Xbox kulą u nogi Billa Gatesa?
hah też bym chciał taką kulę u nogi :)
Heh, takze chcialbys wyprodukowac tysiace konsol i tracic na kazdej 100 USD? Oj, chlopie... :)
ja tam zamierzm kupićX-boxa choćby dlatego że to produkt Microsoftu i wiem że jeszcze długo będzie na ryku awkońcu go zdominuje.
Wniosek? Kupujcie Xboxy jesli nie lubicie Microsoftu :)
A ja tam lubie moją czarną skrzynke :)
Jest taka czarna,fajna, mała .... no może nie do końca, ale jest cool !
BILL walcz !!!
a ja tam wole kocham i szanuje ps2................ x-box sux:)
Może i Billi na sprzedaży konsol traci, ale na pewno odbija to sobie na sprzedaży gier na XBoxa...
Myślę, że to jest tak jak z operatorami sieci komórkowych... Na telefonach tracą, ale na reszcie zyskują...
Bill traci na konsoli ale zwraca mu sie z gier. Inaczej by mu sie nie oplacalo
wszyscy producenci doplacaja do produkcji konsol. Inaczej nie byly by konkurencja dla Pceta;) Przez taka polityke padla Sega saturn i dreamcast a Sega stanela na krawedzi bankructwa. W tej brazny kasiore robi sie na licenjach na gierki. Ja tam jednak wole wiecej wylozyc na sprzet i miec tanie gi fajne gierki
sheld0n ---> Czytaj uważnie. MS traci 384mln USD, przy przychodzie 1.28mld USD. A więc nie są to straty dotkliwe. Poza tym przy ilości gier jakie są na X'a (200 na rynku, kolejne 300 w produkcji), konsola będzie się sprzedawać. Po trzecie Xbox nie musi przynosić zysku. Zauważ, że MS wystartował z jedną konsolą. Sony i Nintendo mają już ugruntowaną pozycję, a MS dopiero przygtowuje sobie grunt pod Xboxa 2.
Chupacabra ---> Nie wszyscy dopłacają do produkcji konsol. Nie robi tego Nintendo, którego wyprodukowanie jednej sztuki GameCube kosztuje jedyne 20USD. A konsola jak wiadomo sprzedawana jest po 150USD. Ciekawe tylko co będzie po wejściu na rynek N-Gage, nowej konsoli Nokii (właściwie połączenia konsoli z komórką). Już Sega, Capcom i Taito ogłosiły, że będą robić gry, więc moze to być ciekawa konkurencja dla GBA.