Warhammer: The End Times – Vermintide – zapowiedziano nową grę w stylu Left 4 Dead

Nadchodzące miesiące zapowiadają się dla fanów uniwersum Warhammera naprawdę fantastycznie. Do listy tytułów, w które zagrają za jakiś czas, dołączyła właśnie kolejna pozycja – Warhammer: The End Times – Vermintide, sieciowa gra stawiająca na kooperację.

Luc

5 lutego 2015 10:30

Skaveni będą naszymi głównymi przeciwnikami.

Pomimo tego, że branża gier figurkowych przeżywa w ostatnim czasie drobny kryzys, na słabszych wynikach potężnego Games Workshop paradoksalnie korzystają sami gracze. Nadchodzące miesiące oraz lata będą wręcz wypełnione produkcjami opartymi o licencję Warhammera, pozwalającymi wszystkim chętnym dodatkowo zagłębić się w świat bitewniaków i spojrzeć na niego z nieco innej perspektywy. Kolejna z gier, w którą niebawem przyjdzie im zagrać, będzie jednak odrobinę różniła się od standardowej, strategicznej ścieżki, jaką do tej pory podążała większość tytułów sygnowanych tą marką. Świeżo zapowiedziane Warhammer: The End Times – Vermintide to sieciowa gra kooperacyjna, do złudzenia przypominająca Left 4 Dead. W odróżnieniu od produkcji Valve, tym razem nie walczymy jednak z hordami zombie, lecz szczuropodobnych Skavenów.

Skaveni pojedynczo nie są groźni, jednak w większych grupach stanowią śmiertelne zagrożenie.

Do dyspozycji graczy zostanie oddanych łącznie pięciu bohaterów, spośród których wybierzemy członków czteroosobowej drużyny. Do tej pory ujawniono jedynie dwóch z nich – łowcę, posługującego się pistoletami i sztyletami oraz maga specjalizującego się w ognistych czarach. Przeciwnicy, którzy staną na drodze śmiałków mają dzielić się na zwykłych oraz specjalnych – ci ostatni mają znacznie różnić się nie tylko rozmiarami czy wyglądem, ale także umiejętnościami. Co ciekawe, podczas poszczególnych misji zdobywać będziemy nowy ekwipunek, który bohaterowie wykorzystają w nadchodzących walkach. Większość misji rozegra się w okolicach miasta Ubersreik, niemal w całości przejętego przez Skavenów.

Im większy Skaven, tym większy problem.

Wciąż tajemnicą pozostaje data premiery produkcji, dowiedzieliśmy się jednak, że gra trafi na PC, Xboksa One oraz PlayStation 4. O dostępności na pozostałe platformy twórcy – studio Fatshark (m.in. Escape Dead Island) - póki co się nie wypowiadają. Wraz z ogłoszeniem tytułu, ujawniono również pierwszy trailer.