DriveClub „wróciło na stół kreślarski”. Premiera dopiero w 2015 roku?
Na pewno jako tytułowi "niestartowemu" może braknąć tego "efektu wow".
@Stra Moldas - problem polega na tym, że jak dla mnie, nawet jako tytuł startowy nie miał "efektu wow". Grafika prezentowała się gorzej niż w Forzie 5 (oceniam po gameplay'ach, nie widziałem tych gier w akcji), model jazdy wydawał się bardziej arcadowy, nacisk na społeczność w ogóle uważałem za porażkę, a czary goryczy dopełniały te wszystkie idiotyczne pkt zbierane za drift i inne pierdoły. Na Gran Turismo też nie ma co liczyć, bo jak dla mnie te gry są, hmmm... jakieś takie dziwne. Nudne, wybrane z emocji i strasznie "grindziarkie". Zaczynasz od auta, którym mogłaby jeździć twoja mama, a na kupno najlepszych musisz zbierać chyba z miesiąc ostrego jeżdżenia. Do tego model jazdy (przynajmniej w GT 5) jest jakiś tekturowy, grafika torów pozostawia wiele do życzenia, jak również ich wypełnienia i cała "oprawa" jaka powinna towarzyszyć sportowemu wydarzeniu.
Jeśli chodzi o wyścigowe exclusivy, to chyba jednak w moim osobistym rankingu Microsoft wygrywa z Sony, co nie zmienia faktu, że posiadam tylko PS3 i w przypadku next-gena pozostane wierny marce PlayStation
