Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

gameplay.pl Krótko i na temat | IX | Uniwersum lepsze od samej gry

09.04.2012 21:24
Jami84
1
Jami84
58
Steam Maniak

ja w grach na pierwszym miejscu stawiam fabułę, klimat, świat, a gameplay jest na drugim miejscu, dlatego najbardziej lubię RPGi, wolę powoli zanurzać się w przygodę i klimat, poznawać świat i fabułę. Nie potrzebuję, żeby ciągle się coś działo. Tak jak w filmach akcji często jak jest wiele wybuchów, pościgów, strzelanin przez dłuższą chwilę to ziewam, bo często jest to sama akcja bez żadnej głębi, przemyśleń, mi to rozrywki nie daje, potrzebuję czegoś więcej.

Dlatego mi się bardzo podobał Bioshock, mimo iż wiele osób widziałam mówiło, że jest nudny pod względem gameplaya. Mnie wciągnął klimat, fabuła. Pewnie niektórzy podchodzą do tego jak do zwykłej strzelanki, nie przejmują się resztą i przez to nie doceniają tej produkcji.

Podsumowując: u mnie jest tak, że świetna fabuła i klimat przykrywają niedostatki w gameplayu, jednak na odwrót - super gameplay z cieńką fabułą lub bez niej nigdy mnie nie zachwyca, dlatego też np. nie ciągnie mnie w ogóle do trybu multi lub różnych MMO.

09.04.2012 21:36
maciek16180
2
odpowiedz
maciek16180
54
Konsul

Gram właśnie w Arcanum i uważam, że to idealny przykład. Klimat gęsty, dialogi wspaniałe, fabuła zapowiada się ciekawie, a możliwości rozwoju są olbrzymie. Niestety całość psuje oprawa graficzna znacznie brzydsza IMO niż Fallout 1 (tworzony przez tych samych ludzi, tylko wcześniej), strasznie smętna i monotonna muzyka i walka, która w systemie turowym jest uboga, a w real time nie do ogarnięcia. I chociaż gra jest bardzo fajna, to jednak dużo ciekawsze od rozgrywki jest właśnie wykreowane uniwersum.

09.04.2012 22:27
nietoperztbg
3
odpowiedz
nietoperztbg
66
Pretorianin

@maciek16180 Ja także gram obecnie w Arcanum i... także głównie dla świata wykreowanego przez twórców. Muzyka wg mnie nie jest zła. Nie porywa zbytnio, ale nadaje swoistego klimatu. Grafika zaś dosyć się zestarzała, ale czy jest brzydsza od grafiki Fallouta? Tu bym się kłócił. Na pewno jak dla mnie to co widzimy na ekranie jest dużo bardziej zróżnicowane. I to właśnie wg mnie ma niemały wpływ na to, że grafika się ostro zestarzała. Trudniej jest ogarnąć zróżnicowaną, bogatą w barwy oprawę graficzną od dosyć monotonnej i szarawej (jaka wg mnie jest w Falloucie). Ale wracając do głównego wątku: zgadzam się z tym, że Arcanum jest idealnym przykładem tego, jak świat gry wpływa na przyciągnięcie uwagi odbiorcy.

09.04.2012 22:44
4
odpowiedz
zanonimizowany656988
36
Chorąży

Dla mnie takim przykładem jest Assassin's Creed 1. Gra z ciekawa fabuła, dobra intryga, osadzona w historii, która miała miejsce, a przy tym wtórna i monotonna (brak pomysłu na gameplay, przez co ciągle powtarzamy to samo). Sama mechanika boska, wykonanie gorsze, na szczęście od 2 nastąpiła znaczna poprawa. Co do Arcanum-po przeczytaniu 150 stron instrukcji z goga po angielsku a potem tłumaczenia po polsku ja dalej nie czaje systemu walki. Dlatego co daje tej grze szanse to po 1 wieczorze wywalam ja z dysku...

10.04.2012 01:09
maciek16180
5
odpowiedz
maciek16180
54
Konsul

@nietoperztbg - Wiesz, chodziło mi głównie o animacje. Tła w Arcanum są niemal całkowicie statyczne, w walce też nie ma żadnych fajerwerków. Czułbym się dużo lepiej gdyby np. woda płynęła, a śmierci były bardziej wyeksponowane (ten element w Falloucie wykonany był mistrzowsko). Ale jedno muszę przyznać: animacja wychodzenia przed okno rządzi :) .

10.04.2012 02:06
😊
6
odpowiedz
Veeteck
37
Chorąży

No cóż. jeśli oglądaliście wystąpienie Davida Jaffe na ostatnim GDC (ten od God of War) , to wg niego gameplay ponad narrację filmową, ale to wg mnie pogląd spłycający gry i spychający je do getta nieaspirującej do niczego rozrywki (przytaczał przykład pokera czy kręgli - ot bezmózgie zabijanie czasu- podobny pogląd wyznaje zdaje się VonZay, inny K.Gonciarz). Zmierzam do tego, iż w poglądach możemy i powinniśmy się różnić, skoro chociażby taki autorytet developerski, a osiągnięć mu odmówić nie można, wygłasza tezy sprzeczne z wydźwiękiem Twojego artykułu - dobra dyskusja to jest to.
A więc jeśli chodzi o serię Legacy of Kain - w ramach nadrabiania zaległości wziąłem na tapetę Antologię - serię należałoby ocenić z punktu widzenia roku 2001-2003 oraz czasów obecnych. Dla fanów archeologii gier wideo - pozycje raczej obowiązkowe, choć czerpią nieudolnie z dorobku czasów świetności japońskich slasherów w kwestii mechachaniki. W czasach obecnych - z przykrością stwierdzam, że całkowity brak synergii między gameplay'em i narracją (prowadzoną budżetowo na zasadzie statycznych scenek i pogmatwanych monologów garstki postaci na tle martwego poza tym świata, najprawdopodobniej ze względu na to, iż błyskotliwych zamysłów scenarzystki nie udało się przełożyć na gameplay, przez co gry te przypominają rozłażącego się w szwach frankensteina)
Ale coby uniknąć wall od text skupię się krótko i wybiórczo na plusach i minusach, zaznaczając, że Soul Reaver 1 jest obecnie niegrywalny na PC (grałem kilka godzin - brak 60 fps - karygodny fakt, fatalny system zapisu, crashe do pulpitu, directx 7 w w swej obrzydliwej krasie), Soul Reavera 2 ukończyłem - na plus estetyka lokacji i kunszt grafików, na minus monotonia i brak nagradzania gracza za postępy, upierdliwa statyczność rozgrywki przerywana teatralnymi scenkami, Blood Omen 2 - doszedłem do poziomu Device w mękach - monotonia, monotonia, repetytywność i totalny miszmasz klimatów średniowiecza, steampunku, zrzynki z H.R.Gigera (sci-fi -WTF?) i fantasy w najgorszym wydaniu czyli high-fantasy (ale to moja prywatna opinia, wiele osób to uwielbia, ale wolę przyziemność i brud w wydaniu cyberpunkowym i dark fantasy, jak w pierwszym Deus Ex - kojarzy mi się tu pewien komentarz odnośnie do drugiej części Deusa - jakoby miałby być "ustartrekowiony" miast cyberpunkowy - podobne odczucia mam do serii Legacy of Kain - brak tu "zła, jeżącego się w dźwięku minut" jak pisał Baczyński, a tylko pseudo-hamletowskie wynurzenia protagonistów. Zdecydowanie najlepszą częścią (pomijam pierwszy Blood Omen - dopiero zdążyłem ściągnąć z PSN) - jest Defiance - mechanika i monotonia jak w poprzednich częściach, narracja i interakcja z NPC szczątkowa, ale design lokacji jest fenomenalny, wreszcie wystarczająco mroczny i niepokojący, nieco usprawiedliwiający pustkę i ciszę przemierzania tej krainy. Odnośnie do kamery nie mam zastrzeżeń - zwróćcie uwagę, że przecież można się rozglądać drugim analogiem i podziwiać architekturę środowiska gry, o wiele gorzej było w Devil May Cry 1. Podsumowując krótko - niewątpliwe walory Soul Reaver 2 i Defiance (Blood Omen 2 pomińmy milczeniem)- ("ryjące beret" 10 lat temu - pogrzebane zostały, jakby to pisał Stachura - "mułem tej epoki" - tak więc w mojej opinii to produkcje dla archeologów zainteresowanych ewolucją zachodnich action-adventure, pozostali mogą sprawdzić, ponieważ niewykluczone, iż ich sposób percepcji pozwoli czerpać z tej serii
radość. Ja czekam na kontynuację Vampire the Masquerade:Bloodlines

10.04.2012 11:04
7
odpowiedz
zanonimizowany768165
119
Legend

Podobał mi się świat w Severance. Blisko mu było do tego znanego z Conana, nawet barbarzyńca jest :]
Prosty, inspirowany czasami starożytnymi i wcześniejszymi ludzkości.

Świat Deus Ex jest o tyle łatwy do przyswojenia, że bliski rzeczywistości. Problemy ludzkości jak bieda i choroby. Przy czym Human Revolution był bliższy rzeczywistości a to co znane z teorii spiskowych pojawiało się później i w mniejszej dawce niż w oryginalnym DE. Także uwydatnienie potęgi ponadnarodowych korporacji jest mocniejsze.

Podoba mi się też świat w Thief. Ciemne średniowiecze z dodatkiem steampunka. Potęga organizacji religijnych, wszechobecny brud i ciemność. Bardzo mało jest gier fantasy czy w średniowieczu które lubię ale Thief tu trafia.

BTW. skoro piszesz o świecie Nosgoth to nie wiesz może czy Legacy of Kain Antologia działa na nowszych systemach? Tak w ramach przypomnienia bym sobie wznowił grę.

10.04.2012 11:09
8
odpowiedz
Veeteck
37
Chorąży

@SpecShadow - działają, oprócz problemów z Soul Reaver 1 - nie ręczę, że nie będzie crashy do puplitu, nawet na win xp, pomimo spatchowania, tak było w moim przypadku, wg dokumentacji powinno oczywiście ruszyć na win7

10.04.2012 12:34
raziel88ck
😊
9
odpowiedz
raziel88ck
196
Reaver is the Key!

SpecShadow - Mam starsze wydania. Generalnie Soul Reaver 2, Blood Omen 2, Defiance działają bez zarzutu na każdym systemie. Soul Reaver 1 nie chciał mi się odpalić na 7 x64, ale u kumpla na viście działał, choć tak sobie. Na XP po oficjalnym i nieoficjalnym patchowaniu i pewnym mykom chodzi idealnie. Sam oficjalny patch nie wystarczy. Do Blood Omen 1 też jest patch, więc działa na XP bez żadnych problemów, więc jak coś to uderzaj do mnie na gg. Mam wszystko czego ci trzeba. Na viście podobno też działa. Nie wiem, nie sprawdzałem, ale na 7 x64 na pewno nie odpalisz, no chyba że dzięki wirtualnemu systemowi XP na 7 x64.

10.04.2012 14:19
10
odpowiedz
Sycho141
41
Pretorianin

W 100% się zgadzam! Sam mam takie odczucia przechodząc aktualnie 1 i 2 fallouta. Ten post apokaliptyczny świat jest genialny!

11.04.2012 21:36
11
odpowiedz
zanonimizowany810160
2
Junior

to prawda, też przedkładam świat przedstawiony nad grywalnośc, co oczywiście nie znaczy że grałbym w świetną powieśc z jednym przyciskiem.
jak dla mnei taka grą było final fantasy XIII, z początku mnie wciągneło, ale nie załapałem jakoś rozgrywki i przechodziłem coraz szybciej do kolejnych węzłów fabularnych, aż przestałem grać

13.04.2012 21:09
raziel88ck
12
odpowiedz
raziel88ck
196
Reaver is the Key!

Poza tym gameplay w przeciwieństwie do klimatu starzeje się.

gameplay.pl Krótko i na temat | IX | Uniwersum lepsze od samej gry