Youtuber wydał ponad 20 000 dolarów na gry, chcąc zdążyć przed zamknięciem sklepu [Aktualizacja]
Racja. Można grać na emulatorze. Może piractwo jest nie w porządku wobec wydawcy i twórcy gier, ale niestety jest niezbędny w niektóre sytuacji takich jak ten.
Nawet wczoraj wypróbowałem Penumbra po polsku (po raz kolejny). Ale jest problem. Jest zapisany na płycie DVD (kupiłem to od Cenega) i ma zabezpieczony DRM, czego nie działa na Windows 10. Na GOG ta gra jest tylko po angielsku. Co robi wydawca Cenega? Ma to w nosie i nie udostępnia takich łatków na oficjalny stronie. Dopiero Penumbra Antologia PL ściągnięty z Chomikuj.pl działa poprawnie na Windows 10 i to po polsku, więc nie potrzebuję oryginalna płyta z śmierdzący DRM do uruchomienie ulubiony tytułu. Ale zachowam oryginalna płyta ze względu na licencja.
Podejście wydawcy do klasyczne gry czasami bywają kłopotliwe i denerwujące. Dla nich liczą się tylko zyski, nie sentymentalność. Sklep GOG, twórcy łatki i czasami również piractwo ratują te sytuacji.
Takie życie... Dlatego nigdy nie popieram DRM i Denuvo, bo tylko utrudniają życie uczciwe klienci.
Jeśli wiedzą, co robią i poświęcają odpowiednie dużo czasu i nie brakuje pomysłów, to mogą dużo zarobić. O ile jeśli zyskują sporo fanów. Nie każdy ma talent do prowadzenie kanału YouTube.
Racja. Można grać na emulatorze. Może piractwo jest nie w porządku wobec wydawcy i twórcy gier, ale niestety jest niezbędny w niektóre sytuacji takich jak ten.
Nawet wczoraj wypróbowałem Penumbra po polsku (po raz kolejny). Ale jest problem. Jest zapisany na płycie DVD (kupiłem to od Cenega) i ma zabezpieczony DRM, czego nie działa na Windows 10. Na GOG ta gra jest tylko po angielsku. Co robi wydawca Cenega? Ma to w nosie i nie udostępnia takich łatków na oficjalny stronie. Dopiero Penumbra Antologia PL ściągnięty z Chomikuj.pl działa poprawnie na Windows 10 i to po polsku, więc nie potrzebuję oryginalna płyta z śmierdzący DRM do uruchomienie ulubiony tytułu. Ale zachowam oryginalna płyta ze względu na licencja.
Podejście wydawcy do klasyczne gry czasami bywają kłopotliwe i denerwujące. Dla nich liczą się tylko zyski, nie sentymentalność. Sklep GOG, twórcy łatki i czasami również piractwo ratują te sytuacji.
Takie życie... Dlatego nigdy nie popieram DRM i Denuvo, bo tylko utrudniają życie uczciwe klienci.
Jeśli wiedzą, co robią i poświęcają odpowiednie dużo czasu i nie brakuje pomysłów, to mogą dużo zarobić. O ile jeśli zyskują sporo fanów. Nie każdy ma talent do prowadzenie kanału YouTube.
Albo ''popierasz'' piractwo, albo nie popierasz. Nie ma zadnego pomiedzy albo "niektore sytuacji"
Jak robisz pomiedzy znaczy ze jestes zwyczajnym hipokryta.
Proszę myśl logicznie, zanim wypisujesz głupoty. Szukasz zaczepki i robisz problemów na siłę. Więc odczep się ode mnie.
Nie dziwię się, jak to mówią w żartach, mi się czasami nie chce iść po płytkę, bo szybciej ogarnę z internetu :)
Ale tym ruchem, pomimo głupiej i niezrozumiałej decyzji Nintendo, wspomógł ich. To tak jak w przypadku serii cod czy fifa, gdy jest sporo narzekania i mowa o głosowaniu portfelami, po czym gry sprzedają się w milinach.
Nigdy nie grałem na ich platformach, ale czytając o tych durnych ograniczeniach... no zdecydowanie jeszcze bardziej mnie odepchnęło.
O Asasynach też pisali, że sprzedaje się w iluś tam milionach egzemplarzy. Jaka jest ta seria, każdy wie
Ale wiecie, że jak jakaś gierka za kilka lat stanie się klasykiem, białym krukiem to gość musiałby wydac w ciul pieniędzy na jeden kadridz. Teraz ma wszystko i może spać spokojnie.
Ma wszystko i nigdy w to nie zagra, wszystko po to, zeby nagrac jakis denny filmik, zeby beciaki mogly trwonic czas przed ekranem zamiast ogarnac swoje zycie.
Swoje życie najpierw ogarnij, a dopiero potem strofuj innych.
Noah_Meier
Bo prawdziwy mężczyzna siedzi na forum o grach (gdzie większość i tak siedzi w tematach niezwiązanych z grami) i pisze zgryźliwe komentarze na temat zainteresowań innych
Oj bieciaczki
chlopa zabolaly 4 litery, bo ktos wydal "duzo" pieniedzy, duzo w cudzyslowie, bo to pojecie wzgledne :).
I to jest jakis achievement.
Też planuję przed zamknięciem dokupić parę brakujących gier. Sporo z nich można jednak zdobyć taniej w pudełku.
W ostatniej minucie video mówi czemu to zrobił i co stało się z samymi grami.
Jednak po wydaniu 18 tysięcy dolarów jego karty kredytowe zostały czasowo zamrożone.
Straszne czasy nadchodzą. Wystarczy, że wyjdziesz odrobinę poza ramy zachowań typowego NPCa i nie robiąc nic złego zostajesz odcięty od możliwości obracania swoimi pieniędzmi, albo musisz udowadniać, że nie jesteś wielbłądem.
Najgorzej, że jest masa pożytecznych idiotów (również na tym forum), którzy temu przyklaskują, a nawet dokładają swoją cegiełkę do budowania takiej rzeczywistości, poprzez popieranie środowisk, które otwarcie wzywają do likwidacji gotówki.
No strasznie, najlepiej wyjedz w dzicz i nie uzywaj komputera jak tak cie to przeraza. Kolejny naiwniak lykajacy glupkowate teorie siejace panike od koniecznego, tradera21, konfederosji. Chlopczyku, oni cie tak strasza, zebys kupil od nich szkolenie/zaglosowal na nich itd.
Po 1 typ nie zbiednieje
Po 2 jego kasa niech wydaje na co chce
No pewnoe, zeby tylko tego nie nagrywal jeszcze i gites.
Nie zdziwiłbym się, gdyby dostał za to 40tyś od Nintendo, by wywołać falę takowych zakupów... Bo zwykle to tak działa...
Jak widzę nagłówek Youtuber itp to od razu mnie telepie zanim zacznę czytać, co Ci mądrzy ludzie tworzą ...
