Otwarta beta Diablo 4 stała się lepsza; wjechał patch z poprawkami
Potwierdzam. Dialogi powróciły już wczoraj. Muszą jeszcze popracować nad płynnym przechodzeniem z miasta do lokacji zewnętrznej bo problem jest już od tygodnia. Wschodnią bramą z głównego miasta nadal nie można wyjść. Dziwne że jeszcze tego błędu nie usunęli. Zauważyłem też że po wyczyszczeniu podziemi pojawia się na mapie znacznik że zostały już one przez nas zaliczone. Jednak po wejściu w następny obszar wszystko znika.
Gra jest nudna niestety. Jeżeli takie POE jest za darmo, a tutaj mam zapłacić 350 to nie wiem za co. Wolałbym chyba teraz kupić Victor Vran czy Grim Dawn za ułamek tej kwoty.
Jak takie drobne rzeczy naprawiają to na premierę niewiele się zmieni względem obecnej bety. Wszedłem bo ciekawiło mnie czy naprawili kamerę ale widzę, że zajmują się głupotami. Szkoda czasu.
U mnie grać się nie da tak jak wczoraj pisałem wszystko śmiga na maxa 60 fps ale gra się zacina w chuj i ja zwykły użytkownik wiem gdzie problem a oni nie? ja mam ich kurwa uczyć?
Problemem jest wyciek pamięci po minucie gry nie ważne czy to w menu czy w gameplayu zużycie ramu jest 100% w gierce która wygląda jak gra na tel... gdyby nie nazwa diablo spokojnie mogła by tam wylądować.
Z całym szacunkiem pomijając Twoje problemy techniczne, które z tego co ludzie piszą występują u niektórych graczy jeśli poziom grafiki D4 porównujesz z Immortalem który jest graficzną kalką D3 to sugeruję wizytę u okulisty. Jak chcesz dam Ci namiar na takiego co ma szybki termin przyjęcia bo jest źle
"ja zwykły użytkownik wiem gdzie problem a oni nie? ja mam ich kurwa uczyć?"
kocham czytać wypowiedzi takich ludzi
Też mam wrażenie że niektórzy to Diablo 4 albo oglądali tylko na YT i to jeszcze w 420p albo coś mają z oczami :)
Długo czekać nie trzeba było FANBOJE już z jaskiń wypełzli.
Więc napisze dużymi literami GRAFIKA JEST ZJEBANA TAK JAK TA GRA.
Ja grałem, nawet screena zrobiłem pięknych zapikselowanych drzew z rozmazanymi teksturami:D
Czy ktoś sie orientuje, czy będą jeszcze jakieś beta testy później? Albo jakaś wersja trial jak już oficjalnie wyjdzie? Okazuje się, że nie mam dostępu do starego konta(a tym samym do D3, no cóż, i tak nie grałem już, a może jak zrobię zdjęcie kodu i pudełka to mi na nowe konto dadzą, w końcu mam dowód zakupu) Nie mam jakoś ochoty nowego konta już teraz zakładać. Tylko po to, żeby mieć jakiś błąd który i tak uniemożliwi mi granie.
Swoją drogą, z tego co widziałem, to gra pod względem walki, wydaje się że daje mniej frajdy niż trójka. Największy plus trójki, to była właśnie fantastyczna walka, i świetne efekty. W 4 to wygląda tak trochę nijako. I kamera wydaje się rzeczywiście za nisko. Nie lubię grać w tego typu gry, z kamerą tak blisko. I całość szczerze wygląda jak gra usługa. Pod każdym względem. No ale może pełna wersja rozwieje wątpliwości.
Raczej nie będzie czegoś takiego jak demo po premierze. Najprościej stwórz nowy profil. Przecież to kilka chwil zajmuje a jeszcze masz ponad 24 godziny testów. Walka w D4 jest równie świetna jak w D3 a może i nawet lepsza ponieważ potwory mają teraz skórę i szkielet co powoduje spektakularne rozpadanie się korpusów i mięsistość uderzeń.
Dzis przecież odtatni dzień bety, chciało im się?
Generalnie na początku gra jest jakaś taka strasznie rozlazła i powolna. Nie ma tej takiej dynamiki typowej dla gatunku H&S. Czuje się jakbym gral w jakiegoś erpega, a nie w H&Sa. Dużo gadania, słuchania dialogów, zbędnego łażenia, dużo rozwiązań z Diablo Immortal. Udało mi się dotrzeć tylko do Kyovshad, wiec oceniam tylko ten fragment gry. Zmienia się coś później? Jest więcej akcji i siekania mobów? Jest więcej dynamiki i rąbanki?
W drakensang online było podobnie. Były zamknięte lochy, gdzie grałeś sam, albo z kimś w grupie, i wrogowie nie robili respawnu, dopiero później. Ale były też otwarte tereny, gdzie grali wszyscy, respawn wrogów był albo za wolny, albo upierdliwie szybki na wysoko poziomowych miejscach(no i bez kasy nie dało się potem grać) i na tych otwartych terenach, główne misje, to było zbieranie x ilości śmieci, albo ubicie x danego wroga. I grało się, i to długo. Chociaż takie misje naprawdę doprowadzały do szału, bo graliśmy z innymi. Więc jeśli ktoś ubił wroga przed tobą, to ty musiałeś latać i czekać, aż tobie coś skapnie. Ale z tego co pamiętam, jeśli grało się w grupie, to każdy miał z tego samego dropa, więc grało się pod tym względem dobrze. W sumie w Drakensang grałem często z innymi graczami, i nie narzekałem. Wręcz było to niezłe, a samemu pokonać cięższych bossów, było praktycznie niemożliwe. Szczególnie bez sprzętu za kasę. I naprawdę dobrze się bawiłem. A teraz 8 lat po tym, narzekam na takie rozwiązania ;D Bo jednak Drakensang to było online. Bardziej takie MMOH''S .A tutaj jednak to Diablo, i wolałbym czysty singiel, a otwarte tereny z innymi graczami, wsadzić w totalnie osobny tryb.
Żartowałem sobie, że w Diablo 3 przynajmniej muzyka daje radę. No to tutaj, kuźwa, nie daje. Nawet to spieprzyli.
Udało mi się dotrzeć tylko do Kyovshad, wiec oceniam tylko ten fragment gry. Zmienia się coś później?
To w zasadzie jeszcze nic nie widziałeś. Wejdź sobie do jakiś podziemi oznaczonych kratą to się nasiekasz dużo :)
PS. Ilość graczy na mapie można sprawdzić wchodząc w zakładkę społeczność. Teraz było 10 w mojej grze to biorąc pod uwagę wielkość mapy spotkanie kogoś na otwartej przestrzeni to rzadkość. Nie wiem ilu może być maksymalnie, ale im głębiej w las (czytaj w teren) tym mniejsza szansa na spotkanie kogokolwiek. Najwięcej się kręci zaraz po wyjściu z miasta.
Pograłem już kilkanaście godzin zarówno na PC (najlepsze grafika) jak i na XSX (największą wygoda, działają te same sejwy i można grać zamiennie z PC).
Napisze tak, czuć ogrom włożonej pracy (grafika, dzwiek, animacje, optymalizacja) i jakość. Coś czego we współczesnym gamedevie brakuje i Diablo 4 wręcz błyszczy w tych czasach tandety I byle jakości.
Jednakowoż czy gra jest warta 350 zł? To jest ulepszone i zmodyfikowane Diablo 3 i gra aż zalatuje MMO.
Jakby Diablo 4 wyszło jako F2P to mielibyśmy mordercę wszystkich MMO na świecie i najlepsza grę MMO ever!
Ale chcą to sprzedać po cenie premium, a później zrobić z tego MMO by zarabiać w grze dodatkowo, później dodatki i tak następne 10 lat.
Tak to rozpatrując, uważam, że gra wiecej niż 199 zł nie powinna kosztować, 350 zł to jest absurd.
Ale sama gra jest bardzo dobra, już dzisiaj dałbym jej bardzo mocne 8/10 bo jednak to najlepszy hack&slash na rynku.
A że to ulepszone Diablo 3? No cóż, jakoś Gran Turismo 7 też ma dźwięki i piski opon z Gran Turismo 1 z 1998 roku.
Ważne, że zachowało miodność I grę rozwinęło.
Fabuła? Jak dla mnie nudniejsza niż w Diablo 3, ale jest i pcha człowieka do przodu, coś czego nie miał Path of Exile i sprawił, że po kilku godzinach gra nużyła.
Rekapitulując, w obecnych czasach kiedy niemal każda gra wykłada się na premierę będąc byle jaka zabudowana kupą, kiedy mamy zalew kotletów i nudy w otwartym świecie zamiast miodnosci, to Diablo 4 błyszczy.
Jako samo Diablo jest rozwinięciem trójki, grafika i animacje jeszcze lepsze, ale niestety to już miekki MMO przemycany w cenie premium.
Czy Diablo stanie się nowym World of Warcraft? Nie wiem.
Serwery działają zaskakująco dobrze! Ani jednego wywalenia przy kilkugodzinnych sesjach, wczoraj kolejki byle dosłownie minute, a w piątek raz czekałem kwadrans i to o 18.
Dzisiaj nie wiem, dopiero niedługo włączę na XSX I popykam dalej.
Najlepsza beta w jaka grałem w swoim życiu, Blizzard zaplusował u mnie (pierwszy raz od lat) I jestem przekonany, że dowiezie dobra grę i zarobi na niej całe kontenery kasy.
350 zł nie jest ta gra warta biorąc pod uwagę rozwiązania MMO i przyszłe dodatki, ale mamy czasy drozyzyny, albo się dajesz doić, albo pozostaję Ci obejść się smakiem.
Ja jeszcze nie wiem czy kupię. Za 199 zł kupiłbym od ręki, co ponad to, musi naprawdę być wyjątkowe i doskonale, Diablo 4 jest ulepszone trójka, nie jesy objawieniem.
Ja bym chciał móc bardziej oddalić kamerę, bo jak strzelam z łuku to nie widzę przeciwnika na ekranie, a pad już wrogów namierzył, więc lepiej gra się w ta grę na padzie.
Diablo ewoluuje w kierunku MMO i wyciągania dużej kasy od gracza. Takie mamy czasy i politykę. Ja się cieszę że chociaż gra jest dobrej jakości i jest poważna, a nie japan schizo i yataa. Nie ma tego kolorowego kiczu i głupoty jakiś piesków, maskotek, skaczacych postaci w mieście. Przynajmniej na tą chwilę gra jest poważna i cieszy oko. Czy nie zamieni się w kicz party, tego nie wiem.
Mam dość komiksowej grafiki, Diablo 4 dowozi względnie realistyczna grafikę i to jest potrzebne takim ludziom jak ja, którzy najbardziej kochali Diablo 1 i 2.
albo się dajesz doić, albo pozostaję Ci obejść się smakiem.
Jest jeszcze trzecie wyjście. Może jak dorośniesz to wpadniesz na nie.
Najlepszą reklamą gry są właśnie tacy gracze...
"czuć ogrom włożonej pracy"
". Coś czego we współczesnym gamedevie brakuje"
"Diablo 4 wręcz błyszczy w tych czasach tandety I byle jakości"
Etc etc itp itd....
No ale na końcu to tak trochę nie do końca, bo cena i nie wiesz czy kupisz :)
PS. Zrozumiałbym jakby to był Football Manager czy FIFA, która życzy sobie zarabiać regularnie co roku na wydawaniu minimalnych zmian.. No ale to chłopie jest Diablo, które wychodzi raz na dekadę :)
Najlepszą reklamą gry jest sama gra, to że się jednym podoba a Tobie nie nic Ci do tego. Rynek zweryfikuje. Nikt tu nikogo do niczego nie zmusza. A jak kogoś nie stać dać 350 zł na premierę co jest w sumie standardem w tych czasach albo twierdzi, że za dużo poczeka sobie kilka miesięcy to kupi za 200
Ok, reklamą gry jest gracz, który chwali grę ale jej nie kupił nawet jeśli okazała się taka och ach. Natomiast nadal może ją kupić za rok, dwa albo 8, bo mu się podoba ale jak stanieje o 40% (mowa o podstawce i w stosunku do ceny z premiery).
Gra przereklamowana na maxa. Za taką cenę kompletnie nie opłacalna. Nudne i dużo gorsze od Diablo II Resurrected pod każdym praktycznie względem. Nie ten klimat bardziej podobna do darmowego Immortal. Jak to ma to tak wyglądać to ja dziękuję. Czekam na Path of Exile 2.
Mówisz że czwórka jest nudna? W dwójce są to wspaniałe wcale nie nudne ballrun ot cały endgame.
Nie mów bo D3 było liniowe do bólu. Tu masz wielki czy wręcz gigantyczny świat w którym możesz robić co chcesz i iść gdzie chcesz. To diametralnie zmienią tą grę.
Ograłem betę wzdłuż i wszerz i właściwie czekam już tylko na premierę. Najważniejsze dla mnie na ten moment, że jest klimat jest co robić i gameplay jest mega miodny. Problemów technicznych na ten moment nie mam już żadnych, jedynie tylko czasami są opóźnienia w Kiovosadzie ale liczę, że to wyeliminują. Natomiast teraz mam nadzieję, że mocna skupią się na balansie gry. Najprzyjemniej i z największym wyzwaniem gra się przede wszystkim Barbarzyńcą i Druidem, są to klasy przy których trzeba myśleć co się robi. Mag i Nekro są zdecydowanie do nerfa bo są tak OP, że ciężko o sytuację żeby użyć potiona na hp. Tutaj kroi się ostry nerf, żeby granie nimi nie nużyło. Rogue nie sprawdzałem bo ta klasa nie jest dla mnie. Ja jestem zadowolony, podoba mi się i czekam spokojnie do czerwca na premierę.
Gra jest nudna i zmuszam się do grania - mam 18LVL i nie wiem czy dobrnę do 25. Więcej gadania niż siekania mobów. Ja po Diablo oczekuje zabijania mobów, a nie paplaniny jak jakiś RPG. Wizualnie, jest piekna, ale zatraciła swój charakter - to czego oczekuję. Odświeżam sobie MassEffecta i tam jest fabułka, dialogi - to czego się spodziewam. Diablo... oczekiwałbym siekania mobów i jakiś serial na drugim monitorze, a nie czytanie fabułki. Te pato MMO - idę na jakiegoś Questa w którym muszę zabić jakiegoś tam mini bossa. Zjawiam się na miejscu, ale zamiast bossa zastaję tam innego gracza który go ubił. Czekam na spawn i zaczynam przeglądać ekwipunek, zagłębiam się w "menu"... po chwili podbiega inny gracz, który zaczyna bić bossa, ja jeszcze w ekwipunku, szybko wychodzę, chcę bić bossa, ale niestety się spóźniłem - czekam dalej. Po co są tam Ci inni gracze? PO CO?!?! Wydaje się że ta Beta miała zachęcić do zakupu, a w moim przypadku jest odwrotnie - bardzo mocno się zastanawiam czy wydać 350zł - chyba po prostu poczekam i zobaczę endgame, bo za tą cenę... lepiej kupić za połowę tej kwoty jakiegoś RPG
Średnio to wychodzi z tymi graczami. Momentami jak opisany przez Ciebie przypadek psują immersję. Blizz mógł pójść na kompromis i innych graczy powinno się spotykać tylko w miastach tak jak w PoE. A nie jakieś gadki że niby ich będzie mało że to w niczym nie będzie przeszkadzać a jednak potrafi to zepsuć zabawę. Podobnie podczas eventów. Zawsze się ktoś napatoczy i czyści obszar za ciebie.
Gra jest trochę lepiej niż przeciętna.. Po latach cięć, uproszczania, wprowadzania rozwiązań znanych z konsol czy mobilek itp itd stało się to tytułem, który już nie wskazuje kierunku branży a powiela jej zmiany, podąża za schematami.. Z tą różnicą, że nadal chcieliby doić hajs jak na WOWie.
Oczywiście graficznie - fantastycznie - tylko czy to w dobie ekhm dzisiejszych możliwości to AŻ taki sukces? Komiczne. Największą zaletą jest brak cukierkowej oprawy i pójście w klimat bliższy tytułowi. To w porównaniu z warstwą fabularną robi robotę na solidne 7 (8 jak co nieco naprawią przy premierze) na 10.
Natomiast cała reszta... Loot system, interfejs łącznie z quest listą itd, skill tree (do 50lvl), open world itp itd... sprawia, że nie ma tutaj tego WOW te gry powinny w te stronę iść. Jest spora doza powtarzalności, podejścia rodem na tzw odp.. się czy nadmiernej prostoty wynikającej zarówno z problemów typowej bety ale także i zamysłów twórców.
Co do stricte obu bet..
Druga, otwarta pokazała, że jednak problem zadyszki dotknął także serwerów Blizzarda mimo wprowadzonych zmian. Owszem, poszło sprawniej ale także z racji podejścia samych graczy bogatszych o doświadczenie z zamkniętej bety. Czy przy premierze będzie podobny napór na serwy? Wątpię.
Błędy, bugi, crashe... Mimo zmian nadal występują. Niektórzy śmią twierdzić (o zgrozo!), że już nie mają żadnych problemów technicznych - jaki sens daje taki feedback wobec oczywistych problemów? Null. Natomiast te napotkane przeze mnie na PC:
- crash, kod i brak możliwości powrotu do gry z pozycji menu, co wymagało rr gry;
- brak możliwości skipu dialogów;
- brak audio przy dialogach;
- bugi blokujące przejścia;
- lagi;
- teleporty postaci;
- bug, który nie zaliczał questa mimo zaliczenia;
To tyle jeśli chodzi o te, które przychodzą mi pierwsze na myśl ale także te, które stosunkowo łatwo wyeliminować przed premierą. Podobnie jak balans postaci, który choć w dużej mierze tak zaprojektowany przez włodarzy to i tak wymaga liftingu.
Wyzwaniem będzie optymalizacja.. Zwłaszcza, że Blizzard pokusił się o multiplatformówkę a podczas ów bet problemy z optymalizacją zgłaszali użytkownicy wszystkich, na których były dostępne.
Przy premierze liczę na solidne dopieszczenie + odpowiednie zmiany. Cena zobowiązuje :)
Brak możliwości skipu dialogów? Klikasz escape, potem drugi raz i voila. Na filmikach przytrzymujesz. Ewentualnie możesz jeszcze rozmowy przyspieszyć klikając LPM. Gram teraz drugi raz w betę i skipuję wszystkie dialogi, które już widziałem przy poprzedniej.
Poważnie sądzisz, że grając przez 2 bety i x postaci zmaxowanych nie dostrzegłem jak to się skipuje? :)))
Ogarniam jak ale ta funkcja była zbugowana. Nie tylko u mnie i nie tylko w wersji PC, co było zgłaszane Blizzardowi. Nie wiem jak dziś, bo dziś już odpuściłem.
Na tt zaś było zdecydowanie więcej problemów zarówno z błędami w grze jak i optymalizacją.
Jak byś dostrzegł to byś nie pisał. Nic nie było zbugowane ani teraz ani tydzień temu.
Ja natomiast opisuje rzeczywistość taką jaką sam doświadczam. Co do ów błędów - miewali go strimerzy, jest też info o nich w internecie.
Na szczęście nie doświadczyłem takich hardkorowych błędów jak transport liną przez pół mapy przebijając się przez góry :)
PS. jakbyś* dostrzegł to byś nie pisał - idealnie w punkt w kontekście feedbacku bety D4 :) Medal takim prograczom, którzy widzą i nie piszą :)
Wyjmij to z pyska.
Taki miałeś bug jak cała twoja opinia na temat gry. Na początku totalne dno a teraz trochę lepsza jak przeciętna. W czerwcu już będziesz pisał że D4 to miód i malina.
W czerwcu, na premierę faktycznie mogę pisać same zachwyty.. Wiesz dlaczego? bo po betach nie poszedł feedback w twoim stylu vide "nic nie było zbugowane" etc i mogą faktycznie sporo poprawić do tego czasu :)
Memłaj dalej te kiełbase.
No co tym mówisz? Jeszcze tydzień temu jechałeś po grze jak po łysej kobyle a teraz nagle rozważasz nawet zakup? Wow! Brawo ty hehehe
Nie grałem za dużo by sobie nie psuć zabawy po ew. kupnie pełnej wersji ale kilka wniosków udało mi się wyciągnąć po ograniu wszystkich klas do ok. 10-15 lv. Ogólnie byłem dość pozytywnie zaskoczony, D4 jest lepsze niż się spodziewałem. Co nie znaczy, że idealne.
Na plus:
- Walka. Biło się fajnie niezależnie od tego jaką klasą grałem.
- Klimat. Jest mrocznie a oprawia audiowizualna stoi na naprawdę wysokim poziomie.
- Drzewka były ok i nawet na wczesnych poziomach ma się dostęp do zaskakująco dużej ilości umiejętności.
- Fabuła i storytelling wzięły mnie z zaskoczenia. Jest dużo lepiej niż się spodziewałem. Nawet udał im się całkiem ładny plot twist na początku.
- Poziom trudności pierwszego przejścia przypadł mi do gustu. Diablo 3 było wręcz skandalicznie łatwe. Tutaj w D4 trzeba często szanować jakiegoś mini-bossa, zrobić unik, podleczyć się itp.
- [EDIT] Bardzo dobry controller support. Na padzie grało się bardzo wygodnie i płynnie.
Na minus?
- Bardzo niska losowość lochów to grzech przeciw marce. Nie obchodzi mnie jak Blizzard sobie to tłumaczy, to jest błąd.
- Nie podobała mi się też to jak działa fog of war na mapie świata. Zamiast odkrywać się stopniowo tam gdzie idziemy odkrywa całe połacie terenu gdy na nie wejdziemy, przez co w sumie często nie pamięta się czy w jakiś zakątek już zajrzeliśmy czy nie.
- Kamera jest za blisko o dobre 25%. Nie podobało mi się to w PoE i nie podoba mi się tez w D4. Powinna być opcja większego zoom outu. Do tego po wejściu do miasta przybliża się jeszcze bardziej.
- Nie jestem nadal przekonany do tego konceptu, że po świecie latają inni gracze niż ja. Zawsze patrzyłem na Diablo jako na solową przygodę lub ze znajomymi gdy tak postanowię, ale być zmuszonym do multiplayeru? No nie wiem... Powinna być opcja Open/Closed game, bym miał wybór.
Bugów jako takich nie miałem zbyt wielu. Parę razy crashnęło ale to nic dziwnego w becie. Mały rubberbanding przy wejściu do nowego obszaru też się przytrafił ale to w sumie tyle.
Generalnie nie preorderuję i nie kupuję na premierę niczego, nigdy. Niemniej to co zobaczyłem mi się raczej podobało. Odczekam może do września gdy będzie startował Sezon 1 i wtedy rozważę kupno. Zobaczę też ilu moich znajomych się skusi.
Pecetowa wersja gry otrzymała patch rozwiązujący usterkę, w wyniku której wybranie trybu pełnoekranowego i wciskanie klawiszy Alt powodowało awarię.
Nie naprawili tego problemu tylko usunęli pełny ekran. Jedyna opcja pełnego ekranu to pełny ekran w oknie, który uniemożliwia zmianę rozdzielczości na inną niż natywną.
Zgadza się. Poszli na łatwiznę. Pewnie tak było łatwiej i szybciej niż grzebać teraz w kodzie gry jak godziny bety lecą.
to tylko beta,ja raz tylko miałem rozłączenie serwerem tak pozatym śmiga normalnie.Myślę że na premierę bedzie zadowalająco.
Internet już taki jest że prędzej napiszemy coś negatywnego niż pochwalimy.
Tia naprawili, w wersji PC nadal crashe "error corrupted files"
Dobiłem druida do 25lvl. Przechodziłem na luzie, przeklikiwałem dialogi, aby nie psuć sobie fanu na premierę. Gram na PS5, pierwszy dzień open bety sobie odpuściłem, bo wiedziałem że będą problemy z serwerami. No i były.
W sobotę już bez problemu można było się zalogować. Co na pierwszy plan rzuca się w oczy to kamera bardzo blisko postaci. Trochę to irytuje. Następna rzecz to sporadyczne crashe. Na 10h grania dwa razy mnie wywaliło. Zauważyłem że jak wychodzi się z głównego miasta bramą na prawo to postać się blokuję na jednej z kałuży i trzeba się cofnąć, albo tepnac się. Kolejny problem jakiego doświadczyłem to w lochach czasami postać mi się zapadła do połowy pod ziemię. Dash pomógł na szczęście. Następnie problem pojawił się z otwieraniem skrzyń. W lochach jedna ze skrzyń była skrzynią widmo. Była, lecz jednak nie była do otwarcia hehe.
System kolizji też do małej poprawy, wchodząc pod górę postać zacina się na jakiś małych elementach otoczenia.
Małe przycinki, kwestie techniczne w postaci stablinosci serwerów to zdecydowanie do poprawy.
Co do samej gry druidem, dużo ludzi narzeka, ale mi się dobrze grało mimo że w pełnej krasie nie można doświadczyć rozwoju postaci, bo są ograniczenia bety. Movement jest delikatnie ociężały tak mi się wydaje, robienie szybkich dashy nie zawsze działa bo postać czasami nie reaguje na działania.
Dostrzegłem również problem z opisam i dialogami po prostu nie mieścily się w polu/ramce.
Sterowanie padem może być. Bałem się o ten element, bo do tej pory w Diablo gralem na PC.
Mapa przejrzysta, brakuje mi znaczników z własnym opisem.
Największy mankament to jak dla mnie ekwipunek i jego zarządzanie. Mało przejrzysty według mnie. Wyskakujące okna kontekstowe zajmują dużo miejsca i w dużym stopniu zasłaniają niektóre elementy które są potrzebne do podglądu.
Otwarcie okna ze szczegółowymi statystykami w ekwipunku powinno być zablokowane, gdy rotujesz sobie eq. Nie ma tej opcji, trzeba wyjść ze statystyk.
Ogólne wrażenie 4+/6.Do premiery na pewno nie naprawią wszystkiego. Dlatego na premierę gry nie kupię. Poczeka się jakiś czas i pewnie się kupi. Tym bardziej że grałem tylko jedną postacią.
