Battleborn umiera na PC
Tak sie koncza moby wydawane w systemie B2P.
Za duzo F2P na rynku gier tego typu zeby cos takiego przeszlo.
Overwatch dolozyl tez swoja cegielke do spadku graczy.
Kolejny nieudany projekt który podzieli los Evolve i porzuci swój pierwotny model dystrybucji.
Kolejny nieudany projekt który podzieli los Evolve i porzuci swój pierwotny model dystrybucji.
Takie gry żeby żyć muszą być stale wspierane darmową zawartością. Nowe postacie, tryby, mapy etc.
W Evolve z tego co pamiętam wyszły po premierze 2 dodatkowe potworki a potem cisza.
Tak, jeżeli są słabiutkim syfem to tak, dobra gra nie potrzebuje żadnych dodatków by nadal w nią grano.
To jest tylko taka wygodna wymówka dla totalnych klap projektowych gier online.
Co ci da wspieranie gry darmową zawartością gdy kupiło ją przykładowo na pc 100tyś graczy. To nie BF czy COD gdzie na każdej platofrmie gra sprzedaje się w milionach. I wydawca na złość graczy dzieli społeczność dlc mappakami,
Nie trafili w model biznesowy.
Zarobili by kokosy gdyby mili wydać kolejną część Brothers in Arms - na tą grę czekają gracze od Gearbox.
A tak mają coś nierentownego co muszą utrzymywać.
Evolve to moba B2P, a takie cos nie ma szans na sukces. Zwlaszcza ze tam nowe postacie i potwory trzeba bylo kupic dodatkowo, mimo ze zaplaciles za gre.
Bardzo dobrze tak tworcom, moze sie naucza w przyszlosci ze im bardziej sa chciwi tym mniej graczy maja.
kaszanka9 -> To podaj przykład chociaż 1 dowolnej gry sieciowej, która przetrwała długi czas bez wsparcia od strony developerów. Jakikolwiek przykład. Bo ja osobiście ani nie znam, ani nawet nie słyszałem o takiej grze. TF 2 był wspierany przez cały czas, CS to samo. Obecnie dostępne mmorpgi też przetrwały dzięki regularnym aktualizacjom. Nawet taki Left 4 Dead przetrwał długi czas dzięki darmowym aktualizacjom.
Tytuły Buy2play i abonamentówki mają taki problem ze sobą, że mają zarabiać niczym WoW przy minimalnej inicjatywie deweloperów. TES Online prawie "zdechł" przez brak wsparcia.
Było do przewidzenia, ze jesli ktoś ma kupic "Battleborn" albo cokolwiek od Blizzarda to wybierze cokolwiek od Blizzarda.
Jedena nadzieja w przemyślanym F2P.
Bo co? Czekasz na free to play? xD
Overwatch nie padnie, tak samo jak nie padło diablo 3, SCII czy WoW. Wszystkie gry blizzarda całkiem nieźle się trzymają i nie zapowiada się, aby sytuacja się zmienila.
Z Overwatcha zrobią e-sport i będzie szło jak mustang po stepach.
Z Overwatcha zrobią e-sport i będzie szło jak mustang po stepach.
Tak jsamo ak HotS mial isc :P poprostu bedzie niszowcem
Overwatch i e-sport? Z tym balansem postaci i map to nie ma na razie takiej możliwości.
Zrobia esport? Wolne zarty.
Gówniana gra i miała czelność startować z takim tytułem jak Overwatch hahaha śmiech na sali.
Tak sie koncza moby wydawane w systemie B2P.
Za duzo F2P na rynku gier tego typu zeby cos takiego przeszlo.
Overwatch dolozyl tez swoja cegielke do spadku graczy.
W niektorych sieciowych sklepach sprzedajacych klucze jest juz a okolo 60, wiec niedlugo.
HAHAAH nie tylko ta gra , cale PC UMIERA , GOWNO NAD GOWNAMI , ALE NIE MARTWCIE SIE , KUPUJCIE KARTY ZA 3 TYSIACE DO INDYKOW HHEHEHAHAHAHAHAA.
20 maja średnio bawiło się w ten tytuł 4,2 tysiąca graczy pecetowych, a w szczytowym momencie tego dnia liczba ta dochodziła do 12 tys.
No sorry, ale już to jest jakiś mierny wynik. Jak w dniu premiery masz 12 tyś max ludzi grających w grę no to już zwiastuje słabą premierę i bardzo słaby wynik w przyszłości. Więc w sumie żadna niespodzianka.
F2P??? Po co ratować tą produkcję? Po co ratować gnijącego trupa? Po co to wszystko, skoro jest genialny Overwatch? Proponuję Gearbox'owi rzucić tą produkcję, wyłączyć serwery w cholerę i skupić się na Borderlands 3. Taka prawda, nie ma co podtrzymywać przy życiu coś co umiera, potwierdza to liczba graczy która w momencie kiedy to piszę wynosi ledwie ponad 600 osób.
