dungeon Legends 2 : Tale of Light and Shadow
Czekam na duchowego spadkobiercę Hexen II 1997 czyli GRAVEN, bo już w early access prezentowało się to klimatycznie. Miodność wylewa się wiadrami z ekranu.
https://www.youtube.com/watch?v=L6ZVN3WvLnI&ab_channel=Nakokan
Wg mnie trochę mu do Hexen brakuje ale gameplay bardzo ciekawy, jest na co czekać ;)
Wiadomo czego można spodziewać się po tym tytule. Mi osobiście Hexen 1995 bardziej podoba się od Hexen II 1997 :)
A dla mnie znowu Enshrouded będzie tą grą. Po zaskakującym Valheimie, w którym spędziłem 150 h, to będzie ewolucyjny następca, gdzie mogę tą barierę przekroczyć i to sporo. Mocno liczę tylko, że po raczej spodziewanym sukcesie debiutu w EA, twórcy nie spoczną tak na laurach jak w w/w grze, gdzie rozwój jest strasznie powolny teraz.
Ja to w ogóle jestem pod wrażeniem, że Enshrouded ma tak mało głosów w ankiecie. Ja już znajomków zgadałem i w premierę pykamy. W Valheim spoko się grało, ale tak jak mówisz, była premiera to było mało contentu a teraz, po tak długim czasie nie ma go wcale tak dużo więcej.
Comiesięcznej nędzy ciąg dalszy. Dla mnie tylko Graven i nic poza tym.
War Hospital leci do listy do kupienia kiedyś albo do ogrania jak wleci do abonamentu.
Po za tym The Last of Us Part II fajnie będzie ograć ponownie za 40 zł.
Skończyłem nie dawno drugie podejście do Disco Elysium, pogłębiając jedynie żałobę po ZA/UM, więc naprawdę trzymam kciuki za Sovereign Syndicate. Czekam na pierwsze recenzje i jeśli będą optymistyczne, kupię zaraz po premierze, licząc na to, że dobra sprzedaż przełoży się chociażby na polską lokalizację w niedalekiej przyszłości.
