Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

gameplay.pl Recenzja Risen - od zera do bohatera

02.03.2016 20:11
timex550
😃
1
timex550
17
Legionista

Grając w Risen'a przypominały mi się stare, dobre (czyli pierwsze dwa) Gothic'i. Walka, schemat fabuły (wybór frakcji, ostateczna walka w dziwnym miejscu, "jaszczuroludzie" itp.), questy... po prostu poczułem się jak w domu.
Polecałbym każdemu kto jest fanem pierwszych dzieł Piranhi. Oczywiście, jeśli są jeszcze tacy, którzy do tej pory nie ograli Risen'a.

02.03.2016 20:31
2
odpowiedz
zanonimizowany930719
83
Senator

Ostatni raz grałem (zresztą z wypiekami na japie), w Gothica II w okolicy premiery, czyli kawał czasu temu. Nie wiem czy Risen skopiowiał mechaniki ze swoich protoplastów w stosunku 1:1, ale po przegraniu 30-stu paru godzin, odechciało mi się w to grać. Początek był całkiem fajny i dość wciągający. Nie przeszkadzało mi też to, że projektanci ze względu na "drewniany feeling" tej gry, wydali mi się blisko spowinowaceni z Dolphem Lundgrenem. Bańka pękła po pierwszym akcie, nie miałem sił już dalej tego męczyć, ta gra nagle (?) zaczęła reprezentować wszystko co w gatunku a-RPG jest nudne, wtórne i powtarzalne do bólu. Nie wiem czy gothicowa formuła wyczerpała się na dobre, czy na pewnym etapie tworzenia twórcom skończyły się pomysły. Sejwy mam, może wrócę...

gameplay.pl Recenzja Risen - od zera do bohatera