Premiera Mafia Definitive Edition, zobacz porównanie graficzne z pierwowzorem
Mafia (2002) i tak wygląda teraz całkiem nieźle. Pamiętam jak zaraz po tym EA wydało "Ojca Chrzestnego" ( chyba ). W Mafii wszystko wyglądało pięknie - jak na tamte czasy. A w produkcji EA to co mi się mocno rzuciło w oczy to masę bubli graficznych. Ot takie samochody - w Mafii były szyby przezroczyste - a w "Godfather" wrzucone textury. Żę już o kwadratowym miejsce nie wspomnę.
Już mi się pobiera :)
Nigdy nie grałem w Mafię 1, zacząłem od części 2, gdzie byłem oczarowany klimatem miasta.
Ah, to odkryjesz od drugiej strony powiązanie jedynki z dwójką.
Chyba że już je znasz. Jak grałem najpierw w jedynkę, potem w dwójkę, to naprawdę miałem problem z tą misją ;)
UWAGA SPOILER!
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
Też miałem problem gdy widziałem Tommy'ego Angelo nawadniającego trawnik xD
Gra na Xboxie została odblokowana o 1 w nocy dziś. Zrobiłem trzy misje i trochę potestowałem jazdę swobodną. Powiem tak: ludzie z Hangar 13 się postarali. Gra chodzi płynnie, nic nie tnie. Graficznie bardzo mi się podoba. Z takich pomniejszych bugów odnotowałem jeden, mianowicie przechodzień zawiesił się na schodach :) a tak to wszystko w porządku.
nawet mniej pochlebne recenzje krytykują grę głównie za zbyt dużą wierność pierwowzorowi, co nie powinno przeszkadzać fanom.
A jakby zrobili więcej zmian to ci sami ludzie krytykowaliby za to że odchodzi od oryginału. Nie dogodzisz...
Jak dla mnie zmian i tak jest za dużo. Z gry z oryginalną fabułą i świetnym odwzorowaniem kultury tamtych lat, zrobili coś co mógłbym określić jako połączenie GTA V, Heavenly Sword i do tego pewnie Mortal Kombat. O Need For Speed nie wspominając...
Kurde oni nawet wygląd postaci pozmieniali. Co im przeszkadzał siwy detektyw? Przecież był bardziej wiarygodny niż jakiś koleś w czarnym kapeluszu.
No a ja znam tych co też grali w oryginał i im remake bardzo przypadł do gustu i wręcz twierdzą że można by było jeszcze więcej zmienić. Jak już mówiłem - wszystkim nie dogodzisz.
Znając życie i tak pojawią się ludzie, którzy uparcie będą przekonywać, że oryginał wygląda lepiej, bo <wstaw dowolne nostalgiczne brednie> :).
W drugą stronę, ciekawe jak dużo pojawi się ludzi, którzy uparcie będą przekonywać, że remake (pomińmy "wygląda") jest lepszy.
Niestety ale bardzo mi nie pasuje wygląd głównego bohatera. Poszło w złym kierunku. W oryginale Thomas miał bardzo poczciwą, sympatyczną twarz. Co było oczywiście celowym zabiegiem w tej historii. Teraz ten nowy wygląda bardzo nieprzyjemnie, jak jakiś tępy zabijaka. Szkoda. Zagrać pewnie zagram ale poczekam na dużą przecenę.
Też mi się nie podoba ta cwaniacka, lisia gęba i głos u głównego bohatera. Ogólnie dobór większości aktorów oceniam bardzo słabo, twórcy nie postarali się w tym aspekcie. Miałem poczekać na mody, które to poprawią, ale przez dodane pod sam koniec Denuvo chyba się nie doczekam żadnych modów innych niż filtry Sweetfx itp.
Wygląda to naprawdę świetnie. Stary klasyk nabrał zupełnie nowego blasku i nie mogę się doczekać momentu, w którym go odpalę.
Chodzi tylko na Windows 10?
Ja widziałem jak kolega gra na Windows 95 i wcale nie zmyślam.
''Co ważne, nawet mniej pochlebne recenzje krytykują grę głównie za zbyt dużą wierność pierwowzorowi, co nie powinno przeszkadzać fanom''
Krytykują Remake gry za to że jest zbyt podobna do oryginału... uhkay co za czasy xD
No wiesz, pewnie liczyli na głównego bohatera geja któremu ciężko żyło się w tamtych czasach. A tutaj klasyczny hetero którego pociągają tylko kobiety oraz klasyczny model rodziny.
Ta i do tego wazacego 50 kg, ktory na wszelka krytyke odpowiada ze ktos jest "toxic". Danuta Rinn jesli juz w latach 70 pytala gdzie ci mezczyzni dzisiaj chyba by sobie strzelila w glowe.
Dokładnie, Mafia graficznie stała bardzo mocno i widać to nawet dziś. Czasem bawiły mnie komentarze tutaj na GOLu co niektórych twierdzących, że w oryginale nie było mimiki. Oczywiście że nie miała takiego poziomu jak dzisiaj, ale to porównanie świetnie udowodniło, że twarze naprawdę wyglądają dobrze nawet dzisiaj i poruszają nie tylko ustami. Ale również policzkami, nosem, brwiami czy oczami. Samochody to również był majstersztyk, ich odwzorowanie a także uszkodzenia. Stłuczona lampa nie świeciła i mogła odpaść. Koło tak samo, oraz zawsze podobała mi się gra świateł reflektorów. Szczególnie nocą jak światło rozchodziło się po samochodach, tunelach czy znakach drogowych. Wiele gier po dziś dzień nie ma takiego efektu.
Najbardziej mi się w tym remake’u podoba to, że – przynajmniej w wersji na PS4, nie wiem, jak na pozostałych platformach – trofeum za ukończenie wyścigu na klasycznym poziomie trudności jest zbugowane i wpada za ukończenie go nawet na łatwym, z ułatwionym prowadzeniem samochodów, i zdobyło je 53% grających – w tym ja xD.
Opis trofeum mówi tylko "Won the race". Nie ma nic wspomnianego o poziomie trudności.
Przed premierą czytałem gdzieś że jak ktoś ma klawiaturę z RGB to przy pościgu policyjnym są jakieś efekty świetlne. Ktoś może się z tym już spotkał ?
