Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 25 sierpnia 2016, 19:35

autor: Kamil Zwijacz

Techland chce usunąć informacje o swoich grach ze Steam Spy

Z niewiadomych powodów firma Techland zwróciła się do administratora serwisu Steam Spy z prośbą o usunięcie danych związanych z grami polskiego dewelopera. Sergey Galyonkin, twórca witryny, nie zgodził się na ten ruch, a dodatkowo przywrócił skasowane wcześniej informacje o produkcjach Paradox Interactive.

SteamSpy to popularny serwis internetowy prowadzony przez Sergeya Galyonkina, który automatycznie zbiera i upublicznia dane ze Steama na podstawie API dostarczanego przez Valve. Witryna pozwala śledzić rozmaite statystyki związane z grami dostępnymi na największej platformie cyfrowej dystrybucji, w tym liczbę posiadaczy danej produkcji. Publikowane dane są całkiem dokładne, choć jak zaznacza sam twórca, nie oddają rzeczywistości w 100%. Niemniej dają nam pewien pogląd na popularność poszczególnych tytułów. Niestety najwidoczniej nie wszystkim podoba się, że takie informacje są dostępne dla wszystkich zainteresowanych osób.

Według SteamSpy Dying Light Techlandu znajduje się w kolekcji ponad 1,4 miliona osób. - Techland chce usunąć informacje o swoich grach ze SteamSpy - wiadomość - 2016-08-25
Według SteamSpy Dying Light Techlandu znajduje się w kolekcji ponad 1,4 miliona osób.
SteamSpy vs. Techland i Paradox Interactive:
  • Techland poprosił o usunięciu wpisów dotyczących jego gier ze SteamSpy;
  • właściciel serwisu tego nie zrobił, gdyż nie uważa, by publikowane dane były szkodliwe;
  • przywrócono usunięte kilka tygodni temu informacje o grach firmy Paradox Interactive.

Na początku czerwca informowaliśmy, że Paradox Interactive zwrócił się do administratora z prośbą o usuniecie danych o swoich grach. Wtedy był to pierwszy przypadek większej firmy, która zdecydowała się na taki ruch. Teraz do tego grona dołączył również rodzimy Techland. Galyonkin stwierdził jednak, że w ciągu 1,5 roku żaden deweloper nie ucierpiał z powodu danych publikowanych na SteamSpy, więc nie dość, że nie usunął wpisów o grach polskiej firmy, to dodatkowo przywrócił informacje o tytułach Paradox Interactive.

Co na to obie firmy? Na razie nic, nie wiadomo jednak, co z tego wyniknie. Dodatkowo warto zauważyć, że w SteamSpy nie są publikowane żadne tajne dane, gdyż to Valve udostępnia je w ramach API. Wydaje się więc, że deweloperzy roszczenia powinni składać do amerykańskiej firmy. Czas pokaże jak się to wszystko potoczy.