Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 27 lipca 2010, 08:50

autor: Piotr Doroń

Data premiery R.U.S.E. - nowego dzieła producentów Act of War

Francuski koncern Ubisoft poinformował, że europejski debiut interesująco zapowiadającej się strategii czasu rzeczywistego R.U.S.E., opracowywanej przez firmę Eugen Studios (Act of War), odbędzie się 10 września bieżącego roku. Z kolei trzy dni wcześniej możliwość zagrania w dedykowaną wersję gry otrzymają mieszkańcy Stanów Zjednoczonych.

Europejski debiut interesująco zapowiadającej się strategii czasu rzeczywistego R.U.S.E., opracowywanej przez firmę Eugen Studios (Act of War), odbędzie się najprawdopodobniej 10 września bieżącego roku. Wskazuje na to fakt, że trzy dni wcześniej możliwość zagrania w dedykowaną wersję gry otrzymają mieszkańcy Stanów Zjednoczonych. Produkcja zostanie wydana na PC, Xboksa 360, a także PlayStation 3.

Data premiery R.U.S.E. - nowego dzieła producentów Act of War - ilustracja #1

Do ujawnienia terminu premiery doszło niedługo po zakończeniu niezwykle udanego, darmowego weekendu z trybem rozgrywki wieloosobowej w ramach pecetowej wersji R.U.S.E., w którym mogliśmy wziąć udział za pośrednictwem platformy Steam. Dodatkowe testy okazały się na tyle popularne, że Ubisoft zdecydował się nawet na ich kilkudniowe wydłużenie, co w przypadku tzw. „darmowych weekendów” nie jest praktyką standardową.

Za sprawą opisanej wyżej akcji francuski wydawca zapragnął przede wszystkim podziękować wszystkim uczestnikom wielotygodniowej bety R.U.S.E. za wsparcie i wytrwałość. Testerzy otrzymali w ten sposób możliwość wglądu w poczynione zmiany i uwzględnione poprawki. Dotyczyły one m.in. interfejsu użytkownika, sztucznej inteligencji zarówno oddziałów gracza, jak i przeciwnika, zbalansowania jednostek, a także sterowania.

Data premiery R.U.S.E. - nowego dzieła producentów Act of War - ilustracja #2

Przypominamy, że R.U.S.E. to nowatorska produkcja należąca do gatunku RTS-ów, w której gracz przejmie kontrolę nad armią jednego z sześciu państw biorących udział w działaniach wojennych w trakcie II wojny światowej (konkretnie Stanów Zjednoczonych, Niemiec, Wielkiej Brytanii, Francji, Włoch oraz ZSRR – zabraknie niestety Polaków). Dokona tego wcielając się w rolę dowódcy przebywającego w sztabie i obserwującego mapę, po której płynnie przesuwają się jednostki biorące udział w walkach.

To właśnie sposób prezentacji rozgrywki oraz realizacji kolejnych zadań ma w największym stopniu odróżniać R.U.S.E. od pozostałych wojennych strategii czasu rzeczywistego. Gracz będzie miał pełną kontrolę nad polem walki (przybliżając i oddalając widok będzie mógł dostosować grę do swoich upodobań), co ma być szczególnie ważne w kontekście wielkości map. Autorski silnik graficzny IRISZOOM, wyprodukowany przez Eugen Studios będzie w stanie generować olbrzymie i zróżnicowane tereny, nierzadko wymuszające na graczu stosowanie wyszukanych rozwiązań taktycznych.

Warto przy tym odnotować, że R.U.S.E. będzie kolejną grą Ubisoftu robiącą użytek z kontrowersyjnego zabezpieczenia DRM tej firmy. Wskazuje na to opis gry, zamieszczony na łamach platformy Steam. Wynika z niego, że gra będzie wymagać od gracza posiadania konta w serwisie Ubi.com, a także stałego połączenia z Internetem.

Data premiery R.U.S.E. - nowego dzieła producentów Act of War - ilustracja #3

Wszystkim osobom zainteresowanym R.U.S.E. – gra dzięki opóźnieniu premiery uniknęła bezpośredniego starcia z królem RTS-ów, czyli StarCraftem II, który debiutuje dziś na rynku – polecamy zaznajomienie się z materiałami zgromadzonymi na łamach naszego serwisu (w tym w szczególności z testem wersji beta), a także wymaganiami sprzętowymi gry, które podczas testów nie uległy żadnym zmianom.

Piotr Doroń

Piotr Doroń

Z wykształcenia dziennikarz i politolog. W GRYOnline.pl od 2004 roku. Zaczynał od zapowiedzi i recenzji, by po roku dołączyć do Newsroomu i już tam pozostać. Obecnie szef tego działu, gdzie zarządza zespołem złożonym zarówno ze specjalistów w swoim fachu, jak i ambitnych żółtodziobów, chętnych do nauki oraz pracy na najwyższych obrotach. Były redaktor niezapomnianego emu@dreams, gdzie zagnała go fascynacja emulacją i konsolami, a także recenzent magazynu GB More. Miłośnik informacji, gier (długo by wymieniać ulubione gatunki), Internetu, dobrej książki sci-fi i fantasy, nie pogardzi również dopieszczonym serialem lub filmem. Mąż, ojciec trójki dzieci, esteta, zwolennik umiaru w życiu prywatnym.

więcej