Kultowy Need for Speed: Most Wanted dostanie remake (przeciek)
został jeszcze Remastered i spin off, dojenie marki za 3... 2... 1...
Spin off już był, wyszedł na konsole przenośne w podobnym czasie co oryginał.
Cudowne w serii są Hot Pursuit 1998, Porsche 2000 i Most Wanted 2005. Za nimi stawiam jedynkę, dwójkę i Undergroundy, którymi z początku gardziłem.
Seria najlepszy styl miała w latach 90' czyli topowa oprawa graficzna, zróżnicowane trasy w plenerach i szybkie auta znanych marek na czele z Ferrari, Lamborghini, Chevrolet, Porsche, Dodge itd. EA wtedy rozdawali karty, bo robili wyraziste gry, a nie odcinali kuponów. To co zapoczątkowały Undegroundy czyli naśladowanie filmów z cyklu "Szybcy i wściekli" z nielegalnymi wyścigami w mieście niezbyt mi z początku podobało się i byłem negatywnie nastawiony, ale "Most wanted" ma to coś i udało się mi mocno polubić tą część i również z czasem Undegroundy.
Na razie nie ma co się podniecać, czy cieszyć japy. Jak dadzą ten okropny model jazdy z ostatnich części, to znowu dostaniemy niegrywalny syf jak heat czy undbound.
Źródłem tych plotek jest aktorka Simone Bailly, która użyczyła głosu partnerce głównego bohatera w grze z 2005 roku.
Głównym bohaterem w MW2005 jest Cross?!
Niby powinienem się cieszyć, w końcu MW2005 to mój ulubiony NFS, ale nie wiem czy po prostu remake ma szansę być tak samo udany jak oryginał...
Już był (to nie był Reboot. Jest nim, ale nie wg twórców. I co? Pstro, nikt w to nie grał. Kultowy to jest 2SE, albo Hot Pursuit 1998. Dlaczego nie odświeża HP? Ale nie mam na myśli właśnie Reboota, którym jest HP 2010 (choć i tak najlepsza współczesna odsłona), ale remake. Ta sama muzyka (oczywiście z wykorzystaniem technologii współczesnych kart dźwiękowych), ten sam tryb jazdy (warunek konieczny,, identyczne zachowanie aut), te same trasy, ale współczesna grafika. Nie zremasterowana , tylko całkowicie nowa. Dodatkowo zachowaną możliwośc grania na split screenie i lanie, ale i oczywiście dodany współczesny tryb sieciowy plus obsługa pada i współczesnych kierownic. Ewentualnie zamiast Hot Pursuit zremakować High Stakes/Road Challange. To taka trójka z dodanym trybem katiery, nowymi trasami i trybem kariery, więc dla mnie to dokładnie to samo. Współczesne gówniaki po zagraniu w taki tytuł szybko by zapomniały o pomysłach rodem z remaku takich gier jak Most Wanted.. Dobrym pomysłem bylby też remake Porshe Unleashed. Na identycznych zasadach.. Współczesne gówniaki po zagraniu w taki tytuł szybko by zapomniały o pomysłach rodem z remaku takich gier jak Most Wanted.
Need For Speed III - Hot Pursuit, gdy odpaliłem w 1998 roku na Voodoo to rzeczywiście kopara mi opadła.
Każda gra wyścigowa z 1998 roku i wcześniejszych lat wyglądała znacznie słabiej.
Później już żadna część NFS tak graficznie nie wystrzeliła w kosmos na tle konkurencji.
Zesztą zalet część trzecia ma ogrom - grafika, muzyka, model jazdy, płynność animacji, świetne malownicze trasy, kozackie bryki, gra w dwóch na podzielonym ekranie, tryb policji, gra po sieci itd.
EA zmiażdżyło system z pomysłami i ich realizacją. Pierwsza trasa Hometown chyba najbardziej kultowa.
Reboot tej gry w 2010 roku był ok, ale całościowo mnie nie powalił. Graficznie na 2010 z pewnością nie błysnęli, by powiedzieć, że inne gry wyścigowe wyglądają gorzej.
Trudno się nie zgodzić w 98 miałem 3dfxa w parze z S3 Virge i NFS III smigał jak szalony, a ta grafika naprawdę robiła wrażenie. Do tej pory pamietam satysfakcję jak po ukończeniu Knockouto Race na Expercie dostawało się super furę El Nińio.
"Źródłem tych plotek jest aktorka Simone Bailly, która użyczyła głosu partnerce głównego bohatera w grze z 2005 roku."
O matko... Od czego by tu zacząć? Simone Bailly nie użyczyła głosu bo w grze mieliśmy aktorskie przerywniki na green screen'ie. No i ona wcale nie odegrała partnerki protagonisty. Pomyliliście z Josie Maran. Nie ma za co
Racja i racja, zakręciliśmy się - już poprawione, dzięki :)
Remake przygarnąłbym z otwartymi ramionami ale żeby było jak najbliższe oryginałowi. No możę troche dodatkowego miasta i aut (no i zwiazane z tym jakieś bonusowe wyścigi) no i model jazdy jednak wzorowany na starej grze ekstra zręcznościowy a nie w półrealistyczny
U Blizzarda owszem ;-)
A tak serio to patrząc na to jak wyglądają ostatnie NFSy to istnieje uzasadniona obawa że to by był po prostu reskin wcześniejszej odsłony lub produkt ogólnie bazujący na tych "najnowszych rozwiązaniach". W sumie taki półprodukt.
Unbound miał dużo mniejszych problemów, które po nałożeniu się na siebie dawały bardzo nudną grę. Dla mnie Heat był lepszy, bo fabularnie/progresja był całkiem dobrze napisany i się nie nudziłem.
Dla mnie Unbound miał te problemy:
- przez całą grę jeździmy do 4-5 tych samych hubów
- powtarzamy w kółko te same trasy
- model tygodniowy jest cholernie nudny i jeżeli próbuje się zrobić wszystkie wyścigi w tygodniu to robi się chory grind.
- chroniczny brak pieniędzy na eksperymenty z samochodami
- poprawiony model jazdy grip jest bardzo fajny, ale ma dziwny błąd - często jak samochód już wyjeżdża z zakrętu, to auto dostaje super przyczepności i w większości przypadków kończy się to uderzeniem w ścianę (strasznie mnie to irytowało)
- gra ma spartolony rubber banding. Są przeciwnicy, których się kompletnie nie da wyprzedzić jeżeli nie wyprzedzi się ich w pierwszych 500 metrach (nawet na łatwym poziomie trudności).
Co ciekawe, to największy minus przed premierą - komiksowa grafika, była najlepszym elementem gry. Bardzo fajnie to wygląda (i mówię to jako osoba, która nie lubi tego stylu "bycia" - graffiti czy rap)
Znów biorą Most Wanted na tapetę?
Jeśli już chcą zrobić remake któregoś NFS, to już lepiej niech wezmą Porsche Unleashed, Undergrounda albo ProStreet
A był już niby reboot, a może raczej kolejna gra z podserii most wanted, ale był słabiutki. Model jazdy, który jest najważniejszą częścią ścigałek i rdzeniem rozgrywki wyścigów samochodowych, był po prostu słaby, dość nieatrakcyjny i najgorzej z reszty mankamentów wypadał w tym pseudo reboocie. Grało się tak nieprzyjemnie, że męczyłem się z ukończeniem gry. Na szczęście grosza nie wydałem, bo rozdali za darmo, chociaż mogłem się domyślić, że to ochłapy rzucili.
Podobnie remaster hot pursuita okazał się być cienizną, bo prawie nie ulepszono wyglądu i wygląda niemal jak oryginał, ale jednak miał wielką zaletę, że dodatkowo na pc miał dodatki i tylko dla nich kupiłem za grosze remastera.
A ostatnia gra wręcz nie zachęca.
Także jakoś specjalnie nastawiam się na tego remake'a, po prostu trudno uwierzyć w to, że będzie w porządku.
Remejk wersji z 2012 roku, bo najbardziej opłaca się ulepszać grafikę ledwie dziesięcioletnim bestsellerom, zamiast starym i ciekawym grom, na które już się nie da patrzeć.
Oby nie, tamte czasy przeminęły i nikt ich już od tak nie przywoła. Zwieśniaczone auta, dziecinna fabuła i mongolskie dialogi - tym na dziś jest MW z 2005.
Juz wydali jednego w 2012 i okazal sie badziewiem, niech probuja dalej...
Czy ja wiem? Jest coś takiego jak "reboot" i myślę, że w tym przypadku pasuje idealnie. Marny ten reboot ale jednak.
Nie mogliby wziąć tego z 2005, poprawić tekstury i rozdzielczości i wydać jako wersja odświeżona? Żeby dało się go gdziekolwiek kupić?
Nawet byłbym na tak, ale tylko pod warunkiem, że nie tkną placem modelu jazdy!!!
A znając EA i ich motto "zarób, a się nie narób" myślę, że już teraz można być pewnym że odtworzą mapę, samochody i wrzucą tam "press L2 to drift".
Na prawdę chciałbym się miło zaskoczyć ale przecież to EA...
Model jazdy z Unbound nie jest taki zły. Mocno poprawili model "grip", który jest teraz dużo szybszy od wcześniejszych driftowych. Nie jeździ się już bokiem. Dla mnie mogli by użyć podobny model do tego z Unbound (ale z poprawkami, bo nie jest idealny).
Model jazdy z undbound nie jest taki zły? No w sumie tak, bo jest tragiczny. Nie ma sensu więcej przy nim grzebać, trzeba go usunąć i napisać od nowa. Co właśnie ładnie widać w undbound. Te wszystkie zmiany, to takie marnej jakości pudrowanie cuchnącego trupa, które niewiele dały.
Dla mnie wciąż najlepsza ścigałka ever. Jazda, muzyka, miasto... nawet ten mocno pocieszny ziomalski klimat dziś już nie wygląda tak źle.
Mam nadzieję że w MW nie pojawią się mclareny, nowe lambo itp, tylko będzie ta lista która była i zostaną dodane auta z tamtych lat kiedy gra wychodziła a zabrakło ich w oryginale, bo jak zobaczę jakieś nowe auta w mw to....., plus jakby powiększyli mapę o kilka nowych miejsc albo dodali mapę z carbona łącząc mw z carbonem w jedno ale to nie możliwe, noi tuning mam nadzieję że będzie rozwinięty jeszcze bardziej.
Wbrew pozorom, to wcale nie jest "nie lada wyzwanie". Wystarczy wziąć oryginalną grę, wymienić wszystkie tekstury, ew. zastanowić się nad przeniesieniem na nowszy silnik, przy zachowaniu oryginalnych mechanik, a na końcu dodać coś co ucieszy oko dodatkowo. Ot, masz remaster.
