Call of Juarez: The Cartel - Graliśmy w tryb multiplayer

Gangsterskie porachunki, przemyt narkotyków i szeroko zakrojone policyjne obławy – sieciowe pojedynki w nowym Call of Juarez mają być emocjonujące jak nigdy wcześniej. Sprawdzamy, czy to aby nie tylko czcze przechwałki.

Amadeusz Cyganek

Każdy western napisany według obowiązujących w tym gatunku kanonów przedstawia odwieczną walkę sprawiedliwości ze złem panoszącym się na dzikich amerykańskich preriach. Choć w końcowym rozrachunku zawsze górą jest odważny szeryf lub nieustraszeni, dzielni bohaterowie rozprawiający się z koniokradami, nękającymi spokojne wioski i grabiącymi świetnie prosperujące saloony, na polskim Dzikim Zachodzie nie okazuje się to aż tak oczywiste. Nowe Call of Juarez zaprezentuje nieco bardziej nowoczesną zabawę w „policjantów i złodziei” na tle prężnie działającego handlu narkotykami i lokalnych wojen między gangami.

Spory dylemat moralny - pomóc rannemu czy chronić towar?

Jedną z ciekawszych nowinek w trybie multiplayer nadchodzącej produkcji wrocławskiego Techlandu jest moduł misji i to właśnie jemu poświęcono kilkanaście minut pokazu gry. Jak twierdzą autorzy The Cartel, ich ambicją jest stworzenie rozgrywek, w których każda misja opowiadałaby oddzielną historię wykreowaną za pomocą krótkiego filmowego wprowadzenia do walki i odpowiedniego projektu mapy – to coś więcej niż prosta rywalizacja w zabijanie wrogów, choć oczywiście osiągnięcie jak największej liczby fragów pozostanie celem numer jeden. I faktycznie widać, że do każdej potyczki próbowano dorobić historyjkę stanowiącą podwaliny fabuły i wyjaśniającą motywy działania obydwu wrogich grup. W pierwszej misji dowiadujemy się o udanym ataku policjantów na konwój przewożący kokainę. Zapas kilku walizek trafia do pobliskiego magazynu, gdzie w asyście grupy umundurowanych czeka na transport do pobliskiej komendy. Przestępcom udało się uciec przed karzącą ręką sprawiedliwości, jednak powrót bez towaru nie wchodzi w grę. Zadaniem oprychów jest odzyskanie narkotyków, zaś stróże prawa muszą powstrzymać uzbrojonych dilerów. Mechanizm losujący wpakował mnie do grupy typów spod ciemnej gwiazdy, pora więc zacząć szybką ofensywę.

W niektórych sytuacjach na pomoc możemy się nie doczekać.

Do naszej dyspozycji zostaje oddany arsenał złożony, wedle oficjalnych informacji, z praktycznie tych samych spluw co w trybie kampanii. Niestety, nie wszystkie okazują się dostępne – kilka możemy zabrać dopiero po osiągnięciu odpowiedniego poziomu doświadczenia. Co ciekawe, mapka nie jest zbyt imponujących rozmiarów – to niewielki magazyn z ogromną ilością pudeł i beczek w środku oraz malutki, przylegający do niego plac. Mimo to na polu walki dzieje się sporo – obydwie grupy postanowiły nie bawić się w przyczajonych snajperów i ostro ruszyły na siebie. Punkty doświadczenia sypią się gęsto – są one przyznawane nie tylko za zabójstwa przeciwników, ale również za asystę przy ich eliminowaniu czy naprowadzenie sojusznika na dobry trop. Już po chwili można się dobitnie przekonać, że rozgrywka została bardzo mocno ukierunkowana na pracę w grupie – samotne wypady w pobliże miejsca stacjonowania oddziałów przeciwnika kończą się równie szybko, jak zaczynają, a to chyba nikomu nie przynosi chwały. Szczególnie widać to podczas procesu wynoszenia walizek z obstawionego przez funkcjonariuszy policji kontenera – gracz, niosąc teczkę wypełnioną prochami, porusza się bardzo powoli, a dotarcie do pojazdu trwa dobre kilkadziesiąt sekund. Wtedy podstawowym zadaniem reszty kompanów staje się eskorta kolegi niosącego kokę – dotarcie w pojedynkę do celu graniczy z cudem. Podczas przenoszenia ładunku mamy możliwość wystrzelania tylko jednego magazynka z amunicją – owszem, istnieje opcja upuszczenia walizki i szybkiego przeładowania broni, jednak w ogromnej większości przypadków, zanim zdążymy to zrobić, to już gryziemy trawę.

Call of Juarez: The Cartel

Call of Juarez: The Cartel

PC PlayStation Xbox

Data wydania: 19 lipca 2011

Informacje o Grze
5.4

GRYOnline

5.8

Gracze

4.8

Steam

OCEŃ
Oceny

Następnie przemieszczamy się na obszar o wiele większy od poprzedniego – trafiamy bowiem na ulice meksykańskiego miasta, w którym policja urządza polowanie na przestępców. Na drogach pojawia się sporo funkcjonariuszy, my zaś musimy jakimś cudem przedrzeć się wzdłuż szosy do usytuowanego nieopodal budynku. Na miejsce akcji podjeżdżamy samochodem, co daje sposobność do zaliczenia kilku błyskawicznych fragów. Przymusowa wysiadka z wozu następuje w solidnym ostrzale z karabinów maszynowych będących na wyposażeniu tutejszej policji. Chowamy się za porozrzucanymi na trasie samochodami i prowadzimy dynamiczną wymianę ognia ze stróżami prawa. Trup ściele się gęsto, choć w wielu przypadkach udaje się uratować rannych szybką pomocą lekarską, za którą również przyznawany jest spory zastrzyk punktów doświadczenia. W sytuacji, gdy zbyt długo czekamy na interwencję kompanów, możemy popełnić samobójstwo – choć to mało humanitarne, bardzo dobrze rozwiązuje problem oczekiwania na kolegów. O systemie respawnu nie można powiedzieć złego słowa – do walki wracamy w punktach niezagrożonych nagłym ostrzałem wroga i jak najbliżej reszty naszych kompanów. Gra premiuje także pracę w duetach – za każdą sekundę wspólnej akcji otrzymujemy specjalne punkty, które, według zapewnień, dadzą nam dodatkowe bonusy i wsparcie.

Headshoty to dobry sposób na zyskanie dużej ilości punktów doświadczenia.

Wnętrza budynków nie zachwycają – jeśli ktoś ma nadzieję na pasjonującą wymianę ognia w zamkniętych pomieszczeniach, to przynajmniej na tej mapce nie znajdzie po temu żadnej sposobności, choć kilkakrotnie trzeba przemierzyć szereg korytarzy i pokoi. Naszym ostatnim celem jest wyniesienie kanistrów z benzyną znajdujących się w mieszkaniu jednego z oprychów. Transportowanie paliwa z pomieszczenia nastręcza problemów – nietrudno przypadkowo oberwać kulkę w sporym tłumie, a postacie często blokują się w przejściach, co znacznie spowalnia ten żmudny proces. W końcu jednak udaje się opróżnić pokój i po chwili możemy spoglądać na statystyki sesji podsumowujące naszą rozgrywkę.

Nie da się ukryć, że misje w trybie multiplayer to bardzo ciekawa opcja dla graczy mających dość samodzielnego eksterminowania nacierających wrogów. Twórcy postarali się o odpowiednie premiowanie zgodnej pracy w zespole, co z pewnością zwiększy popularność tego modułu. Zabawa w grupie, podobnie jak w kampanii, jest naprawdę przyjemna i o wiele bardziej zróżnicowana niż gra solowa. Co ważne, autorom udało się odpowiednio wyważyć balans rozgrywki i choć obydwie frakcje posiadają odmienne cechy, wszystko zależy od naszych umiejętności. Call of Juarez: The Cartel mocno akcentuje opcję współpracy z innymi graczami i wygląda na to, że może się ona okazać mocną kartą przetargową w wyścigu o serca i portfele klientów. Moda na zabawę w „policjantów i złodziei” najwyraźniej powraca na nowo.

Amadeusz „ElMundo” Cyganek

Podobało się?

0

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz
Forum Inne Gry
2011-06-30
14:49

zanonimizowany653201 Legend

Jak multi to tylko Call of Duty.

Komentarz: zanonimizowany653201
2011-06-30
14:53

TobiAlex Legend

MarcoV86 a widziałeś grafikę w The Cartel?

Komentarz: TobiAlex
2011-06-30
15:17

yazz_aka_maish Legend

yazz_aka_maish
👎

W poprzednie czesci gralo sie swietnie, ale to ma byc Call of Juarez czy Total Overdose? :(

Nie mowie, ze zly pomysl, ale ten tytul do czegos zobowiazuje, gdzie jest k....Dziki Zachod?

Komentarz: yazz_aka_maish
2011-06-30
21:30

zanonimizowany686307 Pretorianin

hmm na ign pisali, że widzieli gry, które miały mieć premierę za rok w lepszym stanie, niż w jakim aktualnie(na miesiąc przed premierą) znajduje się COJ:Cartel...

Komentarz: zanonimizowany686307
2011-07-01
22:13

zanonimizowany653201 Legend

yazz_aka_maish -> O Modern Warfare też ludzie mówili przed premierą ,że gówno bo już nie II Wojna Światowa. Jak przyszło co do czego to okazało się ,że to najlepsza część COD'a ;)

Komentarz: zanonimizowany653201

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl