Xbox 360 bardziej rodzinny?
Noo to teraz się zacznie - Gears of War Mama, Kane&Lynch Teach Typing itp :D
Na początku to miły akcent i dobry argument do zakupu konsoli - że niby dla całej rodziny. A potem nawet się nie zauważy kiedy rodzice dorwą się do pada i po przyjściu ze szkoły nici z grania :)
Może więc to strategia obliczona na ewentualny zakup drugiej konsoli do tego samego gospodarstwa :)?
uquad--> durne ps2 :) Jesli ps2 jest durne to zaloze pasieke i zostane pszczelarzem.
Backside ---> dreamcast, gamecube, x-box :).
Shrike ---> ok, tylko jak się premiery tych konsol miały do siebie, a jak się miały teraz premiery next-genów?
I jak się miała kiedyś kwestia wybierania platformy pod grę, a jak się ma dzisiaj :)?
A jak sie ma top lista przebojow radia Eski z 2001 roku do tej samej toplisty z roku 2007? I czy surikatka urodzona w 2001 roku jest rownie sprawna plciowo jak ta urodzona w 2007?
Azzie ----> ke?
Udowadniam tylko, że porównanie 100mln sztuk ps2 do 25 x360 to słaby argument, nie wiem czy ma świadczyć o słabości tej konsoli?
Ty cos udowadniasz? Gdzie?
Jak chcesz cos udowodnic to odpowiedz na swoje pytania i uwzglednij ich wplyw na sprzedaz.
Xbox360 nie sprzedaje sie rewelacyjnie i to jest fakt.
Nie przeczę temu, że się nie sprzedaje dobrze.
Ale nie rozumiem porównania z fantastyczną sprzedażą ps2 - ma to świadczyć o tym, że x360 jest cienki?
Jakis specjalnie cienki to nie jest, 8 cm grubosci ma... ;)
Na sukces marketingowy konsoli sklada sie wiele czynnikow, specyfikacja techniczna, jesli o niej myslisz jest tylko jednym z elementow, ktore jak pokazuje Wii, wcale nie sa najwazniejsze.
Ale rynek wstawia jednoznaczna ocene: Xbox360 jako calosciowy produkt marketingu jest "cienki" w porownaniu z tym co oferowalo PS2 swego czasu.
Mi się jednak wydaje, o ile to pamiętam, że czasy premiery ps2 różniły się od premiery x360.
PS2 był dość poważną ewolucją i trudno mówić o bezpośredniej konkurencji z innymi konsolami, bo nie było aż tak dużo wieloplatformowych tytułów co teraz.
A xbox wyszedł dopiero po roku.
Teraz od dawna czekało się aż na 3 next-geny, z który każdy miał być wspaniały (i, jeśli dobrze patrzyłem, pojawia się sporo wspólnych tytułów), więc oczywistym jest, że rynek dla jednego producenta jest mniejszy.
Poza tym - 100ml sprzedanych egzemplarzy od premiery, która miała miejsce... 5, 6 lat temu a 25 sprzedanych w ciągu iluśtam miesięcy... - jest różnica? Bo o nią mi właśnie chodzi
Nie wiem skąd Wy bierzecie jakieś 25 milionów sprzedanych X360 ?? O takiej liczbie MS może myśleć za rok najwcześniej
Backside: Nie doczytales artykulu :) A rtykule byla mowa ze sprzedaz X360 zatrzyma sie na 25 mln szt. Zatrzyma w przyszlosci, dalekiej dodam. Dane na kwiecien wskazuja ze X360 sprzedal sie jak do tej pory w ok. 10 mln. egzemplarzy a na rynkach jest juz od ponad 1,5 roku...
PS2 był dość poważną ewolucją i trudno mówić o bezpośredniej konkurencji z innymi konsolami, bo nie było aż tak dużo wieloplatformowych tytułów co teraz.
A xbox wyszedł dopiero po roku.
Teraz od dawna czekało się aż na 3 next-geny, z który każdy miał być wspaniały (i, jeśli dobrze patrzyłem, pojawia się sporo wspólnych tytułów), więc oczywistym jest, że rynek dla jednego producenta jest mniejszy.
dokladnie tak samo jest teraz, tyle ze ps3 i wii wyszlo rok pozniej. wtedy tez hype najpierw na dreamcasta (bardzo krotki), pozniej na gacka byl duzy - ps2 poczatkowo sprzedawalo sie slabo ;] dopiero gdy pojawily sie swietne exclusive'y to sprzedaz nabrala rumiencow. a rynek teraz jest wiekszy - kazda z konsol sprzedaje sie lepiej, niz w porownywalnym okresie czasu poprzedniej generacji.tyle, ze wiecej gier jest multiplatformowych wiec walka miedzy ps3 i x360 zmienila nieco oblicze ;]
Azzie - fakt, przeczytałem tylko wypowiedź wyżej :).
Między 10 a 25 mln jest jednak spora różnica. Mam nadzieję, że to szybko wpłynie na spadek ceny i też sobie kupię :).
omg :)
Jeden mnie zle zrozumial i cala lawina sapu.
Chodzilo mi o to ze 25 mln Xow wogole w planie do sprzedania to przeciez zalosnie malo. Glupie ps2 ktore w sumie jest stara generacja sprzedalo sie 100mln. Teraz coraz ludzi wiecej gra a X3 to nie X1... Powalczy ostro na rynku imo :)
Wg mnie baaaardzo marne szanse zeby X360 doszedl chocby do 50 mln sztuk... Chyba ze wreszcie zaczna wychodzic na ta konsole sensowne gry... Bo na razie to troche ich niewiele...
"Teraz coraz ludzi wiecej gra a X3 to nie X1"
Xbox 3 ?! Czy ja o czymś nie wiem?! :o
Azzie--> tak, tylko mowisz jakbys nie wiedzial ile lat ma juz ps2. Jak x360 bedzie mial tyle samo co ps2 teraz, to jestem pewien ze bedzie ponad 50mln. PS2 ciagle sie dobrze sprzedaje bo sony prowadzi dobra taktyke cenowa. Jak x360 bedzie podobnie tanial, to wroze jej nawet lepsze wyniki niz ps2. No dobra, moze nie lepsze, ale na bank to nie bedzie 25 mln ani nie 50.
Poza tym Twoje inteligente teksty juz po pierwszym zdaniu staly sie nudne i zalosne, wiec nawet nie wysilaj sie zeby mnie czyms zaskoczyc.
$aimon - żeby ludzie zechcieli kupić nawet 25 milionów X360, potrzeba więcej gier - nie muszą być ciekawe, ważne żeby było z czego wybierać, nie wszyscy grają w fpsy. Halo 3 nie wystarczy.
1,5 roku po premierze poza Kameo nie ma żadnej dobrej platormówki (druga w produkcji oczywiście od Rare a znając ich cykl produkcyjny poczekamy jeszcze z rok, gier dla dzieciaków jak na lekarstwo, jedna gra na kamerkę i to cienka. Itd itd. A jak powstała świetna gierka -Viva Pinata to sprzedała się chyba 3x gorzej od Crackdowna.
PS2 mialo kilka bardzo fajnych pozycji: sing star, eye toy, gry na pistolety...
X360? Sing stara nie uswiadczysz, nawet nic podobnego... Kamerka praktycznie nie istnieje... Pistolet? Nie slyszalem nawet w planach... Jedyne co mamy to gitarke do jednej gry...
O wlasnie doczytalem ze $aimona nudza inteligentne teksty... s0rrry zi000m jusz sie poprafiam, masch racjem xbox sóper konsola, ps2 to kópa. Pozdro dla ziomali z Olechuffka
Azzie ---> hehe smieszny jestes. Ale poczytaj najpierw jaka jest roznica miedzy poprawnoscia ortograficzna a intelignecja bo z obydwoma nie masz zadnego obeznania, zreszta Twoj podpis to potwierdza. Aha, i skad ja to widzialem ze jakas riposta sie pojawi? Albo nie, nie bede mowil zawczasu, bo bardzo mozliwe ze moje proroctwa znowu sie spelnia.
edit: aha, idz zjedz jeszcze troche luteiny bo ja jem, i mojego stwierdzenia ze ps2 to kupa jakos dojrzec nie moge... .
$aimon: Synku, skoro sam mi ciagle odpisujesz to czemu mi bronisz tej odrobiny przyjemnosci w zyciu? :)
azzie ---> bo nie wiedzialem ze jestes moim ojcem :p
No to szuraj pomagac mamie garnki zmywac, a tatus sobie tutaj dalej podyskutuje :)
Sie robi ojcze. ida do sklepu skoczyc po maslo, kupic ci jakies pisemko? A tak mniej powaznie, zakonczmy to bo oboje robimy z siebie debili :)
Alez dlaczego, kontunuujcie :D