Wyniki badań: przemoc w grach mniej szkodliwa od przemocy w filmach
To było oczywiste, tylko szkoda że ta wiadomość nie dotrze do "dewotek" z Polskiego rządu, ani "ukochanego" przez graczy pewnego amerykańskiego prawnika.
No cóż, jeśli dobrze się orientuję, to o ile korelacje między skłonnością do agresji w realu a oglądaniem brutalnych filmów/graniem w brutalne gry stwierdzono, to jeszcze nikt nie dowiódł, że to właśnie gry/filmy tę agresję powodują.
Przecież same takie horrory pokazują jak zabić człowieka z dokładnością!
Wystarczy ze pokaza wiadomosci a czlowiek juz ma ochote kogos pobic. Pobic? - zamalo powiedziane.
Trzeba było aż jakichś badań żeby to stwierdzić? Ehh..
Kiedy wreszcie dewocja odczepi się od społeczności graczy rynku rozrywki elektronicznej.