Wiadomość Double Fine otrzymało już ponad milion dolarów od graczy na nową grę

37,732 BACKERS

$1,365,469

Fuck yeah ! i to wszystko w zaledwie 1 dzień zaledwie przez 40 tys ludzi.

Avallone już jest cały podniecony by wystartować kampanie kickstera z Nową grą RPG domyślnie Planescape 2 :)

Ja sam dołożyłem się 15$ Czemu nie ? Dostajesz gre jak wyjdzie :) Coś ala minecraft :)

W jeden dzień ktoś potrfił podważyć sens istnienia czegoś takiego jak wydawca.

Jeśli avvalon który jest odpowiedzialny za Planescape Torment, współtworzył fallouta 2 i dodatkowo w Obsidian jest osoba odpowiedzialnna za powstanie Fallouta 1, Vampiree bloodlines i Arcanum sam dam 250 zyla żeby zobaczyć co ci ludzie mogą zrobić gdy nie będą skepowani wydawcą (zbugowany arcanum i bloodlines) czy pieniedzmi (FNV).

To jak zapłacić malarzowi żeby robił to co kocha, a nie robił coś na czas..

Ciekawe ile by valve uzbierało jakby ogłosili zbiórkę na HL3 :)

-> Perkel

Dokładnie, na forum Obsidian pytaja graczy jaka gre chcielby zobaczyc, gdyby zrobic kickstartera. Planescape jest wysoko, ale chwilowo forum nie dziala. Pewnie fani erpegow zrobili niechcacy DDoSa. Oby sie to udalo!

Ja myślę, że pobiliby ekipę Tima z 5x minimum.

Tak się tworzy historia.
Gabe Newell przewidywał kiedyś, że być może w przyszłości gracze sami będą mogli decydować o nowych projektach płacąc za grę wcześniej niż przy tradycyjnej produkcji. No i chyba miał rację.
Dzięki temu liczący się głos mogą mieć zagorzali fani niszowych gatunków.

Kiedyś nie od pomyślenia było, by prosić potencjalnych klientów o kupno produktu przed jego powstaniem.
Nie mówiąc już o możliwościach decydowania o powierzonej kwocie, a tu się okazuje, że wiele osób nie ma nic przeciwko temu.

To co zrobił Minecraft sprzedając się w już w fazie alpha rzekomo w ramach "preorderu" (Notch chyba nie wiedział jakiej rewolucji dokonuje) oraz Humble Indie Bundle oferując kupno produktów za dowolną kwotę pokazało, że są zupełnie nowe możliwości w skutecznym zarabianiu w tej branży "opanowanej przez piractwo".

Internet właśnie dowiódł, że zamiast walczyć z jego piratami (wiatrakami), należy wykorzystać jego ogromny potencjał od tej dobrej strony.