Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Publicystyka 16 grudnia 2011, 15:01

autor: Piotr Doroń

Gadżety dla gracza - nie samymi grami żyje człowiek

Pluszaki z Angry Birds, figurki z Mass Effect, podpórki do książek na licencji gry Portal to tylko niektóre z hitowych gadżetów uwzględnionych w naszym przeglądzie. Sprawdź, czy znalazło się w nim więcej ciekawych propozycji.

Nic nie jest w stanie uszczęśliwić gracza tak jak egzemplarz upragnionego tytułu pod choinką. Równie wiele radości są jednak w stanie dać związane z grami – w mniejszym lub większym stopniu – gadżety. A te mogą być najróżniejsze – od prostych wlepek przez T-shirty aż po figurki i specjalne, dedykowane kontrolery. Na rynku nie brakuje też propozycji bardziej wyszukanych. Postanowiliśmy przybliżyć kilka z nich, by pokazać, w co przed nadchodzącymi świętami Bożego Narodzenia mógłby zaopatrzyć się fan elektronicznej rozrywki. Na naszej liście nie zabrakło i paru bardziej przyziemnych gadżetów, których zdobycie nie graniczy z cudem lub też nie wiąże się koniecznością przeznaczenia na ich zakup równowartości kilku miesięcznych wypłat.

Figurki z serii Mass Effect

Przegląd zaczynamy dosyć standardowo, choć wypada zauważyć, że figurek na licencji marki Mass Effect standardowymi nazwać nie można. Bohaterowie prezentują się bardzo estetycznie – bez względu na to, czy jest to Liara Tsoni, zaprojektowana przez legendarne japońskie studio Kotobukiya, czy też cztery figurki autorstwa firmy Diamond (komandor Shepard, Tali, Grunt i Thane). Szczególnie dobrze wygląda krogański superżołnierz Grunt, głównie z uwagi na swoją słuszną posturę.

Figurka Liary Tsoni kosztuje na polskim rynku ok. 220 zł. Pozostałych bohaterów możecie ustawić na biurku za ok. 70 zł za sztukę. Figurki te znajdziecie m.in. w ofercie sklepu Aliensgroup.pl.

Pluszaki Angry Birds

Po spędzeniu paru chwil na pokładzie Normandii przenosimy się do świata wkurzonych ptaków i podstępnych świń. Wszystko za sprawą zabawek na licencji Angry Birds – bodaj najpopularniejszej marki w świecie gier wideo, od niedawna znanej nie tylko miłośnikom grania mobilnego, ale i fanom konsol oraz pecetów. 45-centymetrowe ptaki-pluszaki (czerwony, żółty i czarny) nie są tanie, ale wysoką cenę z pewnością rekompensują swoją siłą przebicia. W takim towarzystwie nie należy obawiać się nieoczekiwanego ataku ze strony zielonych najeźdźców.

Za spokój w domu trzeba jednak sporo zapłacić. Każdy z trzech ptaków-pluszaków kosztuje bowiem 235 złotych, a znajdziecie je m.in. w ofercie sklepu Toy4Boyz. Zabawki wyprodukowano na oficjalnej licencji, a kilka egzemplarzy mieszka nawet w biurze studia Rovio.

Portalowe podpórki do książek

Podobno czytamy coraz mniej. Z doświadczenia wiem jednak, że nie dotyczy to graczy, którzy po dobrą książkę, nie tylko fantasy czy SF, lubią sięgnąć nie raz i nie dwa w ciągu roku. To właśnie czytający miłośnicy elektronicznej rozrywki w największym stopniu docenią oficjalne, portalowe podpórki do książek na licencji firmy Valve. Zapewne jak każda dobra podpórka radzą one sobie doskonale z utrzymywaniem książek w pionie, a dodatkowo po prostu świetnie wyglądają. Mus dla każdego fana gry Portal.

Aluminiowe podpórki można dostać na stronie popularnego ThinkGeek. Cena pojedynczego zestawu ustalona została na poziomie 29,99 dolarów, czyli ok. 105 zł (bez VAT-u). Gadżet sprzedaje się wyśmienicie – nowa partia towaru do dystrybucji powinna trafić jeszcze dziś.

Sennheiser X320

Dobre słuchawki z mikrofonem to konieczność dla każdego szanującego się miłośnika gier sieciowych, szczególnie fana strzelanek. Z propozycją skierowaną do właścicieli konsoli Xbox 360 postanowiła wyjść ostatnio firma Sennheiser, specjalizująca się w produkowaniu wysokiej jakości sprzętu związanego z dźwiękiem i muzyką. Model X320 posiada komfortową słuchawkę, solidny mikrofon (wyciszający się przy podniesieniu nad głowę) i intuicyjnego pilota. Poza tym podobno doskonale oddaje sytuację na polu bitwy – czego chcieć więcej?

Sennheiser X320 znajdziecie w wielu sklepach w Polsce. Ceny kształtują się na poziomie ok. 360-370 zł. Słuchawki te są m.in. w ofercie Komputronika lub RMS.

Amazon Kindle Classic

Ciekawe, czy autorzy analiz czytelnictwa w Polsce biorą pod uwagę wzrastającą, także i u nas (mimo utrudnionego dostępu), popularność e-czytników. Coraz częściej można się bowiem spotkać z opinią, że skutecznie wypierają one papier i ułatwiają dostęp do lektury, pozwalając użytkownikowi przechowywać setki pozycji w niewielkim przecież urządzeniu. Absolutnym hitem na tym rynku jest Amazon Kindle Classic, bodaj najpopularniejszy e-czytnik na świecie, którego posiadanie to coraz częściej zwykła oszczędność – nie tylko miejsca, energii, ale i czasu. Kindle Classic jest lekki (170g), żywotny (bateria przy wyłączonym WiFi wytrzyma nawet miesiąc normalnej eksploatacji) i zapewnia duży komfort użytkowania (m.in. za sprawą technologii E-Ink, dzięki której nie męczy oczu bardziej niż klasyczna książka). Na przykład podczas lektury kolejnych powieści rozwijających historie znane z najpopularniejszych gier komputerowych i konsolowych.

Najłatwiejszym i najpewniejszym sposobem pozyskania czytnika jest sprowadzenie go z USA (filie Amazona na Starym Kontynencie nie dostarczają czytników do Polski) Cała operacja trwa raptem kilka dni. Jeżeli boimy się zamawiać rzeczy z drugiej strony globu pozostaje nam Allegro, gdzie pojawiają się urządzenia sprowadzane do Polski przez pośredników. Cena sprzętu czwartej generacji z WiFi zaczyna się tam od ok. 400 złotych. Jednakże, są to tak zwane egzemplarze „Special Offer” czyli wyświetlające reklamy. Generalnie nie ma z nimi w naszym kraju problemów jednakże gdyby doszło do awarii urządzenia Amazon może odmówić jego wymiany, gdyż wersje z reklamami sprzedawane są tylko na terenie USA. Wersja Classic International, którą możemy zamówić na stronie Amazona kosztuje nas z przesyłką i VAT-em 160 dolarów (około 560 złotych).

Dodatkowym argumentem skłaniającym do wyboru Amazon Kindle Classic jest świetna obsługa gwarancyjna urządzenia. Nie wszystko jest jednak takie różowe. Ceny e-booków, które możemy kupić na polskim rynku rzadko odstają bardzo od ceny wydań papierowych, a dodatkowo z powodu zabezpieczeń DRM często trzeba je konwertować na wersje odczytywane przez Kindle. Na szczęście słyszymy coraz głośniejsze plotki na temat wejścia Amazonu do Polski. A wtedy wiele się może na tym rynku zmienić.

Logitech Squeezebox Radio

Umilanie sobie życia to znak dzisiejszych czasów. Nie przeszkadza w tym nawet szalejący na rynkach kryzys. Osobom pragnącym uszczęśliwić siebie i swoich domowników – o ile tylko lubią oni growe soundtracki – postanowiła to ułatwić znana skądinąd firma Logitech. Dokonała tego, wypuszczając na rynek sieciowy odtwarzacz Squeezebox Radio, udostępniający muzykę w całym domu. Urządzenie korzysta z WiFi, więc łączy się z innym sprzętem bezprzewodowo i szybko. Wspiera zdecydowaną większość najpopularniejszych formatów audio, ma całkiem solidny głośniczek, proste menu i kolorowy ekran. Muzę można puszczać z własnej biblioteki, a także z internetowych stacji radiowych lub serwisów typu last.fm. No i jest funkcja budzika.

W sklepiku Logitecha Squeezebox Radio kosztuje 717 złotych bez jednego grosza. Nietrudno jednak znaleźć oferty nawet o 100 zł tańsze.

Xperia PLAY

Elektroniczna rozrywka na smartfonach i tabletach zyskuje popularność w niesamowitym tempie. Podobno na swoich nowoczesnych komórkach z Androidem i iOS-em gra już 33% użytkowników, co stanowi robiącą wrażenie bazę kilkuset milionów potencjalnych nabywców gier mobilnych. Dzieje się tak głównie z uwagi na znaczną poprawę jakości tworzonych produkcji, a także coraz lepsze możliwości samych urządzeń. Najciekawszym spośród tych z Androidem jest Xperia PLAY – konsolofon łączący zalety smartfona i konsoli przenośnej. Może propozycja firmy Sony nie zaskakuje oszołamiającymi osiągami, przegrywając ze sprzętem z układami dwurdzeniowymi, i niewątpliwie brakuje jej świetnego rozwiązania, jakim jest Gorrilla Glass, ale na pewno nadrabia to przyjemnością płynącą z korzystania z niej (fizyczny kontroler PlayStation) oraz ceną.

W sklepach Xperię PLAY możecie aktualnie nabyć za ok. 1200-1300 zł (m.in. Deluxury). Nieco tańsze oferty znajdziecie na serwisie aukcyjnym Allegro (od ok. 1100 zł). Jeszcze do niedawna ceny były niższe – podskoczyły wraz z nastaniem okresu przedświątecznego.

Kierownice

Kierownic, które możemy podłączyć do pecetów i konsol, jest sporo. Nie wszystkie są jednak godne polecenia. Użytkownicy PC i konsoli PlayStation 3 mogą przeznaczyć swoje ciężko zarobione pieniądze na docenione kółka firm Logitech i Thrustmaster. Ta pierwsza posiada w asortymencie kierownicę Driving Force GT (cena od ok. 400 zł) oraz uznany na całym świecie model G27 (od ok. 900 zł), natomiast Thrustmaster to przede wszystkim Ferrari Wireless GT Cockpit 430 Scuderia Edition (od ok. 900 zł, choć na Allegro można trafić na oferty za 600 zł), a także T500 RS (dedykowana Gran Turismo 5, więc tylko dla PS3, cena od ok. 1800 zł). Każda z nich przeznaczona jest dla innego odbiorcy – w G27 lub T500 RS powinni zainwestować jedynie najwięksi fani gier wyścigowych, choć oczywiście nikt nie może zabronić zakupu amatorom, pragnącym choć przez chwilę poczuć się jak rajdowy mistrz.

 

Octane 120 Driving Arcade

Na koniec coś dla miłośników gier wyścigowych i złocistych trunków. Octane 120 Driving Arcade to z pozoru „tylko” ekskluzywny kokpit, wyposażony m.in. w kierownicę pokrytą skórą, metalowe pedały (gaz, hamulec, sprzęgło), efektowny drążek do zmiany biegów oraz wygodny fotel. Zważywszy jednak na jego cenę, można domyślić się, że kryje on w sobie coś jeszcze. I tak jest w istocie, w skład zestawu wchodzi bowiem high-endowy PC, projektor HD, a także... specjalne miejsce na 30-litrowy keg z piwem, pompką i dozownikiem, który podobno nalewa złocisty trunek z pianą dokładnie na dwa palce.

Octane 120 obsługuje oczywiście gry na PC, ale współpracuje też z konsolą PlayStation 3. Jedyne, co odstrasza, to cena kokpitu – blisko 6000 dolarów, czyli ok. 21 000 zł, bez VAT-u. Niestety, ściągnięcie go do Polski może być problematyczne. Sprzedaż prowadzona jest bowiem tylko na oficjalnej stronie amerykańskiego Dream Arcades.

Piotr „jiker” Doroń

Piotr Doroń

Piotr Doroń

Z wykształcenia dziennikarz i politolog. W GRYOnline.pl od 2004 roku. Zaczynał od zapowiedzi i recenzji, by po roku dołączyć do Newsroomu i już tam pozostać. Obecnie szef tego działu, gdzie zarządza zespołem złożonym zarówno ze specjalistów w swoim fachu, jak i ambitnych żółtodziobów, chętnych do nauki oraz pracy na najwyższych obrotach. Były redaktor niezapomnianego emu@dreams, gdzie zagnała go fascynacja emulacją i konsolami, a także recenzent magazynu GB More. Miłośnik informacji, gier (długo by wymieniać ulubione gatunki), Internetu, dobrej książki sci-fi i fantasy, nie pogardzi również dopieszczonym serialem lub filmem. Mąż, ojciec trójki dzieci, esteta, zwolennik umiaru w życiu prywatnym.

więcej