GoW Ragnarok w Japonii z jeszcze dziwniejszą reklamą niż ta z Johnem Travoltą
Kurde po obejrzeniu tych dwóch gówien, mój rak dostał raka i ozdrowiałem.
PlayStation ma chyba za dużo pieniędzy i nie wie, co ma z nimi robić.
A czy zawsze warto reklamować grę wybitnie z kijem w d.upie reklamą która rzeczoną dzidę w zakończeniu pleców ma? No właśnie nie. Nie znam japońskiego ale ta relama chyba bardziej ma akcent na relacjč ojciec-syn. Może ktoś bardziej kompetentny oświeci?
Oni muszą mieć jednak nasrane w tych głowach skoro tak mierny content i wymachiwanie bez celu kończynami ich kręci...
Mnie to zawsze bawi to, że oni nie potrafią poprawnie wymówić nazwy swojej koronnej konsoli.
prejstajsion
Nie potrafią, bo nie próbują. Będą wymawiać angielskie słowa tak jak pozwala na to ich język.
Wreszcie materiał który przekonał mnie że może jednak warto sprawdzić tego god of wara
Japonia nigdy nie zawodzi. Gdyby gry PlayStation były takie jak ta reklama to po Nintendo i Micro$ofcie nie było by nawet śladu. A tak mamy pseudo hollywoodzką papkę...
W sumie, to ich trochę podziwiam za to, że mogą robić z siebie kretynów i nie szkodzi to ich reputacji, a reszta się cieszy i żyje dalej bez sączenia jadu. O ile tak to wygląda.
God of War: Ragnarok Anime Opening
He he troszkę kogoś poniosło z Sony, nie wiem co zażywa ale musi nieźle kopać.
Bosz, ja nawet nie wiem jak reagować na taką reklamę... Japonia to jednak stan umysłu. Co oni tam ćpają?
