Warcraft - postprodukcja filmowej adaptacji World of Warcraft potrwa 20 miesięcy
Ja bym raczej powiedział ze przeniesienie było spowodowane tym ze jakiś "geniusz" ustawił premierę na ten sam dzień co nowe Gwiezdne Wojny.
Obok SW jest to chyba obecnie najbardziej oczekiwany przeze mnie film. Trzymam kciuki zeby okazal sie sukcesem to moze doczekamy sie rowniez ekranizacji Starcrafta :)
Trzymam kciuki za ten film, ale i mam pewne obawy (i oby się nie sprawdziły jak w przypadku filmu NFS) :).
Myślę, że dostaniemy co najmniej dobry film. Blizzard jakby miał wydać gniota, to by już wolał cały projekt skasować.
Też liczę na to, że Blizzard w razie czego ukręci całej sprawie łeb.
I choć historia raczej pokazuje, że trzeba być ostrożnym, to czekam bardzo.
Z tego co widzę, zaczynają historię chronologicznie, od Lothara i Durotana. Jest więc raczej szansa na kontynuację i Thralla :)